4.04.2022 Marketing i PR
Muzyka w reklamach i filmach. Jak ją dobrać, żeby wzbudzić emocje?
Newseria Biznes

Konsultanci muzyczni Sirens decydowali o muzyce m.in. w produkcjach takich jak „Moje wspaniałe życia” w reżyserii Łukasza Grzegorzka, „Supernova” Bartosza Kruhlika, „Sala Samobójców. Hejter” Jana Komasy, „Kler” Wojciecha Smarzowskiego, „Banksterzy” Marcina Ziębińskiego, czy w filmie „Ślepnąc od świateł” w reżyserii Krzysztofa Koniecznego, który rozpoczyna się piosenką „It’s raining again” Scotta Walkera z 1969 roku. Pracowali też przy różnych serialach. Ostatnio m.in. przy „Planecie Singli. 8 historii” wyprodukowanej przez Canal+, drugim sezonie „Tajemnicy Zawodowej” TVN Player czy „Herkulesie”, który będzie miał premierę w kwietniu. Przez 16 lat działania firma Sirens była zaangażowana w ogromną liczbę projektów.
Zacznijmy od początku. Kto „przychodzi” do Was najczęściej po muzykę?
Nasza praca polega nie tylko na synchronizowaniu muzyki, a więc dobieraniu jej do konkretnego obrazu, ale również licencjonowaniu, czyli nabywaniu praw do utworów, które już istnieją. To mogą być utwory polskie, ale również zagraniczne. Do jednej z komedii kupowaliśmy utwór od AC/DC, a do innej od Lany Del Rey.
Wiele z naszych projektów dotyczy reklam, więc – w tym wypadku – klientem są agencje reklamowe i ich działy kreatywne, a także (pośrednio) klienci, którzy zamawiają w agencjach kampanie. Spora część naszej pracy dotyczy filmów i seriali. Tutaj naszym bezpośrednim klientem są zatem reżyserzy i producenci.
Skąd bierze się muzykę do filmu, serialu, czy reklamy?
Można kupić ją w fonotece (czyli w jednym z banków muzyki), skomponować na specjalne zamówienie, albo pozyskać prawa do wykorzystania już istniejącego utworu. Innymi słowy kupić muzykę od danego artysty lub jego reprezentantów. Rola konsultanta muzycznego we współtworzeniu filmu, serialu czy spotu jest duża, a osoba, która wykonuje ten zawód musi być kreatywna i mieć dobry słuch.
To dlatego większość naszych pracowników ma wykształcenie muzyczne i zacięcie artystyczne. Odpowiednio dobrana muzyka powinna wzbudzać określone emocje, a czasem powodować pewne zachowania. Muzyka i obraz powinny stanowić całość. Zdarza się, że konsultanci muzyczni zamieniają się w detektywów. Tak jest m.in. w przypadku pozyskiwania praw do wykorzystania utworów.
Co wspólnego ma kupowanie praw do utworu z pracą detektywa?
Zacznijmy od tego, że licencjonowanie wymaga nie tylko znajomości prawa autorskiego, ale też rynku muzycznego. Negocjowanie umów z autorami bywa trudne, a niedociągnięcia mogą spowodować, że autor np. zablokuje emisję filmu, co będzie wiązało się z dużymi kosztami. Inną kwestią jest „znalezienie” autorów danego utworu, a zdarza się, że jest ich kilku lub kilkunastu. I tu właśnie rozpoczyna się praca detektywistyczna.
Pamiętam, że kiedyś szukaliśmy muzyki do filmu „Sala Samobójców. Hejter”, a autorzy dosłownie „zapadli się pod ziemię”, nie odpowiadali na maile i telefony. Okazało się, że akurat przebywają… na pustyni w Arizonie. Podobnie było przy ścieżce dźwiękowej do „Ślepnąc od świateł”. Do jednego z zespołów dotarliśmy wreszcie przez znajomych znajomych, bo telefony i wiadomości pozostawały bez echa.
Zazwyczaj poszukiwania zaczynamy od ZAIKS-u, później szukamy między innymi przez media społecznościowe, czasem przez znajomych. Bardzo dbamy o to, by cały proces synchronizacji muzyki z obrazem przebiegał w sposób legalny i kompleksowy. Czasem z różnych powodów, np. prawnych, jak konflikt współautorów, do kupienia licencji brakuje tylko kilku procent praw – specjaliści w Sirens w takiej sytuacji nie zdecydują się na użycie muzyki w filmie.
Czy są autorzy, którzy nie chcą zgodzić się na to, by ich muzyka znalazła się w danym filmie lub serialu?
Zdarza się, choć niezwykle rzadko. Wszystko zależy od sceny, w której ma pojawić się muzyka. Bywa, że jest to scena brutalnego morderstwa, gwałtu, tortur, seksu, czegokolwiek, co autorowi nie odpowiada.
Czym różni się dobieranie muzyki do filmu i reklamy?
Różnic jest sporo, ale najważniejsza kwestia to czas. Typowy spot reklamowy ma zazwyczaj 30, czasem 60 czy 90 sekund, a do oprawy muzycznej wystarczy jeden utwór (choć zdarza się, że miksuje się dwa). Praca przy reklamie jest zatem dość krótkim projektem. Zaczyna się już na etapie scenariusza, gdy rozmawiamy z reżyserem lub działem kreacji agencji reklamowej jakie powinny być finalne efekty, jakie emocje chcemy wywołać, a następnie bierzemy się do pracy.
Film i serial to zupełnie inna kwestia, bo w tym wypadku trzeba czasem kilkunastu utworów. Praca nad filmem czy serialem trwa znacznie dłużej, jest bardziej skomplikowanym procesem. Chodzi nie tylko o to, żeby dopasować muzykę do poszczególnych scen, ale określić też momenty, w których powinna się ona pojawiać lub w których powinna zostać wyciszona. Zdarza się, że nad jednym filmem pracujemy 2-3 lata.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Marketing i PR:
7 ciekawostek o media relations. Jak współpracować z dziennikarzami
Bartłomiej Dwornik
W relacjach z mediami każdy błąd kosztuje uwagę. Każdy banał to marnowanie miejsca w skrzynce odbiorczej. Nawet dobry i ciekawy temat to bywa za mało, żeby się przebić. Liczy się także (a może przede wszystkim?) sposób jego podania.
Co wie o Tobie Facebook? Więcej, niż się spodziewasz
artykuł gościnny
Nie musisz klikać "Lubię to", żeby Facebook wiedział, co myślisz, czego się boisz i za czym tęsknisz. Wystarczy, że czytasz posty, przeglądasz zdjęcia, zatrzymujesz się na filmach - każdy Twój gest jest rejestrowany, analizowany i wykorzystywany. Czasem dla Twojej wygody. Czasem w celach marketingowych. A czasem… zaskakująco głęboko.
Koszty kliknięć w Google Ads rosną. Jak zachować rentowność kampanii?
Patrycja Kranc
W 2024 roku średni koszt kliknięcia (CPC) zwiększył się w 86% branż. W e-commerce czy nieruchomościach podwyżki sięgały kilkudziesięciu procent. Znaczenia nabiera optymalizacja. Nie tylko kampanii, ale całego procesu pozyskiwania klientów.
Podobne artykuły:
Rola mediów społecznościowych w marketingu internetowym
Joanna Kwiatkowska
Niezaprzeczalnym faktem jest to, że reklama w internecie ma ogromną siłę. Każda firma, a w szczególności ta, która funkcjonuje na rynku od krótkiego czasu, powinna zadbać o swój wizerunek w sieci i kreować przemyślane, skuteczne kampanie marketingowe online. Na co warto zwrócić uwagę?
Reklama porównawcza. Jak ją stworzyć, by była zgodna z prawem?
Marta Maliszewska
W wielu krajach (w tym w Polsce) reklama porównawcza może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji lub nieuczciwą praktykę rynkową, za co Prezes UOKiK może nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną. Co ważne, za takie działania ukarany może być nie tylko promowany przedsiębiorca, ale także twórca reklamy, czyli np. agencja reklamowa.
Taki tydzień, że OOO! Odwracają Black Friday, żeby pomóc dzieciom
materiał partnera
Już w dniach 22-29 listopada 2024 roku możesz wziąć udział w wyjątkowej inicjatywie, która odmienia Black Friday na lepsze. „Taki tydzień, że OOO!” to akcja charytatywna, która wspiera przedszkolnych i szkolnych psychologów w 69 placówkach w całej Polsce. Organizowana przez fundację Ogólnopolski Operator Oświaty, przy współpracy z Learnetic Polska, łączy szczytny cel z technologią.
Jak zoptymalizować stronę pod urządzenia mobilne
Joanna Pierzynka
Coraz popularniejsze staje się tworzenie stron dopasowanych w pierwszej kolejności do urządzeń mobilnych, a dopiero później skalowanie ich do wersji desktopowej. Pozwala to tworzyć szybkie oraz intuicyjne serwisy internetowe zgodne z zaleceniami Google i nowym podejściem, jakim jest Mobile-First index.