11.09.2003 Warsztat reportera
Charakterystyka zawodu dziennikarza
Krzysztof Dowgird
Zestaw pięciu cech, które w sumie charakteryzują zawód dziennikarski, i żaden inny. Wykłady Magisterskiego Zaocznego Studium Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.
Syndrom zawodu dziennikarskiego
Zestaw pięciu cech, które w sumie charakteryzują zawód dziennikarski, i żaden inny. Zawód dziennikarski jest więc:
- Twórczy.
- Od początku profesjonalizacji dziennikarstwa (II połowa XIX w.) dziennikarstwo było traktowane jako rodzaj literatury - gorszej, ale literatury.
- W okresie międzywojennym twórczy charakter został, w przekonaniu społeczeństwa, ograniczony do publicystyki (publicyści, reportażyści, felietoniści, komentatorzy).
- Po wojnie twórczy charakter polega na tym, że treść dziennika jako całości jest dziełem aktu twórczego:
- Pomysł.
- Wybór gatunku dziennikarskiego.
- Układ graficzny.
- Wszyscy uczestniczący w procesie przygotowania programu / numeru są w tym rozumieniu twórcami.
- Otwarty:
- Spór, czy to dobrze, toczy się od początku istnienia zawodu - od XIX w.
- Jednak taki zostanie, gdyż wszelkie próby ograniczenia dostępu do tego zawodu dla amatorów kończą się fiaskiem - nie wytrzymują próby życia.
- W 1974 r. PZPR postanowiła, że w:
- Redakcjach RSW P-K-R.
- Radiokomitecie.
- PAPie.
- Będą mogły być zatrudniane wykształceniem (i znajomościami).
- Dla nich zorganizowano specjalne wyłącznie osoby z wyższym wykształceniem, i to najlepiej dziennikarskim.
- Jednak życie życiem, więc w redakcjach nadal pracowali ludzie ze średnim zaoczne studia dziennikarskie (najpierw trzyletnie, potem magisterskie uzupełniające).
- W 1974 r. PZPR postanowiła, że w:
- Konsekwencje otwartości tego zawodu:
- Z powodu braku barier w zatrudnianiu amatorów do redakcji trafiają często samorodni geniusze.
- Ale także nawiedzeni nieudacznicy (słowa Soncza), którzy obniżają prestiż społeczny zawodu.
- Polityczny.
- W PRL, w warunkach cenzury i monopolu prasowego, nie było pism zupełnie apolitycznych.
- Chociaż stopień ich zaangażowania w politykę był bardzo różny (Działkowiec a Trybuna).
- Jednak była to różnica w stopniu, a nie w opcji.
- W latach 90. polityczny charakter jest, choć ogólnie mniej widoczny, z wyjątkiem pism oficjalnie przyznają się do reprezentowania jakiejś opcji (Najwyższy Czas, Trybuna, Gazeta Polska).
- Nawet pisma pozornie apolityczne są polityczne: trudno powiedzieć o apolityczności Gazety Wyborczej.
- Z twarzą wychodzi tylko Rzeczpospolita.
- I w PRL, i teraz, polityczny charakter zawodu dziennikarskiego odczytuje się jako: bezpośrednie zaangażowanie wielu dziennikarzy w uprawianie polityki w organach wybieralnych władzy różnych szczebli.
- W PRL, w warunkach cenzury i monopolu prasowego, nie było pism zupełnie apolitycznych.
- Służby publicznej.
- W latach 80. istniała gwarancja pozytywnego załatwienia sprawy w przypadku opublikowania w prasie.
- Teraz już tak nie ma, ale prasa / RTV nadal pomagają.
- Konfliktowy.
- Jest to immanentna cecha tego zawodu. - każdy dziennikarz, nawet postępujący najbardziej uczciwie, kiedyś na taki konflikt na pewno natrafi.
- Są dwa rodzaje konfliktów, na jakie narażony jest dziennikarz:
- Endogenne (wewnętrzne):
- Rzadko kiedy dowiaduje się o nich opinia publiczna, bo rozgrywają się:
- W obrębie zespołu redakcyjnego.
- Na styku: redakcja / właściciel.
- Źródłem ich są zazwyczaj:
- Zarobki.
- Staż pracy dziennikarzy (dobry tekst napisałeś, ale jesteś młody, więc dostaniesz mniej).
- Są one dotkliwe dla dziennikarzy, bo często zmuszają do opuszczenia redakcji, a w małych ośrodkach wydawniczych nawet zawodu.
- Rzadko kiedy dowiaduje się o nich opinia publiczna, bo rozgrywają się:
- Egzogenne (zewnętrzne).
- Dochodzi do nich na styku:
- Dziennikarz / redakcja a instytucja / organiazacja.
- Powodem ich jest najczęściej krytyka prasowa.
- Ludzie najbardziej lubią krytykę, a krytykowane instytucje - najmniej (kończą często w sądach).
- Dochodzi do nich na styku:
- Endogenne (wewnętrzne):
Najważniejsze czynniki różnicujące grupę zawodową / środowisko dziennikarzy w Polsce.
- Zatrudnienie:
- Szacowana ilość dziennikarzy w Polce waha się między 10 a 25 tysiącami osób, w zależności od kryteriów klasyfikacji.
- Można wyróżnić, i klasyfikować jako dziennikarzy, lub nie:
- Związanych z mediami etatowo lub na zasadzie współpracy.
- Posiadających własne firmy, także jednoosobowe (wolni strzelcy).
- Twórców prasy sublokalnej - samorządowej, utrzymujących się z innych zajęć.
- Zatrudnionych w różnych firmach jako PR lub Media Relations.
- Polityków, którzy w rubryce "zawód" wpisują "dziennikarz".
- Emerytowanych dziennikarzy, ale członków stowarzyszeń dziennikarskich.
- Redagujących witryny internetowe nie mające swoich papierowych wydań.
- W Polsce jest wielu ludzi, którzy uważają się za dziennikarzy, ale nie byliby nimi wg przepisów Unii Europejskiej.
- Stanowisko:
- Można wyróżnić dziennikarzy informacyjnych i publicystycznych, korespondentów, reportażystów..., i wiązać z tym także pozycję w redakcji.
- Członkostwo w organizacjach dziennikarskich:
- W wyniku stanu wojennego i konfiskaty przez władze majątku Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich pojawiły się dwie organizacje, starające się o jego zwrot:
- Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich (nowozarejestrowane).
- Stowarzyszenie Dziennikarzy RP (wcześniej SD PRL).
- Z czasem powstały jeszcze inne organizacje dziennikarskie, jak KSD Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy, a wśród młodych jest coraz popularniejsza niezależność organizacyjna.
- W wyniku stanu wojennego i konfiskaty przez władze majątku Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich pojawiły się dwie organizacje, starające się o jego zwrot:
- Staż pracy:
- Jak w każdym zawodzie, zwłaszcza tak bliskim polityki, można wyróżnić dwie grupy:
- Dziennikarzy obciążonych bagażem pracy w poprzednim systemie.
- Dziennikarzy wychowanych i pracujących tylko w nowym systemie.
- Jak w każdym zawodzie, zwłaszcza tak bliskim polityki, można wyróżnić dwie grupy:
- Miejsce pracy / perspektywy pracy w zawodzie.
- Pracujący w większych ośrodkach mają większe możliwości wyboru miejsca pracy, nie są więc skazani na odejście z zawodu w przypadku poróżnienia z aktualnym pracodawcą, tak jak ma to miejsce w małych ośrodkach wydawniczych.
- Wykształcenie:
- W związku z charakterystyczną otwartością zawodu dziennikarskiego można wyróżnić:
- Absolwentów szkół dziennikarskich (mniej, niż połowa).
- Absolwentów innych kierunków, często z dziennikarstwem w ogóle nie związanych.
- W związku z charakterystyczną otwartością zawodu dziennikarskiego można wyróżnić:
- Podejście do zawodu:
- Prof. Pisarek wyróżnia w latach 90. takie typy dziennikarzy:
- Bojownicy:
- W swojej działalności kierują się tylko dobrem swojej sprawy.
- Widzą świat czarno - biało.
- Są to głównie ludzie około lat 40., antykomuniści, lub przeciwnie - postkomuniści.
- Funkcjonują zawodowo tylko wśród ludzi myślących jak oni.
- Rzemieślnicy:
- Profesjonaliści, fachowcy, z poczuciem odpowiedzialności.
- Głównie starsze pokolenie dziennikarzy.
- Oni reprezentują świadomość etyczną mediów, mimo, że wielu z nich ma polityczne grzeszki na sumieniu z czasów PRL.
- Diskdżokeje:
- Za swoje zadanie uważają zabawianie publiczności, czemu podporządkowują informację i komentarz do niej.
- Są młodzi, pracują w prasie tęczowej, sportowej, a przede wszystkim w komercyjnym radiu.
- Najlepiej się czują w formach krótkich, najwyżej felietonach.
- Bojownicy:
- Wyróżnić też można inne typy:
- Kelnerzy:
- Zbieracze informacji, które przekazują często w formie takiej, jaką uzyskali na konferencji prasowej, bez własnego komentarza.
- Mają "swoich" informatorów.
- Dziennikarze śledczy:
- Ich prestiż budują procesy sądowe i dotyczące ich publikacje.
- Często o wyrazistych zapatrywaniach politycznych.
- Kelnerzy:
- Prof. Pisarek wyróżnia w latach 90. takie typy dziennikarzy:
Proces instytucjonalizacji dziennikarstwa - przyczyny, przebieg, przejawy, konsekwencje
- Ramy czasowe procesu:
- Trudno je sprecyzować, ale na oko...
- Początek: II połowa XIX w.
- Koniec: początek XX w. / II wojna światowa.
- W 1863 (powstanie styczniowe) zaistniały reformujące czynniki, które spowodowały powstanie samodzielnej profesji dziennikarskiej:
- Profesjonalizacja dziennikarstwa:
- Ewolucyjne przechodzenie od dziennikarstwa postrzeganego jako hobby do dziennikarstwa jako źródła utrzymania.
- Instytucjonalizacja dziennikarstwa:
- Tworzenie przez coraz liczniejsze środowisko dziennikarskie instytucji / organizacji (także szkoły), początkowo samopomocowych (szkolenia, zapomogi dla dziennikarzy), broniących interesów środowiska dziennikarskiego.
- Profesjonalizacja dziennikarstwa:
- Profesjonalizacja dziennikarstwa:
- Przyczyny (II połowa XIX w.) i przebieg:
- Rozwój kulturalny i cywilizacyjny społeczeństwa polskiego.
- Lawinowy wzrost liczby tytułów / redakcji.
- Oznacza to trwałe zatrudnienie dla wielu osób.
- Lawinowy wzrost nakładów.
- Wyższy nakład = większa popularność pisma = wzrost dochodów, także z reklam = lepsza płaca dla co ciekawszych dziennikarzy = większa popularność zawodu dziennikarza.
- Zmiana formuły wydawniczej ówczesnej prasy (specjalizacja typologiczna):
- Podział prasy na dzienniki i periodyki.
- Powstały dwie grupy:
- Dziennikarzy informacyjnych:
- Ludzie zatrudnieni na stałe, na etat - codziennie do roboty.
- Publicystów (dziennikarzy periodyków):
- Literaci, artyści, społecznicy, politycy.
- Dziennikarzy informacyjnych:
- Powstały dwie grupy:
- Podział prasy na dzienniki i periodyki.
- Specjalizacja tematyczna:
- Pisma skierowane do wąskich grup odbiorców.
- Postęp techniczny:
- Telegraf.
- Maszyna parowa.
- Przyczyniło się to do powstania agencji prasowych.
- Inne:
- Wprowadzenie honorariów dziennikarskich w 1851 r.
- Częściowa feminizacja zawodu.
- Skutki:
- Ograniczenie absolutnej otwartości tego zawodu.
- Lepsza gwarancja jakości publikowanych materiałów.
- Gwarancja stałej pracy dla dziennikarzy i związanych z tym praw.
- Wzrost pozycji społecznej dziennikarzy jako zatrudnionych w "normalnym" zawodzie.
- Instytucjonalizacja dziennikarstwa:
- Proces oddolnego tworzenia instytucji / organizacji, reprezentujących i broniących przedstawicieli tego zawodu.
- Historia:
- Galicja:
- 1867 Henryk Schmidt ogłosił pierwszy projekt takiej organizacji.
- 1868 - pierwszy zjazd dziennikarzy w Krakowie.
- Pojawili się tam tylko dziennikarze z zaboru pruskiego i austriackiego.
- Podobnych inicjatyw było więcej.
- 1893 - Towarzystwo Wzajemnej Pomocy Dziennikarzy Polskich (potem tylko Towarzystwo Dziennikarzy Polskich), także w Galicji.
- Organizacja samopomocowa.
- Zajmowały się takie organizacje głównie zapewnieniem bytu rodzinom bezrobotnym dziennikarzy.
- Organizacja samopomocowa.
- Królestwo Polskie:
- 1899 - Warszawska Kasa Przezorności i Pomocy Dla Literatów i Dziennikarzy (tzw. Kasa Literacka).
- Pomoc finansowa ze składek.
- Kursy dla kandydatów na dziennikarzy.
- Pojawiły się podręczniki dziennikarskie (koniec XIX w.).
- Były to przemyślenia, obserwacje, rady ówczesnych czołowych dziennikarzy.
- Np. Felix Fryze "Poradnik: rady dla dziennikarzy".
- Dalszy przebieg tego procesu to powstawanie kolejnych instytucji / organizacji oraz prac:
- Emil Lobl "Kultura i prasa".
- Pierwsze poważne opracowanie tematu.
- Polskie wydanie w 1905.
- Kategoryzacja prasy.
- Organizacja prasy dziennikarskiej.
- Społeczna rola prasy.
- Zależności między prasą a polityką.
- Wykształcenie dziennikarzy.
- Emil Lobl "Kultura i prasa".
- Ważnym etapem jest powstanie szkolnictwa dziennikarskiego.
- Przyczyniło się to do rozwoju badań nad dziennikarstwem.
- I tu dawaj opowiadać o szkolnictwie...
- Teraz:
- Do stanu wojennego istniała jedna organizacja: Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich.
- W wyniku stanu wojennego i konfiskaty przez władze majątku Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich pojawiły się dwie organizacje, starające się o jego zwrot:
- Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich (nowozarejestrowane).
- Stowarzyszenie Dziennikarzy RP (wcześniej SD PRL).
- Działają poza tym:
- Katolickie stowarzyszenie Dziennikarzy.
- Syndykat Dziennikarzy Polskich (o charakterze związku zawodowego)
- Związek Zawodowy Dziennikarzy.
- Organizacje o węższym zakresie, grupujące np. dziennikarzy sportowych czy motoryzacyjnych.
- Skutkiem takiego rozdrobnienia organizacje te nie są partnerami do rozmów z parlamentem, władzą państwową, Izbą Wydawców i innymi organizacjami nadawców.
- Obie główne organizacje: SDP SDRP są pozbawione, z punktu widzenia prawa, możliwości występowania wobec pracodawców w sferze pracowniczej.
- Dlatego też konieczne było powołanie Syndykatu Dziennikarzy Polskich i związków zawodowych.
Stereotyp zawodu dziennikarskiego w Polsce - jego źródła, treść i konsekwencje funkcjonowania w świadomości społecznej
- Stereotyp jest to mechanizm uproszczonego, skrótowego i zabarwionego emocjonalnie postrzegania rzeczywistości społecznej i formułowania syntetycznych ocen.
- Treść:
- 1975 (społeczne wyobrażenia o zawodzie dziennikarskim):
- Im wyższe wykształcenie i szansa kontaktu z dziennikarzami, tym pełniejszy i powszechniej akceptowany obraz środowiska dziennikarzy.
- Zdaniem opinii publicznej, dziennikarze:
- Mają największe możliwości załatwienia spraw prywatnych.
- Wyjeżdżają najczęściej za granicę.
- Najczęściej bywają na imprezach kulturalnych.
- Mają o sobie wysokie mniemanie, spotykają się we własnym gronie.
- Mają najwięcej wolnego czasu.
- Ich praca jest interesująca i satysfakcjonująca, ale mało odpowiedzialna, lekka, i nie ma dużego wpływu na rzeczywistość społeczno - polityczną.
- Nie muszą pogłębiać swoich kwalifikacji.
- Nieczęsto wchodzą w konflikt z prawem i nie mają problemów z alkoholem.
- Nie jest to zawód prestiżowy - trudno jednak o inną opinię w sytuacji, gdy dziennikarz jest narzędziem w ręku władzy, a nie przedstawicielem opinii publicznej.
- 1984 (zaufanie do dziennikarzy i mediów):
- Wzrostowi wykształcenia odpowiada wzrost krytycyzmu wobec mediów - ludzie wykształceni częściej wskazuję dziennikarzy, którym nie ufają wcale, niż takich, którym ufają bezgranicznie.
- Większemu zaufaniu sprzyja ukazywanie się dziennikarza w TV, niż w radiu i prasie, gdyż ufać można temu, kogo się zna - a w TV można poznać lepiej, z większej ilości stron.
- Ci, którzy nie ufają dziennikarzom, uważają najczęściej, że dziennikarstwo to łatwy kawałek chleba.
- 1984 (stereotyp dziennikarza w polskim filmie):
- Niemal zawsze postać dwuznaczna etycznie.
- Celem jego jest kariera i pieniądze, do których dochodzi metodami często nie fair, nielegalnymi i nieetycznymi.
- Jeżeli jest to człowiek młody, bywa naiwny i ambitny, jeżeli starszy, to z reguły przegrany, z rozchwianym życiem prywatnym, problemem alkoholowym, nieszczęśliwy i niezdolny do przeżywania uczuć wyższego rzędu.
- Jest nieżyczliwy kolegom po fachu, jeśli sam nie manipuluje, często jest manipulowany.
- Taki wizerunek dziennikarza w filmie zarówno jest wyrazem opinii publicznej, chociaż odpowiednio przystosowanym do wymogów filmu (dramaturgia postaci itd.), jak i czynnikiem tę opinię kształtującym.
- Po 1990:
- Często padają określenia takie, jak:
- Niekompetencja.
- Nieodpowiedzialność.
- Powierzchowność.
- Jednak wzrasta prestiż zawodu dziennikarskiego, co można zmierzyć choćby frekwencją na egzaminach wstępnych na takie kierunki.
- Powraca przekonanie o roli mediów jako czwartej władzy, do czego przyczyniają się skuteczne akcje, jak np. akcja antykorupcyjna Rzeczpospolitej.
- Często padają określenia takie, jak:
- 1975 (społeczne wyobrażenia o zawodzie dziennikarskim):
- Konsekwencje:
- Stosunek do dziennikarzy (zaufanie, wiarygodność) determinuje stosunek do przekazywanych przez nich informacji.
Otwarty charakter zawodu dziennikarskiego - historyczne uwarunkowania, konsekwencje, plusy i minusy
- Spór, czy to dobrze, toczy się od początku istnienia zawodu - od XIX w.
- Jednak taki zostanie, gdyż wszelkie próby ograniczenia dostępu do tego zawodu dla amatorów kończą się fiaskiem - nie wytrzymują próby życia.
- W 1974 r. PZPR postanowiła, że w:
- Redakcjach RSW P-K-R.
- Radiokomitecie.
- PAPie.
- Będą mogły być zatrudniane wykształceniem (i znajomościami).
- Dla nich zorganizowano specjalne wyłącznie osoby z wyższym wykształceniem, i to najlepiej dziennikarskim.
- Jednak życie życiem, więc w redakcjach nadal pracowali ludzie ze średnim zaoczne studia dziennikarskie (najpierw trzyletnie, potem magisterskie uzupełniające).
- W 1974 r. PZPR postanowiła, że w:
- Konsekwencje otwartości tego zawodu:
- Z powodu braku barier w zatrudnianiu amatorów do redakcji trafiają często samorodni geniusze.
- Ale także nawiedzeni nieudacznicy (słowa Soncza), którzy obniżają prestiż społeczny zawodu:
- Obniża się jakość wykonywanych przez nich zadań.
- Dziennikarstwo jest degradowane do usługi dostarczania informacji.
- Ponieważ legitymację jakiejś organizacji dziennikarskiej jest zdobyć bardzo łatwo, łatwo można stać się osobą uznawaną za dziennikarza.
- Otwartą drogę do mediów mają osoby, które nie posiadając wykształcenia dziennikarskiego, są specjalistami z innych dziedzin, co wpływa pozytywnie na różnorodność tematyczną, jak i jakość merytoryczną publikowanych materiałów.
- Amatorzy przyczyniają się do "psucia rynku pracy" zawodowym dziennikarzom, godząc się często na nieakceptowane przez zawodowców formy zatrudnienia.
Konflikty w zawodzie dziennikarskim: przyczyny, rodzaje, konsekwencje
- Konfliktowość dziennikarstwa to immanentna cecha tego zawodu - każdy dziennikarz, nawet postępujący najbardziej uczciwie, kiedyś na taki konflikt na pewno natrafi.
- Są dwa rodzaje konfliktów, na jakie narażony jest dziennikarz:
- Endogenne (wewnętrzne):
- Rzadko kiedy dowiaduje się o nich opinia publiczna, bo rozgrywają się:
- W obrębie zespołu redakcyjnego.
- Na styku: redakcja / właściciel.
- Źródłem ich są zazwyczaj:
- Zarobki.
- Staż pracy dziennikarzy (dobry text napisałeś, ale jesteś młody, więc dostaniesz mniej).
- Są one dotkliwe dla dziennikarzy, bo często zmuszają do opuszczenia redakcji, a w małych ośrodkach wydawniczych nawet zawodu.
- Rzadko kiedy dowiaduje się o nich opinia publiczna, bo rozgrywają się:
- Egzogenne (zewnętrzne).
- Dochodzi do nich na styku:
- Dziennikarz / redakcja a instytucja / organiazacja.
- Powodem ich jest najczęściej krytyka prasowa.
- Ludzie najbardziej lubią krytykę, a krytykowane instytucje - najmniej (kończą często w sądach).
- Dochodzi do nich na styku:
- Endogenne (wewnętrzne):
- Garlicki jako przyczynę konfliktów wskazuje niespójność oczekiwań wobec dziennikarza, który powinien:
- Wczuwać się w potrzeby czytelnika i zarazem je kształtować.
- Być przedstawicielem opinii publicznej i zarazem władzy.
- Pisać atrakcyjnie i ciekawie, i zarazem wnikliwie i precyzyjnie.
- Ponadto:
- Dziennikarz nie zna swojego odbiorcy.
- Musi pogodzić swoje powinności zawodowe i społeczne.
- Wnioski z ankiety sondażowej OBP:
- Dziennikarz czuje się wychowawcą społecznym, więc przedkłada zadania społeczne nad względy atrakcyjności dla odbiorcy.
- Bierze jednak pod uwagę jego racje i zainteresowania.
- W konflikcie z instytucją jest skłonny prezentować ocenę krytyczną, często bez względu na konsekwencje osobiste - hamująco działa nań dopiero groźba represji sądowych.
- W sytuacjach konfliktowych dotyczących akceptacji materiałów dziennikarskich decydują:
- In plus:
- Poczucie roli / misji społecznej.
- Silne przekonania i doświadczenia zawodowe.
- In minus:
- Możliwość dezintegracji środowiska.
- Domniemany brak zainteresowania ze strony czytelnika.
- Podważenie prestiżu pisma.
- In plus:
- Ankieta ta była robiona w latach 70, więc trochę się pewnie zmieniło.
Szkolnictwo dziennikarskie w Polsce - tradycje, dzień dzisiejszy, perspektywy.
- Pierwszy projekt:
- Stefan Gorski w 1903.
- Ale zamiast szkoły dziennikarskiej powstał kurs we Lwowie.
- Szkoły:
- 1911:
- Szkoła Nauk Politycznych w Krakowie.
- Tam powstał fakultet dziennikarski.
- 1917:
- Wydział Dziennikarsko-publicystyczny w Szkole Nauk Politycznych w Warszawie.
- Rozwiązany po pięciu latach (kwestie programowe i finansowe).
- Szkoła Dziennikarska przy Wydziale Humanistycznym Wolnej Wszechnicy Polskiej (organizacja pozarządowa) w Warszawie.
- Szkoła ta usamodzielniła się w 1927. jako prywatna Wyższa Szkoła Dziennikarska.
- Utrzymywana przez Towarzystwo Wyższej Szkoły Dziennikarskiej.
- To najważniejsza szkoła w dwudziestoleciu.
- Gdy szkołę po wojnie wyremontowano, budynek przejęła nowa władza.
- I stworzyła na jej bazie państwowy Wydział Dziennikarski Akademii Nauk Politycznych.
- W 1948 przekształcony w Studium Dziennikarskie.
- W 1950 - w Sekcję Dziennikarską, i włączony do Uniwersytetu Warszawskiego.
- W 1953 po połączeniu Sekcji Dziennikarskich UJ i UW stworzono Wydział Dziennikarski na UW.
- Od początku zarzucano mu małą przydatność w zawodzie.
- Wydział Dziennikarsko-publicystyczny w Szkole Nauk Politycznych w Warszawie.
- W 1960:
- Zawieszono działalność Wydziału Dziennikarskiego.
- Stworzono nowy tryb studiów: międzywydziałowe Studium Dziennikarskie.
- Kształcono tam już absolwentów studiów magisterskich.
- W 1975:
- Utworzono Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych - magisterskie studia dziennikarskie.
- W tym czasie stworzono też na UW kilka innych studiów dziennikarskich:
- Studia zawodowe trzyletnie.
- Studia magisterskie uzupełniające dwuletnie.
- Utrzymując jednocześnie studia podyplomowe.
- W 1983:
- Połączono studia trzyletnie zawodowe i studia magisterskie, tworząc MZSD.
- Nadal istnieją:
- Podyplomowe dzienne i zaoczne.
- Dwuletnie Uzupełniające Studium Dziennikarstwa (dla licencjatów - głównie absolwentów szkół prywatnych).
- Po 1990:
- Powstało około 40 uczelni, mających studia dziennikarskie lub specjalizację dziennikarską.
- Studia dziennikarskie (zazwyczaj dwuletnie) funkcjonują też na uczelniach teologicznych.
- 1911:
- Perspektywy:
- Szkolnictwo dziennikarskie wymaga przeniesienia akcentu z treści teoretycznych na umiejętności praktyczne, także umiejętność działania w zespole, jak i samodzielnego, krytycznego myślenia.
- Jest to konieczne chociażby ze względu na coraz gorszą opinię redaktorów naczelnych o tego rodzaju studiach i kursach.
- Istotną propozycją, realizowaną przez niektóre uczelnie, jest ukierunkowanie przyszłych dziennikarzy nie na umiejętności czysto humanistyczne, ale także ekonomiczno - biznesowe.
- Na początku lat 90. media oferowały pracę w prestiżowym zawodzie i wysokie zarobki, więc studia dziennikarskie cieszyły się dużym powodzeniem.
- Teraz możliwości zatrudnienia i dobrych zarobków są mniejsze, ale zainteresowanie studiami tego typu jest równie duże, gdyż to "zawód przyszłości".
Stan badań nad zawodem dziennikarskim w Polsce
- Socjologia zawodu dziennikarskiego nie dysponuje bogatym dorobkiem, zwłaszcza empirycznym.
- I nie potrafi pokazać, jakie ma opinie, zdrowie itd. dzisiejsze środowisko dziennikarskie.
- Jest tak dlatego, że:
- Badania empiryczne (ankietowe) są bardzo kosztowne, jeśli mają być reprezentatywne
- Nikt nie jest tym zainteresowany.
- Dziennikarskie środowisko jest na takie badania bardzo oporne.
- Dziennikarze boją się wypowiadać uczciwie, by te wypowiedzi nie trafiły np. do ich szefów.
- Pogodzili się z losem i nie wierzą w jego zmianę.
- Badania empiryczne (ankietowe) są bardzo kosztowne, jeśli mają być reprezentatywne
- To powoduje, że ostatnie takie poważne badania przeprowadzono w latach 70 i są małe szanse na ich przeprowadzenie w najbliższym czasie.
- Dlatego często socjologii zawodu dziennikarskiego często odmawia się prawa do nazywania jej samodzielną subdyscypliną (w obrębie socjologii zawodu).
- Zdaniem wielu specjalistów, nie jest to nauka, a jedynie wiedza o socjologicznych problemach problemach środowiska dziennikarskiego.
- Zdaniem Gobana-Klasa takie badania są wykonywane niechętnie także dlatego, że ujawniają różne presje tam, gdzie chce się widzieć tylko wolność i samodzielność dziennikarską.
- Z czasem coraz większą rolę będą odgrywać badania, przeprowadzane już nawet przez OBP, za pośrednictwem Internetu.
- Jest to jednak kwestia przyszłości, ponieważ na razie mudium to ma zbyt ograniczony zasięg.
- Dorobek badawczy:
- Podsumowując w 1986 roku trzydziestoletnią pracę OBP, Goban-Klass tematycznie pogrupował te odnoszące się do zawodu dziennikarskiego:
- Badania prawnoprasowe, na których koncentrował się OBP:
- Procesy dziennikarskie.
- Sprawozdawczość sądowa.
- Status społeczno - prawny dziennikarzy i ich prawo dostępu do informacji.
- Badania socjologiczne:
- Postawy i opinie dziennikarzy.
- Opinia o mediach.
- Postawy wobec mediów.
- Praktyka dziennikarska i problemy w pracy w mediach.
- Inne, jak:
- "Losy absolwentów podyplomowych studiów dziennikarskich UW 1975 - 1979" Wiesława Sonczyka!
- Badania prawnoprasowe, na których koncentrował się OBP:
- W 1994 Ośrodek Badań Prasoznawczych przeprowadził badanie ankietowe wśród redaktorów naczelnych dzienników, tygodników, dwutygodników i miesięczników dotyczące braków w kwalifikacjach dziennikarzy, pod kątem odpowiedniego profilowania programów studiów dziennikarskich.
- Wnioski (to można też wcisnąć do pytania o szkolnictwo):
- Dziennikarzy należy uczyć:
- Języków obcych.
- Komunikacji społecznej.
- Wniosków z doświadczeń prasy zachodniej.
- Dynamicznego i zrozumiałego pisania.
- Operatywności i poruszania się w realiach wolnego rynku.
- Jednocześnie czystą teorię należy wzbogacić o element praktyczności, co zwiększy jej przydatność w pracy dziennikarzy i zaufanie redaktorów do tej formy przygotowania do pracy w zawodzie.
- Dziennikarzy należy uczyć:
- Wnioski (to można też wcisnąć do pytania o szkolnictwo):
- Podsumowując w 1986 roku trzydziestoletnią pracę OBP, Goban-Klass tematycznie pogrupował te odnoszące się do zawodu dziennikarskiego:
Polityczne determinanty zawodu dziennikarskiego w Polsce
- W PRL, w warunkach cenzury i monopolu prasowego, nie było pism zupełnie apolitycznych.
- Chociaż stopień ich zaangażowania w politykę był bardzo różny (Działkowiec a Trybuna).
- Jednak była to różnica w stopniu, a nie w opcji.
- Wydarzenia sierpnia 1980 zmieniły postrzeganie przez dziennikarzy roli prasy: wcześniej propagandowo - agitatorska, po 1980 - przede wszystkim informacyjno - krytyczna.
- W latach 90. polityczny charakter jest, choć ogólnie mniej widoczny, z wyjątkiem pism oficjalnie przyznają się do reprezentowania jakiejś opcji, jak Najwyższy Czas, Trybuna (naczelnym jest tam Urbańczyk, poseł SLD, Gazeta Polska.
- Nawet pisma pozornie apolityczne są polityczne: trudno powiedzieć o apolityczności Gazety Wyborczej.
- Ze względu na taką obsadę stanowisk kierowniczych szeregowi dziennikarze są zmuszeni do przejęcia tej jedynie słusznej opcji politycznej.
- Z twarzą wychodzi tylko Rzeczpospolita.
- I w PRL, i teraz, polityczny charakter zawodu dziennikarskiego odczytuje się jako: bezpośrednie zaangażowanie wielu dziennikarzy w uprawianie polityki w organach wybieralnych władzy różnych szczebli...
- Dziennikarze często pełnią funkcję rzeczników prasowych, np. Luft, Marcin Trzciński (rzecznik Biernackiego (MSWiA), Ola Leicht, rzecznik Komołowskiego (minister pracy).
- Pojawiają się próby zalegalizowania politycznej manipulacji mediami, jak np. próba stworzenia "szwadronu" dziennikarzy akredytowanych na stałe i obsługujących prezydenta (udało się obsadzić na takim stanowisku tylko jednego fotografa, Damazego Kwiatkowskiego).
- Polityka stanowi główny przedmiot zainteresowania prasy, takie też wydarzenia mają zdecydowanie największą obsługę dziennikarską.
- Badania wskazują, że :
- Dziennikarze, zwłaszcza na prowincji i w mniejszych mediach, narażeni są na naciski ze strony polityków i administracji państwowej i samorządowej.
- Nadal duża część kadry kierowniczej, zarówno w mediach publicznych i prywatnych, pochodzi z "nadania politycznego".
- Po 1989 r. wiele zespołów redakcyjnych rozpadło się z powodów politycznych, np. zmiany profilu politycznego pisma.
- Zwłaszcza do 1994 związki między polityką a mediami elektronicznymi były bardzo silne:
- Każda zmiana rządu wywoływała zmianę na stanowisku przewodniczącego Radiokomitetu, a co za tym idzie - zmiany na stanowiskach szefów programów, redakcji i agencji.
- Apolityczna i niezależna od zmieniającej się władzy państwowej miała być z założenia KRRiT, jednak w rzeczywistości jest wręcz odwrotnie.
- Dodatkowo możliwe jest odrzucenie corocznie składanego przez KRRiT sprawozdania, czego skutkiem jest ponowny wybór jej członków przez prezydenta, Sejm i Senat (co jest aktualnie bardzo prawdopodobne).
- Niekwestionowaną jednak zasługą KRRiT było unormowanie zasad określających stosunki między mediami elektronicznymi a światem politki.
Zawód dziennikarski w kontekście transformacji systemu prasowego w Polsce po 1990 roku
- Dziennikarze, jako grupa zawodowa, zapłacili wysoką cenę za transformację ustrojową.
- Z pracy odeszło ok. 1,5 tysiąca osób:
- Z przyczyn politycznych - zasłużeni dla poprzedniej władzy.
- Z powodu braków warsztatowych - zwłaszcza ci, którzy dostali się do pracy drogą "polityczną".
- Z powodu zagubienia w stechnicyzowanym biurze.
- Z powodu zagubienia w nowej sytuacji polityczno - gospodarczej - brak cenzury wymagał nowego podejścia do wyboru tematu i jego interpretacji; pojawiła się jednocześnie cenzura "finansowa" (reklamodawcy, sponsorzy).
- Z pracy odeszło ok. 1,5 tysiąca osób:
- Po 1989 r. wiele redakcji rozpadło się z powodów politycznych, np. zmiana profilu politycznego pisma.
- Bez rezultatu pozostały próby wprowadzenia gwarancji otrzymania finansowej odprawy w przypadku odejścia z redakcji z tego właśnie powodu.
- Na początku lat 90. do zawodu weszli dziennikarze dotychczas "podziemni", niefachowi.
- Z czasem zaczęło się pojawiać coraz więcej absolwentów studiów dziennikarskich.
- Część dziennikarzy nie jest pewna swojej przyszłości w zawodzie, część jest zatrudniona pozaetatowo.
- Płace są utajone, nierówne, występują zwłaszcza dysproporcje między Warszawą a prowincją.
- Młodzi dziennikarze zatrudniania są często pozaetatowo, będąc jednocześnie "straszakiem" dla dziennikarzy etatowych.
- Pojawiła się praktyka tworzenia firm typu "usługi dziennikarskie" - częściowo są to pojedyncze osoby, rozliczające się np. z TV w ten właśnie sposób, a częściowo - rzeczywiście "zewnętrzne" firmy.
- Następuje poprawa prestiżu zawodu dziennikarskiego, na co wskazuje duże zainteresowanie studiami dziennikarskimi i umieszczenie tego zawodu wśród "zawodów przyszłości".
- Wśród dziennikarzy pojawia się większa wiara w skuteczność ich działania jako "czwartej władzy", chociaż częste jest blokowanie takich działań przez przedstawicieli biznesu i polityki.
- Środowisko się feminizuje, ale kobiety trafiają częściej d tzw. prasy tęczowej (tygodniki dla kobiet) niż do "poważnych" tytułów.
- Zmienia się wizja roli zawodu dziennikarza: o ile na początku lat 90. dominowali (wg nomenklatury Pisarka) bojownicy i rzemieślnicy, o tyle obecnie wypierani są oni przez diskdżokejów.
- Mimo transformacji systemu prasowego:
- Nadal spora grupa w kierownictwie mediów publicznych, jak i prywatnych, pochodzi z nadania politycznego.
- Nadal brak jedności środowiska dziennikarskiego, współpracy głównych organizacji zawodowych.
- Cenione niegdyś cechy takie, jak: zaangażowanie społeczne i polityczne ustąpiły miejsca:
- Spostrzegawczości.
- Pomysłowości.
- Umiejętności łatwego nawiązywania kontaktów.
- Pasji dochodzenia do prawdy.
- Operatywności, zwłaszcza w wynajdywaniu reklamodawców itp.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Medialny a rzeczywisty obraz świata
Marcin Kęczkowski
Media to instrument władzy społecznej, narzędzie kontroli, zarządzania społecznego i mobilizacji. Czy przemoc w mediach rodzi przemoc w świecie realnym?
Cyberdziennikarstwo
Katarzyna Bocheńska
Wywiad z Leszkiem Olszańskim, dziennikarzem, redaktorem, badaczem i praktykiem internetu, autorem książki Dziennikarstwo internetowe.
"Co ty gadasz, jaka misja?"
Joanna Bichniewicz
Pewien dziennikarz TVP klarował mi z zapałem, że niezależność jest mitem, każdy musi liczyć się z tym czy innym układem. [Źródło: Tygodnik Powszechny]
Technologia rozpoznawania obrazu. Szansa na drugie życie prasy?
Maja Baczyńska
Nowe technologie, w tym przede wszystkim internet, mocno uderzyły w gazety i magazyny. Choć postrzegane są jako zagrożenie, wcale nie muszą nim być.
Wizualne tricki. Jak wpływać na ludzi kolorem, kształtem i kompozycją
Bartłomiej Dwornik
Ludzki mózg podobno przetwarza obraz nawet 60 tysięcy razy szybciej od słów. Jaskrawe kolory rzucają się w oczy bardziej tylko pod pewnym warunkiem. Niewiele osób oprze się metodzie "na Apacza", a facet z brodą sprzedaje lepiej. Przedstawiamy kilka tricków na graficzno-optyczne hackowanie umysłów.
Słowniczek telewizji cyfrowej
Grupa Vectra
Wraz z nowoczesnymi technologiami pojawiają się nowe skróty. Dobrze wiedzieć co oznaczają. Grupa Vectra przygotowała słownik pojęć związanych z telewizją cyfrową.
Warto wierzyć [LINK]
Krzysztof Piekarski
Pierwszy naczelny Playboya, autor książek, programów telewizyjnych. Żywe uosobienie tego, jak konsekwencja i upór mogą zaprowadzić do alei sukcesu. [Wywiad z Tomaszem Raczkiem pochodzi z serwisu www.dziennikarz.prv.pl. Był publikowany w magazynie Networkmagazyn.pl]