28.10.2019 Marketing i PR
5 błędów w komunikacji marek B2B
Barbara Trepka, Projekt Zero2

Mamy stronę, ale nie prowadzimy aktualności
W takiej sytuacji są dwie możliwości: albo nie ma takiej zakładki w ogóle, albo jest i ma jeden, dwa wpisy lub co gorsza ostatni zamieszczony jest z datą 2 lat wstecz. Dlaczego aktualności na stronie są tak ważne? Klient przeglądając stronę firmową nie chce mieć do czynienia z jakimś fikcyjnym tworem, firmą X, tylko z ludźmi, którzy tę firmę tworzą. Dlatego tak ważne jest publikowanie aktualnych informacji i wydarzeń, aby pokazać: jesteśmy, działamy, chcemy, abyś poznał naszą załogę, zobacz jak pracujemy w tak specyficznej branży.
Jeśli wpisy na stronie pozostaną nieaktualne, będzie to świadczyło o tym, że firma zaniedbała komunikację z odbiorcami lub ma problemy i w zasadzie to nie wiadomo czy jeszcze funkcjonuje. Jeśli natomiast strona nie posiada żadnej zakładki “aktualności” czy “blog”, wtedy klient zacznie szukać innych źródeł informacji o bieżącej sytuacji firmy i wtedy sięgnie w czeluści mediów społecznościowych...
Social media? To nie dla nas
Kto nie słyszał takiego argumentu od klienta B2B, jest szczęściarzem :)
Wiele razy spotkałam się z takim stwierdzeniem, że Facebook nie jest dobrym kanałem dla danej firmy. Jednak nawiązując do poprzedniego akapitu - to gdzie klient ma szukać informacji o tym co się aktualnie dzieje w firmie? Media społecznościowe stały się takim standardem, że są pierwszym kanałem, gdzie ludzie wyszukują informacji o danej firmie. Dodatkowo, jeśli przedsiębiorstwo naprawdę chce się pokazać, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby dla trudnej marki B2B stworzyć komunikację na Instagramie, Youtube czy LinkedIn.
Z doświadczenia podpowiem, że LinkedIn jest świetnym kanałem promocji dla “trudnych branż”, jak np. technologie czy przemysł. Wniosek ten powstał na podstawie klienta z branży sieciowej, gdzie jego nowopowstałe strony na Facebooku i LinkedIn, bez dodatkowego, płatnego wsparcia generowały zupełnie odmienne dotarcie - zaskakująco dobre na LinkedIn - w porównaniu do prawie zerowego na Facebooku.
Jeździmy na targi, ale nie mówimy o tym
Jeśli firma bierze udział w targach branżowych, powinna koniecznie się tym pochwalić, a tym bardziej zaprosić z wyprzedzeniem swoich odbiorców do odwiedzenia stoiska. Taka aktywność na rynku jest idealnym contentem do dodania do aktualności na stronie oraz relacji zdjęciowej po zakończonym wydarzeniu. Pokazywanie takiego udziału nie tylko pokazuje, że marka jest aktywna, ale także to, że się rozwija i chce czerpać nowości z branży, aby móc je wprowadzać u siebie i udoskonalać produkty czy usługi.
Współpraca z blogerami? Nie produkujemy proszków do prania
Poważna firma z sektora B2B powinna współpracować z blogerami… bo dlaczego nie? Skoro wszystkie obecne trendy skupiają się na relacjach z drugim człowiekiem, to nie zapominajmy, że nawet B2B to tak naprawdę również H2H (human to human). Za każdym biznesem kryje się jakaś osoba decyzyjna.
Pamiętaj, że prezes, dyrektor czy kierownik to też człowiek, który korzysta z sieci, ma swoje hobby, być może nawet ulubionego blogera/influencera, czy ogląda kanały na YouTube. “Ciężki temat” czy “ciężka branża” pokazana w odmienny sposób może zrewolucjonizować rynek i warto o tym pomyśleć, zanim zrobi to konkurencja :)
Pisać artykuły? Nie mamy na to czasu!
Niestety, czasu nie można wydłużyć. Jednakże poniekąd można go kupić. Skoro nikt z firmy nie ma czasu na pisanie artykułów, to nie ma przeszkód, by zlecić pisanie osobom z zewnątrz. Artykuły są bardzo ważne w pokazywaniu wiedzy ekspertów z danej firmy. Merytoryczne treści budują wizerunek i zachęcają do kontaktu. Tym bardziej jest to ważne w przypadku branży B2B, z często bardzo specyficznymi produktami / usługami. Pozwól klientom poczytać o Tobie oraz o tym, co robisz, zanim wybiorą się do innej firmy, bo akurat tam było taniej, bliżej lub z polecenia.
Analizując powyższe błędy, każda firma B2B może zrobić porządny “rachunek sumienia” i poprawić komunikację swojej marki. Stosując się do tych rad może uniknąć efektu tzw. “firmy krzak”, bądź “firmy w której nic się nie dzieje”. Nawet jeśli wszystkie działania są zbyt czasochłonne, to krok po kroku warto je wdrażać i dać się odnaleźć potencjalnym klientom.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Marketing i PR:
GEO, SOV i nowy świat wyszukiwania. Raport Altavia Kamikaze + K2
Paweł Usakowski
AI Search i Share of Voice to metryki marketingowe, których nie da się już pomijać i ignorować. Tymczasem tylko 7% polskich firm korzysta z AI. W nowym świecie wyszukiwania to za mało. Kto nie nadąży, może po prostu... zniknąć z internetu.
Liczba botów AI w obsłudze klienta rośnie. Jednak Polacy chcą ludzi
Andrzej Sowula
Ponad 3/4 Polaków (75,9%) miało już kontakt z botem w dziale obsługi klienta i niemal co czwarty jest z tej obsługi zadowolony, co oznacza wzrost o 7,7% w ciągu dwóch ostatnich lat. Jednocześnie jednak tylko 8,1% Polaków w pełni ufa obsługującym ich botom.
Dlaczego nie ufamy zagranicznym sklepom online. Raport TrustMate
Marek Jaworowski
Aż 2/3 Polaków unika zakupów w zagranicznych e-sklepach z obawy o zwroty, reklamacje i autentyczność produktów. Kluczową rolę w decyzjach zakupowych odgrywają opinie innych klientów. Pokonanie tej nieufności to klucz do sukcesu w polskim e-handlu.
Podobne artykuły:
Jak pracuje się z agencją reklamową. Badanie brief4U.com
Pamela Tomicka
Tylko nieco ponad 11 proc. zapytanych marketerów przyznało, że to co dostaje od agencji reklamowej jest zgodne z założeniami oferty. Pozostali badani mieli znacznie więcej zastrzeżeń - wynika z badania platformy przetargowej dla usług reklamowych, brief4U.com.
Sponsoring sportu w Polsce. Kto wydaje najwięcej
Karolina Szaflarska
Według szacunkowych danych, w 2016 roku rynek sponsoringu sportowego w Polsce osiągnął wartość 832 400 000 złotych. Prognozy zakładają, że jego wartość na przestrzeni najbliższych lat będzie systematycznie rosnąć, a w roku 2020 osiągnie on poziom zbliżony do miliarda złotych.
Reklama programmatic. Jak płacić tylko za skuteczny marketing
Paweł Treściński
Model programmatic umożliwia kierowanie formatów reklamowych na określoną grupę odbiorców. Segmenty mogą obejmować płeć, wiek, status społeczny, a także położenie geograficzne w niektórych rejonach kraju. Oprócz tego, można również kontrolować reklamy według określonej pory dnia a także monitorować ich częstotliwość.
Fałszywe recenzje i opinie w internecie. Raport TrustMate.io
Marek Jaworowski
Aż 25% badanych miało problem z odróżnieniem fałszu od prawdziwych recenzji, co wskazuje na coraz bardziej zaawansowane techniki manipulacji opiniami. Pomimo działań UOKiK-u, proceder kwitnie choć jest zagrożony karą sięgającą nawet 10 proc. obrotu uznanego za winnego przedsiębiorcy. Jak się bronić przed takim oszustwem?