28.10.2019 Prawo w mediach
Dziedzictwo audiowizualne, czyli o co tyle hałasu?
Maciej Kubiak, Maria Dżaluk, Kancelaria LSW Leśnodorski, Ślusarek i Wspólnicy
Dziedzictwo audiowizualne to coś więcej niż obraz i dźwięk oraz nośniki, na których zostały utrwalone – to element naszej tożsamości, kultury, świadectwo historii oraz wyobraźni i wrażliwości ludzkiej. To zdecydowanie więcej niż trzeba, aby chronić zarówno poszczególne tytuły, jak i całokształt dorobku tej dziedziny sztuki.
Właśnie dlatego został ustanowiony Światowy Dzień Dziedzictwa Audiowizualnego, obchodzony corocznie 27 października. Celem tej inicjatywy jest budowanie globalnej świadomości problemów związanych z zachowaniem materiałów audiowizualnych, takich jak nagrania dźwiękowe i obrazy ruchome.
Jest to ważna inicjatywa zarówno UNESCO, jak i Rady Koordynacyjnej Stowarzyszeń Archiwów Audiowizualnych (ang. The Coordinating Council of Audio-Visual Archives Associations, CCAAA), aby uhonorować specjalistów i instytucje zajmujące się ochroną audiowizualną, zachowując ją dla przyszłych pokoleń. Warto docenić tę często niedostrzegalną pracę instytucji zapewniających ich ochronę i konserwację.
Wiele nagrań dźwiękowych, obrazów ruchomych i innych materiałów audiowizualnych zostaje utraconych z powodu zaniedbania, naturalnego rozkładu i przestarzałości technologicznej. Organizacje, takie jak UNESCO dostrzegły, że więcej dokumentów audiowizualnych zostanie utraconych, jeśli nie zostaną podjęte silniejsze i skoordynowane działania międzynarodowe. Propozycja upamiętnienia Światowego Dnia Dziedzictwa Audiowizualnego została zatwierdzona na konferencji generalnej UNESCO w 2005 roku. Pierwszy Światowy Dzień Dziedzictwa Audiowizualnego odbył się 27 października 2007 roku.
Długa droga światowego kina
W branży filmowej wiele się zmieniło od czasu, gdy bracia Auguste i Louis Lumière opatentowali urządzenie zwane kinematografem, a następnie 28 grudnia 1895 roku zorganizowali w Paryżu pierwszy publiczny pokaz filmowy. Pierwsze dzieła audiowizualne, takie jak m.in. dokumentalne Wyjście robotników z fabryki Lumière w Lyonie, komediowy Polewacz polany z 1895, Wjazd pociągu na stację w La Ciotat z 1896 czy wreszcie Podróż na księżyc Georges’a Méliès z 1902 roku, nieco się różnią od możliwości współczesnego kina, którego rynek dynamicznie się rozwija.
W 2017 roku, czwarty raz z rzędu, zanotowano wzrost budżetu polskiego kina. Dzięki rosnącemu zainteresowaniu widzów, a także wzrostowi średniej ceny biletów, całkowity przychód ze sprzedaży biletów po raz pierwszy w historii przekroczył granicę 1 miliarda złotych. W skali światowej, w 2017 roku, było to nieco ponad 40 miliardów dolarów. Warto w tym miejscu przywołać wyniki badań przeprowadzonych przez Główny Urząd Statystyczny, zgodnie z którymi w 2018 r. w Polsce wyprodukowano 265 filmów kinowych i telewizyjnych, w tym 70 pełnometrażowych oraz 195 średniometrażowych i krótkometrażowych. W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie było to łącznie aż 871 produkcji filmowych.
Od taśmy celuloidowej do nośników cyfrowych długą drogę przeszła również kinematografia w aspektach technologicznych. O ile obecnie w uproszczeniu można powiedzieć, że główny sposób ochrony współczesnego dziedzictwa audiowizualnego wymaga pojemnej chmury lub nośników i skutecznych backupów, o tyle w przypadku wcześniejszych nośników sytuacja jest zdecydowanie bardziej skomplikowana i kosztowna, a ich cyfryzacja to nie lada wyzwanie.
Dlatego tak ważny jest, realizowany przez PISF w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa, projekt o długiej acz wiele mówiącej nazwie: „Cyfrowa rekonstrukcja i digitalizacja polskich filmów fabularnych, dokumentalnych i animowanych w celu zapewnienia dostępu na wszystkich polach dystrybucji (kino, telewizja, Internet, urządzenia mobilne) oraz zachowania dla przyszłych pokoleń polskiego dziedzictwa filmowego”. W jego ramach udostępnionych ma zostać ok. 160 pełnometrażowych filmów fabularnych, animowanych i dokumentalnych zapisanych na taśmach światłoczułych oraz 10 000 minut filmów animowanych, serii filmów animowanych, krótkometrażowych filmów fabularnych, filmów oświatowych, krótkometrażowych dokumentów oraz kronik filmowych.
Dlaczego to wszystko jest tak ważne?
Dzieła filmowe i audiowizualne są istotnymi elementami tożsamości kulturowej i różnorodności z uwagi na ich podwójny charakter twórczej manifestacji i ekspresji artystycznej. Dziedzictwo kulturowe opisuje rzeczywistość w szczególnie przemawiający do nas sposób. Nie bez powodu mówi się, że obraz jest warty więcej niż 1000 słów. Nie można zaprzeczyć, że film zapewnia nieusuwalne obrazy niektórych wielkich wydarzeń historycznych. Nasze wyobrażenie Holocaustu opiera w pewnej mierze na sfilmowanych obrazach z wyzwolenia obozów, a nasza wiedza na temat niszczącej mocy bomby atomowej pochodzi częściowo z filmów z Hiroszimy lub eksplozji próbnych bomb atomowych. I odwrotnie, wiele ważnych wydarzeń historycznych, które nie zostały uwiecznione na filmie (albo których nagrania zostały utracone), nie jest wystarczająco mocno zakorzenione w naszej świadomości.
Rola, jaką dziedzictwo audiowizualne pełni w społeczeństwie, jest nieoceniona. Filmy na co dzień zapewniają nam rozrywkę i rekreację, ale również uczą, pobudzają do myślenia, pomagają nam zrozumieć rzeczywistość. Dzięki nagraniom z różnych stron świata mamy możliwość poznać miejsca i kultury, do których inaczej nie mielibyśmy dostępu. Dziedzictwo audiowizualne pozwala również młodszym pokoleniom lepiej wyobrazić sobie jak wyglądało życie codzienne i zwyczaje ich przodków.
Oglądając stare nagrania dostrzegamy jak bardzo zmienił się nasz język, styl życia, moda itp. Nagrania filmowe kształtują również stosunki społeczne i nasze poglądy na różne istotne społecznie tematy, również te najbardziej kontrowersyjne. Wzbudzają moralny niepokój i tym samym pomagają zmieniać świat. Wystarczy przyjrzeć się chociażby jaki wpływ miało polskie kino okresu PRL na odbiór rzeczywistości politycznej Polaków albo jak materiały o Wietnamie oddziaływały na Amerykanów i ich stosunek do ówczesnej wojny.
Niewątpliwie dziedzictwo audiowizualne powinno być zatem chronione. Jako nośnik treści kultury stanowi szczególne dobro wspólne, którego zachowanie leży w interesie całego społeczeństwa.
Publikacja powstała w ramach Społecznej kampanii edukacyjnej Legalna Kultura
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Prawo w mediach:
Prawo wkrótce będzie tworzyć nam AI. Prognozy eksperta PIE [ROZMOWA]
Mira Suchodolska
– Zanim algorytmy zaczną wydawać wyroki, pewnie jeszcze minie trochę czasu, ale już wkrótce AI będzie pomagała tworzyć uzasadnienia do decyzji sądowych i uczestniczyć w procesie tworzenia aktów prawnych – przewiduje Ignacy Święcicki, kierownik Zespołu Gospodarki Cyfrowej w Polskim Instytucie Ekonomicznym.
Jak rządy w Azji Południowej manipulują mediami. Raport IFJ
Krzysztof Fiedorek
Azja Południowa zmaga się z ogromnymi wyzwaniami w utrzymaniu demokracji i wolności prasy. Najnowszy raport Międzynarodowej Federacji Dziennikarzy (IFJ), „Artificial Independence: The Fight To Save Media and Democracy”, przedstawia rosnące zagrożenia dla dziennikarzy, którzy mierzą się z przemocą, presją finansową i cenzurą
Influencer i podatki. Jaki podatek od umowy barterowej?
Mikołaj Gendaszyk
Influencer otrzymuje produkty lub usługi w zamian za promocję, recenzję lub innego rodzaju działania marketingowe. Barter polega więc na wymianie usług lub towarów bez bezpośredniego przepływu pieniędzy. Rodzi się zatem wątpliwość, w jaki sposób umowy barterowe powinny być rozliczane pod kątem fiskusa.
Podobne artykuły:
Rynek cyberbezpieczeństwa i prywatność w sieci w Polsce w 2022
BARD
Wartość rynku cyberbezpieczeństwa w 2022 roku przekroczy 2 mld zł - uważają w najnowszym raporcie analitycy PMR. Jednocześnie, z badania ClickMeeting wynika, że ponad 57 proc. Polaków uważa, że już dba właściwie o swoją prywatność w sieci.
Oświadczenie Rady Etyki PR w sprawie influencerów i blogerów
Rada Etyki Public Relations
Rada Etyki Public Relations z niepokojem obserwuje postępujące zacieranie różnic między public relations a wieloma innymi, odrębnymi dziedzinami komunikacji rynkowej i społecznej.
AI Act wchodzi w życie. Prawne regulacje sztucznej inteligencji
PAP Nauka w Polsce
1 sierpnia 2024, 20 dni po publikacji AI Act w Dzienniku Urzędowym UE, przepisy, które regulują kwestie wykorzystania sztucznej inteligencji, wchodzą w życie. W pełni zaczną obowiązywać za dwa lata. Nowe prawo dzieli różne rodzaje AI na cztery grupy.
Prawo Prasowe - wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Kancelaria Sejmu RP
Wyrok TK z 5 maja 2004 roku w sprawie zgodności zapisów Prawa Prasowego o sprostowaniach z Konstytucją.