24.01.2008 Historia mediów
Cenzura na świecie - Singapur
Tomasz Jędrzejewski, źródło: www.cenzura.zyxist.com, licencja Creative Commons
Prasa kontrolowana jest przez Singapurski Holding Wydawniczy. Wszystkie stanowiska kierownicze obsadzone są przez rząd na mocy ustawy o czasopismach z 1974 roku.
Wszystkie sprawy związane z filmem i publikacjami video reguluje ustawa filmowa z 1981 roku. Choć cenzura filmowa była w Singapurze zawsze niezwykle dokładna, obecne regulacje pozwalają na pokazywanie zdecydowanej większości filmów z Hollywood, w najgorszym wypadku z wyciętymi niektórymi scenami. Nagrania przedstawia się Forum Cenzorów Filmowych, którzy klasyfikują dzieło ze względu na dostępność dla poszczególnych grup wiekowych:
1. G (General) – dla wszystkich.
2. PG (Parental guidance) – dla wszystkich, w obecności dorosłych.
3. NC16 (not for children under 16) – powyżej 16 lat. Film zawiera elementy erotyki oraz pewną ilość przemocy.
4. M18 (matured 18) – powyżej 18 lat. Film może zawierać elementy erotyki, przemoc oraz poruszać sprawy religijne.
5. R21 (restricted 21) – powyżej 21 lat. Film zawiera sceny erotyczne, przemoc i porusza sprawy religijne.
6. Not Allowed/Banned – dzieło zakazane z powodu promowania kontrowersyjnych treści.
Wszelkie oczernianie religii, narodowości i kultury jest surowo zakazane. Ponadto zakazowi publikacji podlegają filmy partyjne pod karą 100 000 $ lub do dwóch lat pozbawienia wolności. Ustawa bardziej szczegółowy definiuje, co rozumiemy pod pojęciem filmu politycznego: jest to ogłoszenie wykonane przez lub na zamówienie dowolnej partii politycznej Singapuru lub każdego innego stowarzyszenia, którego działalność odnosi się do singapurskiej polityki lub jakiejkolwiek gałęzi z nią powiązanej. Wyjątki są robione dla prac „tworzonych wyłącznie w celach relacjonowania aktualnych wydarzeń”, a także filmów instruktażowych podczas wyborów i referendów.
Scenariusze wszystkich przedstawień i koncertów odbywających się na terenie Singapuru muszą uzyskać zgodę Jednostki Ewidencjonowania Rozrywek Publicznych (PELU), która ma prawo zakazu wystawiania dowolnego dzieła, jeżeli jego treść szkodzi interesowi społecznemu. Jeśli chodzi o telewizję, wszystkie lokalne kanały telewizyjne oraz 14 stacji radiowych jest kontrolowanych przez państwowe przedsiębiorstwo MediaCorp. Kanały płatnej telewizji dostępne są w sieciach kablowych, lecz bez niektórych programów (np. zakazany od 2004 roku serial „Seks w wielkim mieście”). Posiadanie anten satelitarnych jest zabronione, choć międzynarodowe audycje takich stacji, jak CNN i BBC mogą być odbierane w telewizji kablowej StarHub.
Prasa kontrolowana jest przez Singapurski Holding Wydawniczy. Wszystkie stanowiska kierownicze obsadzone są przez rząd na mocy ustawy o czasopismach z 1974 roku. W Singapurze zakazana jest dystrybucja malezyjskich dzienników i czasopism. Podobne ograniczenia nakłada Malezja na publikacje singapurskie.
Internet jest udostępniany w Singapurze przez trzech dostawców podlegających Urzędowi Rozwoju Mediów (MDA). Ich obowiązkiem jest blokowanie witryn internetowych zagrażających bezpieczeństwu publicznemu, obronności, a także uderzających w inne religie i grupy etniczne. Na zlecenie Ministerstwa Edukacji nie można także dostać się na strony pornograficzne lub promujące homoseksualizm. Rząd czuwa także nad internetowymi blogami. W kwietniu 2005 roku jeden z internautów został zmuszony do wystosowania oficjalnych przeprosin i zamknięcia swego blogu za krytykę rządowej agencji A*STAR. We wrześniu aresztowano trzy osoby za rozpowszechnianie treści rasistowskich w Internecie, z czego dwie dostały później kary więzienia.
Singapur jest relatywnie niewielkim krajem, dlatego też łatwo opleść go cenzorską siecią inwigilacji. Zastanawiać może, jak nowoczesne państwo posiadające szereg zaawansowanych technologii daje sobie radę w środowisku ograniczonej wolności wypowiedzi. Jest to jednak temat na osobny artykuł.
*****
Na podstawie Censorship in Singapore.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Historia mediów:
Historia The Honolulu Advertiser. Od misjonarzy do wielkiej fuzji z rywalem
Małgorzata Dwornik
Powstał, żeby utrzeć nosa niesłownej konkurencji. Pierwsze informacje ze świata pozyskiwał za pomocą łódki. Nie przyjął do pracy Marka Twaina, pisywał dla niego za to Jack London. Historia najstarszego dziennika z Hawajów, to 154 lata wzlotów, upadków, oraz radykalnych zmian kursu. W 2010, żeby przetrwać przegraną wojnę na wyniszczenie z największym rywalem, musiał się z nim połączyć.
Historia telewizji w Australii. Wszystko zaczęło się od studia w wiatraku
Małgorzata Dwornik
Już w 1885 roku, dzięki Telephane, można było oglądać wyścigi konne o Puchar Melbourne. Pierwsze prawdziwe pokazy telewizyjne, realizowane od 1934 roku w starym wiatraku Wickham Terrace w Brisbane, oglądało zaledwie 18 właścicieli odbiorników. Lawina ruszyła rok później.
Historia Title Case. Skąd Się Wzięły Wielkie Litery w Angielskich Tytułach?
Krzysztof Fiedorek
Title Case, styl zapisu tytułów, w którym większość wyrazów rozpoczyna się wielką literą, od wieków kształtował wygląd anglojęzycznych publikacji. Jego korzenie sięgają XVIII wieku, gdy rozwój prasy drukarskiej wpłynął na sposób prezentowania informacji.
Podobne artykuły:
USA Today. Historia gazety dla ludzi mobilnych
Małgorzata Dwornik
Pierwszy numer USA Today był kolorowy i skupiał się głównie na walorach wizualnych. Treści i ich forma bliższe były relacjom telewizyjnym a układ dostosowany do zainteresowań czytelnika. Krytycy nie zostawili suchej nitki na premierowym numerze nazywając go "Mc Paper", jednak czytelnikom odpowiadała forma gazety i dali temu dowód wykupując cały nakład. Podobnie było z kolejnymi numerami.
Historia De Standaard. Flamandzki dziennik po burzliwych przejściach
Małgorzata Dwornik
Pierwszy numer do rąk czytelników miał trafić 25 listopada 1914 roku. Plany pokrzyżował wybuch I Wojny Światowej. Dziennik zadebiutował dopiero 4 grudnia 1918 roku. Przetrwał kolejną wojnę, zakaz publikacji, bankructwo i cyfrową rewolucję. Po ponad 100 latach nadal trzyma się dobrze.
Russia Today. Historia kontrowersyjnej telewizji informacyjnej z Rosji
Małgorzata Dwornik
RT jest medialnym ewenementem. Ciągle oskarżana o dezinformację, zatajanie i przekręcanie faktów oraz o propagandę na rzecz Kremla, notuje nieustanny wzrost oglądalności. Dziś ma około 700 milionów widzów na wszystkich dostępnych kanałach, ustanowiła też rekord na YouTube.
50 lat Nowin Jeleniogórskich
(mal)
2546. raz „Nowiny Jeleniogórskie” trafiają do rąk czytelników. Lekko licząc - jakieś trzy miliony sprzedanych egzemplarzy.