Jak przekonać dziecko do wizyty u psychologa
kampania społeczna
Choroby i zaburzenia psychiczne kojarzą się nam z takimi objawami jak mówienie do siebie czy słyszenie głosów. Myśląc o wizycie u psychologa boimy się więc, że w oczach innych ludzi – albo, co gorsza, w swoich własnych – staniemy się kimś gorszym, zaburzonym, nie w pełni wartościowym. Specjalistka radzi, jak się tych obaw pozbyć.
Poradnik jest częścią społecznej kampanii edukacyjnej "Porozmawiajmy o dzieciach"
Umiejętność radzenia sobie z emocjami, zadbanie o dobre relacje z bliskimi, poprawa samooceny, potrzeba asertywności, a także otrzymanie wsparcia po stracie, w depresji czy w sytuacji wypalenia zawodowego – ta przykładowa lista nie zawiera niczego, czego należałoby się wstydzić. Tymczasem w każdym z tych obszarów pomoc psychologa czy psychoterapeuty może dać bardzo wiele.
Depresja nie mija po zjedzeniu ciastka, a konfliktu w rodzinie nie da się rozbiegać. Są takie sytuacje, z którymi sami nie będziemy w stanie sobie poradzić ani pomóc poradzić sobie z nimi dziecku. Bywa, że nie zdajemy sobie z nich sprawy albo nie potrafimy ich nazwać. Spojrzenie z zewnątrz, z szerszej perspektywy, pozwala dostrzec wyjście tam, gdzie sami go nie widzimy.
Jak przekonać dziecko do wizyty u psychologa?
„Co rówieśnicy powiedzą, jak się dowiedzą? Będą się śmiać i wytykać palcami!” U małych dzieci taka obawa pojawia się rzadko, ale u starszych to często pierwszy, poważny mur do skruszenia przed wizytą u psychologa. Przede wszystkim ważna będzie w takim przypadku rozmowa i psychoedukacja. Dobry argument to ten, że różnicy pomiędzy zdrowiem fizycznym a psychicznym nie ma. A wizyty u lekarza przecież się nie wstydzimy.
Jeśli obawa przed wścibskimi spojrzeniami to jedyny problem, można poszukać gabinetu w innej dzielnicy. Nawet w sąsiedniej miejscowości. Alternatywnym rozwiązaniem jest konsultacja online, przez internet.
- Można też od razu uspokoić dziecko: psychologa i psychoterapeutę, tak jak lekarza, obowiązuje tajemnica zawodowa - przekonuje Anna Marciniak, psycholog z Kliniki Mentalnej, prowadzonej przez Fundację "Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową". - Nic, co dziecko powie w gabinecie, nie wyjdzie poza jego ściany – nawet to, że taka wizyta miała miejsce. Co więcej: nawet rodzic nie będzie wiedzieć, o czym dziecko rozmawiało z psychologiem. Dopóki w grę nie wchodzi zagrożenie zdrowia lub życia, psycholog zachowa tajemnicę również przez opiekunami. Te argumenty sprawdzą się, kiedy dziecko wstydzi się kontaktu z psychologiem, ale rozumie, że taka pomoc mu się przyda - dodaje ekspertka.
W trudniejszej sytuacji są rodzice, których dzieci takiej pomocy nie chcą. Siłą i przymusem nic nie wskóramy. W takim przypadku zastosować więc można taktykę mającą przekonać młodego człowieka, że warto spróbować. Potrzebny jest do tego choćby cień chęci współpracy z psychologiem. Dobry specjalista będzie potrafił skorzystać nawet z niewielkiej furtki. Jak jednak doprowadzić do spotkania?
Wykorzystaj ten sposób:
- Jeśli dziecko alergicznie reaguje na słowo „psycholog”, nie używaj go. Zastąp je słowem „pomoc”, ale nie okłamuj, jeśli zapyta.
- Nie zmuszaj i nie nakazuj. Przedstaw wizytę jako szansę i okazję do wykorzystania – coś, czego warto spróbować.
- Wytłumacz opisane wyżej zasady anonimowości i dyskrecji. Wybierzcie wspólnie gabinet, nawet na drugim końcu miejscowości.
- Obiecaj, że nie będziesz dopytywać terapeuty o jego rozmowy z dzieckiem.
- Zaproponuj, że możecie pojechać i wejść do gabinetu wspólnie, a dziecko podejmie decyzję, czy zostać.
- Zadeklaruj, że jeśli pojawi się taka potrzeba i sugestia, też zapiszesz się na terapię.
- Jako argument może zadziałać też przykład z popularnych, amerykańskich filmów albo seriali. Tam każdy ma psychologa - dodaje Marciniak. - Nikogo to nie dziwi, a nawet bywa modne. Może idol dziecka ze świata popkultury albo sportu wspominał w którymś z wywiadów, że ze wsparcia psychologicznego korzysta i mu to pomaga? Warto poszukać i wykorzystać również taką informację. A jeśli w rodzinie albo w gronie znajomych dziecka jest osoba, którą ono lubi i szanuje, a która już przetarła szlak do gabinetu, warto z nią wspólnie porozmawiać. Żeby rozwiać wątpliwości i dowiedzieć się, czego się spodziewać. Zapytać, jak to wygląda, w czym pomaga i na co zwrócić uwagę - przekonuje ekspertka.
Dobrym rozwiązaniem na pierwszy, niezobowiązujący krok jest też szkolny psycholog albo pedagog. Są dostępni w prawie każdej szkole. Wizyta w ich gabinecie nie będzie nikogo dziwić (można przecież zgłaszać się do nich z różnymi, szkolnymi sprawami), a może pomóc oswoić się z kontaktem ze specjalistą. Dobrać ścieżkę wsparcia, dopasowaną do potrzeb i sytuacji naszego dziecka.
Gdzie i jak szukać dobrego psychologa?
Jeśli w rodzinie, gronie przyjaciół albo znajomych rodzic ma psychologa, nie powinien się zdziwić, kiedy ten odmówi poprowadzenia terapii dziecka. A odmówi prawie na pewno. Zgodnie z Kodeksem Etycznym Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, specjalista nie powinien prowadzić terapii rodziny i znajomych. Za to może polecić im dobrego, sprawdzonego fachowca, specjalizującego się w problemach, z którymi boryka się dziecko.
- O takie polecenie i podpowiedź można poprosić też szkolnego psychologa, pedagoga, albo lekarza psychiatrę, jeśli najpierw trafiliśmy do jego gabinetu - podkreśla ekspertka Kliniki Mentalnej. - Warto zapytać rodzinę czy znajomych, którzy z takiej pomocy już korzystają i nie wstydzą się o tym mówić. Rekomendacja to pierwszy i jeden z najlepszych sposobów na znalezienie odpowiedniej osoby. Oczywiście, nie jedyny.
Z pomocą przychodzi internet. Na portalach typu ZnanyLekarz.pl czy Twojpsycholog.pl czy po prostu w Google można znaleźć gabinety w twojej okolicy i terapeutów specjalizujących się w rozwiązywaniu określonych problemów, pracujących w różnych nurtach. Rodziców nie powinna przerażać mnogość i nazewnictwo typów terapii. Niemal na pewno w informacji o psychoterapeucie znajdzie się jedno z tych pojęć:
Nurty w psychoterapii
- psychodynamiczny
- psychoanalityczny
- poznawczo-behawioralny
- humanistyczno-egzystencjalny
- systemowy
- Gestalt
- integracyjny
Każdy z nich oznacza nieco inny sposób pracy z pacjentem i inną ścieżkę terapii i rozwiązania problemu, ale cel jest ten sam: wspomniany problem rozwiązać. Dlatego, zwłaszcza robiąc pierwszy krok w poszukiwaniu psychoterapeuty, lepszym kryterium będzie informacja czy dany specjalista zajmuje się tym konkretnym problemem, z którym się do niego wybieramy.
Ważniejszą od nurtu będzie też na początku informacja czy wybrany specjalista pracuje z dziećmi i nastolatkami. Warto zwrócić też uwagę na wykształcenie terapeuty i na opinie innych pacjentów.
- Dziecko i jego psycholog powinni do siebie pasować - przekonuje Anna Marciniak z Kliniki Mentalnej. - To kluczowe dla powodzenia terapii. Co więcej, gabinet psychoterapeuty jest jednym z nielicznych, w którym pacjent wprost może powiedzieć, że coś w terapii mu nie odpowiada. I nikt się o to nie obrazi. Ani o to, jeśli rodzic wraz z dzieckiem uznają, że warto zmienić specjalistę. Nie zawsze pierwszy wybór jest najlepszy. Dobry psycholog powie to nawet na pierwszym spotkaniu - dodaje Marciniak.
Czy psycholog przysługuje na NFZ?
Za wizytę w prywatnym gabinecie trzeba oczywiście zapłacić. To może czasem okazać się równie poważną barierą, jak przełamanie strachu czy wstydu. Na szczęście, istnieją możliwości uzyskania porady psychologicznej bezpłatnie. Warto sprawdzić, gdzie w powiecie działa Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna. To publiczne placówki, współpracujące ze szkołami. Udzielają konsultacji i porad za darmo. Będą też w stanie doradzić dobrego specjalistę lub ośrodek.
Psychologowie i psychoterapeuci przyjmują również „na NFZ”. Skierowanie wystawia lekarz pierwszego kontaktu w przychodni, jeśli są ku temu wskazania medyczne. Bez skierowania, w ramach ubezpieczenia, można zapisać się natomiast na wizytę u psychiatry. Kolejki bywają czasem długie, a terminy wizyt odległe. Warto jednak podkreślić, że psycholog czy psychoterapeuta „na NFZ” będzie też dobrym specjalistą. Fundusz stawia pod tym względem bardzo wyśrubowane warunki i kontakty podpisuje z fachowcami o dużym stażu i doświadczeniu.
Bezpłatnego wsparcia psychologicznego można szukać w jeszcze jeden sposób. Dzięki grantom, dotacjom samorządowym czy środkom unijnym wiele fundacji i stowarzyszeń prowadzi programy wsparcia psychologicznego dla dzieci i młodzieży. Działają przeważnie w dużych miastach i warto ich poszukać w internecie.
- Najważniejszy i często najtrudniejszy krok do sukcesu, to uświadomić sobie i dziecku, że problemy z którymi się boryka, można rozwiązać i sobie z nimi poradzić. I że są specjaliści, którzy w rozwiązywaniu takich problemów mają doświadczenie, a poproszenie ich o pomoc to nie powód do wstydu, tylko dowód odpowiedzialności rodzica. Za siebie i za dziecko - podkreśla Anna Marciniak, psycholog i dietetyk z Kliniki Mentalnej.
Anna Marciniak z Kliniki Mentalnej, fot. Fundacja Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową
Porozmawiajmy o dzieciach
Fundacja Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową w ramach kampanii „Porozmawiajmy o dzieciach” przygotowała cykl artykułów i webinarów poradnikowych z zakresu psychologii dziecięcej, pedagogiki i dietetyki. W adresowanych do rodziców materiałach poruszane są między innymi takie tematy jak: rozwój emocjonalny dziecka, radzenie sobie z lękiem i agresją, opieka w izolacji czy kształtowanie prawidłowych nawyków żywieniowych.
Przeczytaj pozostałe poradniki:
- Jak sobie z radzić z agresją u dzieci? Porady pedagoga
- Na ile można pozwalać nastolatkowi? Zobacz, co radzi psycholog
- Czy powinniśmy pozwalać dziecku na nudę?
- Jak chronić przed wykluczeniem dziecko z chorobą dietozależną?
- Wspieraj, zamiast zabraniać. Jak nie obarczać dziecka swoim lękiem
- Jak nauczyć dziecko jeść owoce i warzywa zamiast słodyczy?
- O rozwój dziecka zadbasz przez... wspólne posiłki
- Co robić, kiedy dziecko boi się wizyty u lekarza?
- Czy można płakać przy dziecku?
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Bezpieczeństwo i komforct pracy. Profesjonalna odzież ochronna do akcji gaśniczych i ratunkowych
strefa998.pl
Sprawne przeprowadzenie akcji ratowniczej zależy nie tylko od umiejętności strażaka czy ratownika wodnego. Ekstremalne warunki i temperatury, w jakich przychodzi im pracować, wymagają zaopatrzenia w wysokiej klasy sprzęt. [artykuł sponsorowany]
Najprostsze sposoby zarabiania przez internet
artykuł partnerski
Szukając dodatkowego źródła zarobku bierzemy pod uwagę różne opcje, ale nie każdy wie, że pieniądze zarabiać możemy również przez internet. Jest to o tyle ciekawe rozwiązanie, że nie musimy nawet wychodzić z domu, aby poprawić stan budżetu domowego.
Profesjonalne szkolenia sprzedażowe i ich znaczenie dla nowoczesnego przedsiębiorstwa
artykuł sponsorowany
Zapotrzebowanie na niektóre produkty i usługi nigdy nie maleje. Jak jednak pokazuje praktyka, dobry handlowiec zawsze jest w stanie zwiększyć sprzedaż – nawet wielokrotnie. Do tego niezbędne są zarówno doświadczenie, jak i wiedza, doskonała znajomość klienta, jego potrzeb i oczekiwań.
Bezpłatne szkolenia Parlamentu Europejskiego dla młodych dziennikarzy
Reporterzy polecają
Parlament Europejski we współpracy z Fundacją Centrum im. prof. Bronisława Geremka oraz „Gazetą Wyborczą” zaprasza na 3. edycję „Szkolenia Parlamentu Europejskiego dla młodych dziennikarzy”. Rekrutacja trwa do 22 września 2024.
Rolki Reggae Express dla Filipa. Rusza pomoc dla chłopca z Wrocławia
patronat Reporterzy.info
Agata i Wojciech Miszewscy, rekordziści Polski w najdłuższej sztafecie na rolkach, zapraszają 18 października na 100-kilometrowy ultramaraton Rolki Reggae Express ulicami Wrocławia. Po nim w Szkole Muzyki Nowoczesnej zagrają zespoły reggae, hip-hop, etno i jazz. Wszystko to dla trzyletniego Filipa. Rolkarze i muzycy z Wrocławia jadą i grają, żeby zdobyć pieniądze na terapię, która pozwoli chłopcu słyszeć.
Czym zajmuje się Agencja Social Media?
Materiał zewnętrzny
Często firmy zastanawiają się czy tak właściwie opłaca się zlecać działania w mediach społecznościowych komuś na zewnątrz. Przecież to jest tylko dodawanie postów na Facebooku, prawda? Otóż nie.
Strona internetowa czy mobilna aplikacja?
RAB
Po roku 2010 mobilne aplikacje zyskały na popularności. Startupy typu Snap czy Taxify były synonimem słowa „app”, które silnie kierowało nas w stronę wyłącznie mobilnego oprogramowania. Mobilna gorączka była wszechobecna. Obecnie mamy rok 2020, a obsesja na punkcie aplikacji mobilnych trochę ucichła, natomiast zagwozdka przedsiębiorców co zbudować najpierw – witrynę internetową czy aplikację mobilną, została. [materiał partnera]