3.02.2008 Warsztat reportera
Piszmy szybko, żyjmy długo!
Adam Degler, źródło: wiadomosci24.pl
licencja Creative Commons:
Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Na tych samych warunkach 2.5 Polska
Jest pisanie, które wypływa z chęci przekazania innym czegoś ważnego, dobrego lub po prostu dania cząstki siebie i takie, które ma na celu wywołanie burzy (zwykle w szklance wody), wprowadzenie zamętu i pomieszania pojęć. Prawdopodobnie każdy z nas jest zdolny do rozróżniania tych dwóch, przeciwstawnych aktów twórczych - umiejętność szczególnie ważna dla tych, którzy czytają i piszą w internecie, gdzie każdy może napisać co tylko chce. Nam pozostaje często tylko sama intuicja, bo przecież nie widzimy autora słów, znamy co najwyżej jego cybernetyczną powłoczkę. Spróbujmy sobie odpowiedzieć na pytanie: czy ten autor (użytkownik, komentator) byłby skłonny przyznać się do błędu? A po drugie, czy chcielibyśmy z nim spędzić wielogodzinną podróż w jednym przedziale pociągu?
Gdy zamieszczałem swe pierwsze teksty w sieci dziwiłem się naczelnej zasadzie redagowania tekstów internetowych: KISS (Keep it simple, short, a czasami wręcz: stupid). A to po prostu praktyczna rada dla dziennikarzy obywatelskich, którzy lubią się licytować brakiem czasu i obowiązkami. Praca, nauka i dom nie pozostawiają wiele miejsca na uprawianie publicystyki. Piszmy szybko, żyjmy długo!
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Warsztat reportera:
Pułapka heurystyki w mediach. Jak krzykliwe nagłówki wzmacniają strach
Bartłomiej Dwornik
Negatywny przekaz, bazujący na emocjach, zwiększa poczucie zagrożenia nawet o 57%. Dlaczego newsy o katastrofie lotniczej skłaniają inwestorów do ucieczki od akcji przewoźników, a relacje z miejsc powodzi wzmagają obawy przed kolejną? To irracjonalny, ale prosty i zbadany mechanizm.
Jak pozycjonować stronę pod LLM? Optymalizacja treści pod AI
Zachariasz Kijak
Gwałtowny rozwój sztucznej inteligencji sprawił, że o nurtujące nas kwestie coraz chętniej pytamy narzędzia AI. Często „dogadujemy” się z nimi łatwiej niż z wyszukiwarką. Duże modele językowe, tzw. LLM-y, odpowiadają na pytania szybko i szczegółowo. Czy to oznacza, że już niedługo usługę SEO zastąpi „LLMO”?
Chronemika, czyli język czasu. Oto, co mówi o tobie twój zegarek
Bartłomiej Dwornik
Wchodzisz punktualnie, patrzysz na zegarek, czekasz pięć minut, po czym wychodzisz. Ktoś inny spóźnia się pół godziny i zachowuje, jakby to on musiał na ciebie czekać. Czas w komunikacji to narzędzie, broń i wyznacznik statusu. Witaj w świecie chronemiki. Nauki o tym, jak czas wpływa na relacje między ludźmi.
Podobne artykuły:
Analiza współczesnych megatrendów
dr Lidia Pokrzycka
Relacja z ogólnopolskiej konferencji naukowej „Jednotka-społeczeństwo-państwo wobec megatrendów współczesnego świata”.
Przedszkolaki demaskują hipokrytów. Eksperyment Uniwersytetu SWPS
ekr/ bar/
Nawet dzieci w wieku przedszkolnym są w stanie rozpoznać hipokrytów, których oceniają gorzej od innych ludzi łamiących zasady – dowodzą badacze z Uniwersytetu SWPS. Opiekunowie powinni więc zwracać uwagę na to, czy ich działania są spójne z deklaracjami, bo dzieci są uważnymi obserwatorami moralnej integralności.
Media masowe a problemy socjalizacji
Krzysztof Szczypior
Socjalizacja to nabywanie przez jednostkę systemu wartości, wiedzy, norm, biegłości językowej, umiejętności społecznych i społecznej wrażliwości.
Prawo Betteridge'a. Czy każdy tytuł ze znakiem zapytania to ściema?
Krzysztof Fiedorek
Prawo Betteridge'a to hipoteza dziennikarstwa, według której na każdy tytuł i nagłówek prasowy, kończący się znakiem zapytania można odpowiedzieć „nie”. Zasada ma zastosowanie do pytań zamkniętych. Wcale nie wymyślił jej Ian Betteridge i... w większości przypadków jest nieprawdziwa.