28.11.2022 Marketing i PR
Marketing Web3. Nadchodzi koniec monopolu GAFA
Urszula Kostrzewa

W przeddzień nastania ery Web2 czyli w okolicach roku 2008, branżowe media wieściły zmiany jakie nowa iteracja sieci wniesie do świata marketingu. Przewidywania okazały się zgoła trafne, zapowiadając demokratyzację tworzenia treści i modernizację modelu publikacyjnego. Nie doceniono jednak potęgi portali spod znaku dzisiejszego Meta (Facebook i Instagram) oraz Twittera, lokując nadzieje w sieci społecznościowej MySpace oraz portalach takich jak BitTorrent.
- Historia zatacza koło. W obecnym momencie, stoimy naprzeciw prawdziwej eksplozji Web3 i tematów pochodnych. Tak jak progności z roku 2008, możemy zastanawiać się jak zmiana ta wpłynie na marketing i pewnie - tak samo jak oni - w części przewidywań będziemy mieli rację, a w części rozminiemy się z tym co przyniesie przyszłość - komentuje Katarzyna Wabik, country manager Binance.
Na ten moment możemy wymienić kilka kluczowych zmian, które mają szansę zadziać się w następstwie adopcji Web3 do mechanizmów marketingowych.
Koniec monopolu GAFA
Web3 ma być przyczynkiem do demonopolizacji sieci i końca skrajnej dominacji wielkich firm technologicznych (GAFA - od Google, Apple, Facebook, Amazon). W porównaniu do Web2, nowa iteracja sieci ma być też bardziej odporna na globalne awarie serwerów.
Decentralizacja, czyli chyba najważniejsza cecha Web3, otwiera okno możliwości do oderwania się komunikacji marketingowej od platform posiadanych spółki BigTech. Obecnie większość treści musi zostać przesiana przez sita w postaci wymogów publikacyjnych wspomnianych wyżej podmiotów. O ile część zabiegów filtracyjnych - w przypadku np. postów promujących rasizm, mizoginię czy homofobię, jest uzasadniona, tak wiele z nich jest oparta na przypadkowych wyborach algorytmu, których nie zawsze można przewidzieć.
- W środowisku Web3, każdy właściciel tokenu jest po części właścicielem przekazu marketingowego i ma wpływ na jego ostateczny kształt. Inną sprawą jest fakt, że za sprawą decentralizacji, większy nacisk kładziony będzie zapewne na komunikację wewnątrz community związanego z konkretnym projektem. Tego typu demokratyzacja umożliwi, po pierwsze - ucieczkę z monopolu spółek BigTech, po drugie - większy wpływ na treść przekazu marketingowego wszystkim uczestnikom projektu - tłumaczy Katarzyna Wabik, country manager Binance. - Kwestia zapobiegania hate speech również jest już zaadresowana. Powstały modele teoretyczne moderacji zbiorowej oparte na systemie reputacji, gdzie premiowany jest pozytywny wkład i życzliwe zachowanie wobec pozostałych członków community oraz otoczenia zewnętrznego.
Egalitaryzacja zysków
Tradycyjne serwisy społecznościowe zachowują prawo do użycia treści już w momencie, kiedy oryginalni twórcy publikują je online. Obejmuje to zezwolenie na kopiowanie, modyfikowanie i sprzedawanie materiału oraz praw do treści osobom trzecim. Doprowadza to do zaistnienia wysoce niekorzystnego dla twórców, paradygmatu rynkowego, w którym to platformy otrzymują większość wynagrodzenia za samo dysponowanie treściami, podczas gdy ich autorzy uzyskują zwrot wysokości zaledwie ułamka kwoty wyjściowej.
Tokenizacja, dzięki zastosowaniu technologii blockchain, w prosty sposób chroni twórców treści przed utraceniem kontroli nad dochodami płynącymi z tworzenia treści.
- Treści cyfrowe w sieci nie są chronione przed kopiowaniem w żaden sposób, co powoduje, że wartość oryginału spada w praktyce do zera. Web3 odwraca ten stan rzeczy i nadaje wartość certyfikatowi własności, nie samej pracy. Dzięki temu, twórca oprócz aktu wyłącznego posiadania zapisanego na blockchainie, zyskuje możliwość czerpania przychodów ze sprzedaży oryginalnej wersji swojej pracy - komentuje Katarzyna Wabik.
Rozszerzenie odpowiedzialności
Web3, zgodnie z przewidywaniami, rozszerzy odpowiedzialność z kilku osób odpowiedzialnych za strategię marketingową projektu na całe community wokół niego zgromadzone.
- Sprawny marketing ma ogromny wpływ na wzrost ostatecznej ceny. W realiach Web3, kiedy właścicielami projektu jest community posiadaczy tokenów, w naturalny sposób to na jego członków społeczności spada odpowiedzialność za efektywność kampanii. Żywotnym interesem każdego z nich jest przecież wzrost ceny projektu - tłumaczy Katarzyna Wabik.
Większy nacisk na społeczność zmieni również sposób przepływu feedbacku. W zdecentralizowanym środowisku projektowym przepływ informacji ma szansę być pozbawionym tzw. wąskich gardeł, poprzez uzależnienie zysku od sprawnej komunikacji.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Marketing i PR:
Liczba botów AI w obsłudze klienta rośnie. Jednak Polacy chcą ludzi
Andrzej Sowula
Ponad 3/4 Polaków (75,9%) miało już kontakt z botem w dziale obsługi klienta i niemal co czwarty jest z tej obsługi zadowolony, co oznacza wzrost o 7,7% w ciągu dwóch ostatnich lat. Jednocześnie jednak tylko 8,1% Polaków w pełni ufa obsługującym ich botom.
Dlaczego nie ufamy zagranicznym sklepom online. Raport TrustMate
Marek Jaworowski
Aż 2/3 Polaków unika zakupów w zagranicznych e-sklepach z obawy o zwroty, reklamacje i autentyczność produktów. Kluczową rolę w decyzjach zakupowych odgrywają opinie innych klientów. Pokonanie tej nieufności to klucz do sukcesu w polskim e-handlu.
Reklama internetowa 2024/2025. Raport IAB Polska
KFi
Reklama online pochłania już 57% wszystkich budżetów. Na same formaty wideo firmy wydały 1,62 miliarda złotych. Po chudszych latach, słupki odbijają mocno w górę. Reklama cyfrowa urosła w rok o 20%, tradycyjna powoli znika z radarów.
Podobne artykuły:
Reklama kontekstowa w prasie. PBC zmierzyły jej skuteczność
BARD
Reklama prasowa, jeśli zamieszczona jest w odpowiednim kontekście redakcyjnym, przyciąga wzrok o 67% lepiej, niż ta opublikowana w innej przestrzeni - wynika z badań przeprowadzonych dla Polskich Badań Czytelnictwa. Na reklamę kontekstową odbiorcy patrzą dłużej i bardziej się w nią angażują.
Storytelling. Angażująca opowieść wykorzystywana w marketingu
Krzysztof Kłosiński
Storytelling pojawia się w przekazach reklamowych, jest obecny zarówno na stronach internetowych, w mediach społecznościowych, a także w email marketingu. Większe firmy tworzą spoty reklamowe, które czasami przybierają formę mini serialu, śledzonego przez tysiące ludzi. I co najważniejsze - to działa!
Sciencewashing w marketingu. Komercja w sprzeczności z nauką
Ludwika Tomala
Tak, jak mamy greenwashing - nie mające podstaw reklamowanie produktów jako ekologicznych, tak analogicznie można mówić o sciencewashingu - marketingu, który zarzeka się, że skuteczność reklamowanego produktu poparta jest badaniami naukowymi, choć to stwierdzenie dalekie od prawdy.
Wielkie reklamy online kontra AdBlock. Polska na czele w obu kryteriach
BARD
Internetowe reklamy wielkoformatowe stanowią 14% polskiego rynku online - wynika z analiz firmy Gemius. To największy odsetek ze wszystkich badanych rynków. W zderzeniu z danymi o rosnącej popularności blokowania reklam - robi to w Polsce co trzeci internauta - pora postawić pytanie o ich przyszłość.