28.09.2007 Warsztat reportera
Media masowe a problemy socjalizacji
Krzysztof Szczypior
Socjalizacja jest bardzo ważnym procesem społecznym w życiu każdego człowieka. Jest to szeroko pojęte nabywanie przez jednostkę systemu wartości, wiedzy, norm, biegłości językowej, umiejętności społecznych, społecznej wrażliwości a także zachowań obowiązujących w danym społeczeństwie.
Dzieci pozbawione kontaktów z człowiekiem, wychowywane przez zwierzęta bardzo wyraźnie wykazywały „niższy” poziom intelektualny. Wolniej się uczyły, nie potrafiły się wysławiać, ich kontakty z innymi ludźmi były słabo rozwinięte a przede wszystkim nie mogły się odnaleźć w społeczeństwie a tym samym nie potrafiły w nim funkcjonować. Przez brak kontaktu z człowiekiem straciły bezpowrotnie możliwość stania się elementem społeczeństwa. Są przykładem braku procesu socjalizacji.
Wyróżniamy socjalizację pierwotną i wtórną. Ta pierwsza obejmuje nabywanie wzorców, norm, treści, zachowań najczęściej w obszarze grupy pierwotnej, czyli rodziny. Socjalizacja pierwotna towarzyszy jednostce w pierwszych okresach życia. W tym czasie bardzo znaczący wpływ na dzieci mają rodzice. Reguły działania jednostka przyswaja na zasadzie naśladownictwa oraz w mniejszym stopniu poprzez werbalny przekaz symboliczny.
Gdy jednostka zaczyna dostrzegać reguły i normy, wkracza w drugi etap procesu – czyli w socjalizacje wtórną. Wtedy to właśnie jednostka wchodzi do różnych grup społecznych (instytucje religijne, zakłady pracy, partie polityczne, wyższe uczelnie itd.). Na tym etapie tego procesu jednostka dysponuje wszystkimi zdobyczami z okresu socjalizacji pierwotnej. Dodatkowo swoje przekonania, poglądy poszerza o nowe a także analizuje wcześniej nabyte wzorce i w miarę zmieniania się własnego światopoglądu.
W dzisiejszych czasach na procesy socjalizacji wielkie znaczenie wywierają media. Media – inaczej mass media czy też publikatory są środkami społecznego komunikowania się o szerokim zasięgu. Na środki publicznego przekazu składa się prasa, radio, telewizja i niezwykle szybko rozwijający się , mający ogromne, przyszłościowe możliwości Internet.
Media są nazywane czwartą władzą. Jest to określenie dla niektórych ludzi kontrowersyjne, bo przecież w demokratycznych państwach mamy trójpodział władzy, w skład którego nie wchodzą media. Jednak środki masowego przekazu maja istotny wpływ na funkcjonowanie społeczeństwa a w nim wszelkich grup społecznych. Jest to możliwe przez liczny dostęp do tego rodzaju dobra. Dzięki temu środki masowego przekazu są „organem”, który potrafi sterować człowiekiem.
Skoro mass media mają wpływ na człowieka, to maja także wpływ na socjalizację. Kiedyś, gdy dostęp do mediów był ograniczony, przekazywanie wzorców, norm, wartości i zachowań było mało zależne od publikatorów.
Jednak wiek XXI przyniósł rozwój mediów i socjalizacja zaczęła być coraz bardziej zależna od środków masowego przekazu. Dziś media i procesy socjalizacji są niemal nierozłączne.
Czy to dobrze czy to źle i jakie konsekwencje, problemy wynikają z tej „przyjaźni ” - temu zagadnieniu poświęciłem moją pracę.
Największy wpływ na procesy socjalizacji ma z pewnością telewizja. Jako jeden ze środków masowej komunikacji, odgrywa rolę pośrednią, ale bardzo ważną w procesie socjalizacji obok innych źródeł socjalizacji: rodziny, rodzeństwa, rówieśników, kościoła i szkoły. Jej socjalizacyjny wpływ może być zgodny z wpływami innych źródeł socjalizacji, a może też może pozostawać z nimi w konflikcie. Telewizja dobrze wykorzystana może więc wpływać pozytywnie na procesy socjalizacji, lecz w drugim przypadku może działać zupełnie odwrotnie – wtedy jej wpływ będzie negatywny.
Media mają wiele istotnych zadań. Pierwszym z nich jest informowaniej, czyli dostarczanie informacji w formie dostępnej i użytecznej dla olbrzymich mas ludzkich. Jest to fundamentalna funkcja mediów, dzięki której stały się one nośnikiem informacji.
Druga ważną, istotną funkcją jest wspomniana w mojej pracy socjalizacja a także integracja. Media maja wielkie możliwości odnoszące się do kształtowania świadomości społecznej ludzi, warunkują ich uczestnictwo w społeczności zbiorowej.
Publikatory służą także zachowaniu spuścizny przeszłości, historii, dorobku kultury wielu cywilizacji. Pokazują, co powstaje nowego, ale jednocześnie ukazują dzieje przeszłości. Ten aspekt udziału mediów pozwala ludziom na przekazywanie wzorców kulturalnych, które mają istotnie wpływają na poznanie przez nas własnej kultury, lecz także pozwalają na zapoznanie się z kulturą innych cywilizacji, społeczeństw, co jest niezwykle ważne w procesach socjalizacji.
Mass media mają także wpływ na oświatę i wychowanie. Upowszechniają wiedzę, kształtują systemy wartości, ukazują aspiracje innych ludzi i społeczeństw. Dzięki temu pełnią rolę swoistego narzędzia w kierowaniu i zarządzaniu życiem zbiorowym.
Zajmijmy się wpływem mediów na procesy socjalizacji. Jak wcześniej wspominałem, kluczową rolę w życiu człowieka maja procesy socjalizacji pierwotnej. Współcześni młodzi ludzie są w coraz większym stopniu poddawani oddziaływaniu multimedialnemu. Publikatory na dzieci oddziaływają już w pierwszych miesiącach ich życia i stopniowo wraz ze wzrostem psychicznym i fizycznym dziecka stają się ważniejsze.
Podczas oglądania filmów, seriali, kreskówek czy też innych gatunków telewizyjnych bez przerwy mamy do czynienia z obecnością różnych ról. Role przyjmują rozmaite postawy, które są różne.
Mamy do czynienia z rolami dobrymi i złymi. Młodzi ludzie bardzo spontanicznie reagują na treści prezentowane w telewizji. Cieszą się, smucą, czasem boją a niekiedy wciągnięte przez programy tracą chwilowo kontakt z otoczeniem. W trakcie oglądania telewizji mamy do czynienia z wszelakimi emocjami i uczuciami. Od miłości zaczynając, a na agresji kończąc.
Młody człowiek, które podlega dopiero procesom socjalizacji ni wie do końca, które z nich są pozytywne, a które negatywne. Trudno mu odróżnić fikcję od rzeczywistości. Oglądając programy bardzo często próbują potem się identyfikować z bohaterami w nich występującymi.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w roku 2003 sporządziła analizę treści prezentowanych w poszczególnych największych polskich stacjach telewizyjnych. Według tego raportu stacja telewizyjna TVN ukazuje obraz świata chaotyczny, wrogi i zagrażający procesom socjalizacji. TVN ma również w porównaniu z innymi kanałami najwyższy wskaźnik pesymizmu oraz okrucieństwa. Odnosi się wrażenie, że większość audycji jest w dużym stopniu skierowana do dzieci i młodzieży i może być dla nich interesująca.
W ramówce przeważają seriale. Za mało jest przekazów, które prezentują pozytywne wartości. Często audycje prezentują obraz świata wywołujący negatywne nastawienie do innych osób i otoczenia. Wywołuje to oczywiście u młodych ludzi idące za tym zachowania.
Stacja Polsat prezentuje audycje oparte na konwencji walki dobra ze złem gdzie są to programy łatwo dostępne dla dzieci. W ramówce Polsatu znajdziemy także audycje propagujące konsumpcyjny styl życia, gdzie łamane są wzorce, wartości, cele życiowych i zachowania wynikające z życia zbiorowego.
Ta stacja serwuje także audycje, w których znajdziemy pozytywne i negatywne przekazy. Polsat skupia uwagę na filmach familijnych, w których zawarte są wzorcowe, pozytywne cechy dające przykład do naśladownictwa.
Według analizy treści programów prezentowanych w polskich stacjach telewizyjnych, najlepiej wypada Telewizja Polska.
Obraz świata, jednostki, style życia oraz wartości są prezentowane najbardziej pozytywnie właśnie przez TVP. Programy dla najmłodszych prezentują wysoki poziom poznawczy. Pracownicy Telewizji Polskiej tworzą programy, które uczą rozpoznawać zagrożenia we współczesnym świecie. TVP promuje takie wartości jak przyjaźń, lojalność, optymizm, sprawiedliwość, posłuszeństwo itd. – ukazuje postawy, które rzeczywiście mogą być wzorcami do naśladownictwa. Socjalizacja jest wspierana przez tą stację.
W związku różnymi typami audycji telewizyjnych dzieci przyswajają treści zarówno pomocne przy wychowywaniu jak i bardzo niepożądane. Jak tego uniknąć? Teoretycznie bardzo prosto – wystarczy odpowiednia kontrola ze strony rodziców bądź osób odpowiadających za opiekę nad istotą. Praktycznie – w dobie dzisiejszego świata ciężko wykonalne ze względu na obowiązki rodziców.
Czego młodzi ludzie powinni unikać oglądając telewizję? Przede wszystkim treści prezentujących agresywne postawy. Amerykańscy naukowcy obliczyli, że aby doznać na żywo tyle aktów przemocy, ile dziecko ogląda między siódmym a ósmym rokiem życia, trzeba spędzić w środowisku przestępczym 580 lat. Nie mile widziane są tez materiały ukazujące okrucieństwo i przemoc. Telewidz bardzo często dzięki programom tego typu dowiaduje się treści niepożądanych typu „jaki cios zadać aby skutecznie zabić człowieka” czy też „w jaki sposób żyć aby odnieść sukces nieuczciwie”. Spis tego typu rozważań jest ogromny.
Wymieniłem negatywne treści, prezentowane przez telewizje. Jakby nie patrzeć, to właśnie one są najbardziej atrakcyjne dla ludzi. Gdyby telewizja prezentowała tylko treści pozytywne to bardzo szybko przestała by przyciągać telewidzów przed ekrany.
Prócz treści negatywnych telewizja prezentuje oczywiście treści pozytywne. Programy edukacyjne, historyczne, rozrywkowe – są one bardzo ciekawe i przyczyniają się do poszerzania wiedzy. Stwarza to przede wszystkim szanse na zaznajomienie się ze światem.
Żyjemy w XXI wieku, gdzie zaczynamy się czuć jak w globalnej wiosce. Jeszcze 50 lat temu niemożliwa była transmisja na żywo z drugiego krańca świata. Dziś nie jest to żadnym problemem. W parę chwil za pośrednictwem stacji informacyjnych typu CNN, BBC, TVN 24 możemy odbierać informacje z całego świata.
Ma to swoje pozytywne i negatywne stron. Pierwsze z nich to przede wszystkim możliwość poznania świata i zachodzących w nim procesów społecznych, kulturowych, politycznych itd. Poszerza to bardzo nasz światopogląd a tym samym naszą widzę. Dodatkowo za pośrednictwem telewizji możemy najprościej przyswajać informacje. Nasz wysiłek ogranicza się do wyostrzenia zmysłów wzroku i słuchu. Nie musimy czytać – to akurat jest negatywna strona telewizji.
Mam jednak uczucie, że przed telewizorem człowiek zaczyna często„wegetować”. Jego myślenie zostaje ograniczone. Dostajemy gotowe informacje, programy, serwisy różnego typu, które zostały przygotowane przez ludzi często nie mających pojęcia o przekazywanych przez nich treściach.
Dochodzi do wielu pomówień, których niestety nie jesteśmy w stanie zauważyć a podane w mediach informacje, przyjmujemy bardzo często za constans. Jest to negatywna strona telewizji. Wiele zależy od dziennikarzy. To przecież oni tworzą znaczącą cześć mediów.
Jak wiadomo człowiek nie potrafi opanować całej wiedzy na wszelkie tematy. Prawdziwość informacji zostaje często zachwiana, gdy mamy do czynienia z szybkimi transmisjami, relacjami. Nie ma wtedy czasu na sprawdzenie rzetelności danego materiału.
Według mnie ideałem polskiego dziennikarstwa jest Ryszard Kapuściński. Jeździł on wielokrotnie w rejony świata, zupełnie dla nas obce. Jak sam mówił – zanim pojechał do danego kraju najpierw czytał książkę o jego historii a dopiero potem pisał relacje, książki czy opanowane przez niego do perfekcji reportaże.
Kapuściński powiedział: „Do tego, żeby uprawiać dziennikarstwo, przede wszystkim trzeba być dobrym człowiekiem. Źli ludzie nie mogą być dobrymi dziennikarzami. Jedynie dobry usiłuje zrozumieć innych, ich intencje, ich wiarę, ich zainteresowania, ich trudności, ich tragedie.” Jego słowa zasługują na uznanie. Martwi mnie fakt, że tak dobry warsztat dziennikarski zaczyna być w naszym odczuciu ideałem – a powinien być powszechną normą. Pomówienia i niedopowiedzenia z pewnością stanowią problem w procesie socjalizacji.
Poza telewizją coraz powszechniejszym medium staje się Internet. Jest to doskonały środek docierania do wielu informacji. Dodatkowym plusem jest możliwość ich gromadzenia za jego pośrednictwem. W Internecie możemy spotkać wiele ciekawych informacji, poglądów i opinii. Za pomocą rozwijającej się technologii możemy prowadzić np. prywatne wideo rozmowy z przyjacielem będącym na drugim krańcu świata.
To właśnie w Internecie powstają fora dyskusyjne, które zajmują się milionami różnorodnych tematów. Jest to ogromny plus, bo bardzo często na forum dyskusyjnym możemy spotkać się z ekspertami i tym samym poszerzyć nasza wiedze o gruntowne, sprawdzone i prawdziwe fakty. Jest to wielki plus, bowiem przyczynia się do pozytywnej socjalizacji zarówno dzieci, młodzieży jak i osób dorosłych.
Internet posiada jednak ogromny minus. Jest nim bardzo niewielka kontrola rozprzestrzenianych w nim treści. Treści te mogą bardzo negatywnie wpłynąć na procesy socjalizacji, mogą także przysporzyć wielu problemów z nią związanych.
Kontroli w Internecie prawie nie ma. Każdy jego użytkownik posiadający dostęp do łącza internetowego ma styczność z niezliczoną ilością zagrożeń.
A jest ich bardzie wiele. Treści rasistowskie, pornograficzne, przestępcze itd. są w nim wszechobecne. Często Internet staje się siedziba sekt, grup dealerów narkotyków czy pedofilii. Zagrożenie polega na tym, że obcując z taką tematyką przyzwyczajamy się do niej i nie robi ona na nas po pewnym czasie szczególnego wrażenia. A wyskakujące, niepożądane okienka na stronach WWW nie są niczym nowym. Nie mamy kontroli nad nimi a przede wszystkim nad ich treścią. Jest to bardzo negatywne. Treści mogą zmieniać psychikę.
Zagrożeniem płynącym z Internetu jest też z pewnością coraz powszechniejsze ograniczenie kontaktów międzyludzkich, mających najważniejszy wpływ na socjalizacje. Kiedyś, aby z kimś się spotkać musieliśmy osobiście odwiedzić daną osobę. Dziś wystarczy dostęp do łącza i możemy bezpłatnie kontaktować się – sprowadza się to w dużej mierze do zmniejszenia częstotliwości kontaktów międzyludzkich.
To samo zagrożenie występuje ze strony telewizji czy tez radia. Bardzo często spędzamy długie godziny oglądając telewizje czy słuchając radia. Ten czas można spożytkować bardziej kompetentnie.
Podsumowując media i socjalizacja w dzisiejszych czasach idą w jednej parze. Relacje pomiędzy nimi są pozytywne i negatywne – zależy od okoliczności. Bezkrytyczne i pozbawione kontroli korzystanie z mass mediów może się okazać szkodliwe szczególnie dla młodego odbiorcy poddanemu procesom socjalizacji.
Korzystanie z mediów nie ma skutków wyłącznie negatywnych w stosunku do socjalizacji. Selektywne dobieranie treści może ją bardzo przyspieszyć, udoskonalić i urozmaicić. Tu spoczywa wielka odpowiedzialność na rodzicach i opiekunach – musza być adiustatorami nadawanych treści. To właśnie oni mają wpływ na przyswajane przez młodych ludzi wartości, treści, ideologie oraz inne czynniki odpowiedzialne za proces socjalizacji.
*****
Bibiliografia
Piotr Sztompka, Socjologia. Znak 2006
Elliot Aronson, Człowiek istota społeczna. PWN 2002
Internetowy zbiór cytatów Wikipedia: http://pl.wikiquote.org
Lucyna Kirwil, Raport wykonany za zamówienie Przewodniczącej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, „Wspieranie socjalizacji dzieci i młodzieży przez telewizję”. Warszawa 2003
artykuł udostępniony przez autora
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
"Co ty gadasz, jaka misja?"
Joanna Bichniewicz
Pewien dziennikarz TVP klarował mi z zapałem, że niezależność jest mitem, każdy musi liczyć się z tym czy innym układem. [Źródło: Tygodnik Powszechny]
Radiowy wyjątek
Michał Chmielewski
Radia słucham dużo, podobnie jak muzyki. Dlatego moich wymagań nie spełnia tak wiele stacji. Radiu BIS natomiast mogę szczerze powiedzieć - gratulacje!
Jak tłum zmienia oblicze sprawy
Patrycja Kierzkowska
Od kilku dni myślę, że jak już ginąć to grupowo. Tłum jest ważny, bo medialny, bo to się sprzeda, bo sprawi, że będziemy chodzić po ulicach z nożami w kieszeni.
Blaski i cienie zawodu dziennikarza
Jerzy Skoczylas
Dziennikarz to małpa z brzytwą. Jednym nieopatrznym zdaniem może zniszczyć człowieka. Zwłaszcza początkujący dziennikarze są groźni dla otoczenia.
Charakterystyka zawodu dziennikarza
Krzysztof Dowgird
Zestaw pięciu cech, które w sumie charakteryzują zawód dziennikarski, i żaden inny. [Wykłady Magisterskiego Zaocznego Studium Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.]
Sposoby na dobry tekst na stronę internetową
Marta Bober
Nie ma tutaj miejsca na przypadkowość, mdłe hasła i nic nie wnoszące zdania. Dobry tekst na stronę internetową zawiera odpowiednie frazy, jednak są one wplecione w tekst subtelnie. Niezależnie od tego, czy planujemy treści na stronę główną czy też podstrony, uciekajmy od zdań pisanych "pod roboty".
Dziennikarz w sytuacji kryzysowej
Karol Jakubowicz
W sytuacjach kryzysowych służebna rola mediów na rzecz realizacji prawa społeczeństwa do rzetelnej informacji ujawnia się ze szczególną siłą. [Publikacja dzięki uprzejmości Komisji Etyki TVP]