29.05.2023 Rynek medialny
Fake news i dezinformacja w Polsce. Skala, skutki i pytanie o przyszłość
Bartłomiej Dwornik
Gdzie leżą źródła dezinformacji i jak duża jest skala tej fali? Dlaczego jesteśmy podatni na nieprawdziwe informacje i jaką rolę w tej układance pełnią tradycyjne media? Spróbujmy rzucić nieco światła na te kwestie. I zmierzyć się z pytaniem czy bitwę z zalewem dezinformacji można jeszcze wygrać?
Z opublikowanych w lutym 2023 roku badań Digital Poland dowiedzieć się można, jak bardzo skuteczny jest to kanał rozprzestrzeniania się fałszywek:
- Fake news ma o 70% większe szanse na udostępnienie.
- Skutkiem jest to, że fałszywa informacja rozchodzi się w nich sześciokrotnie szybciej od prawdy.
Najskuteczniejsze narzędzie, najnośniejsze tematy
To przytłaczająca różnica. Jednak skalę zagrożenia jeszcze wyraźniej widać po przyłożeniu tych wartości do wyników innego badania. Do analizy przeprowadzonej w listopadzie 2022 roku przez Wise Rabbit dla Clue PR. Analizy dotyczącej źródeł, z których czerpiemy informację o wydarzeniach na świecie. Dla Polaków w przedziale wiekowym 15-25 lat prezentują się one następująco:
Źródła informacji o wydarzeniach na świecie w grupie wiekowej 15-25 lat
źródło: Wise Rabbit dla Clue PR
W starszych grupach wiekowych proporcja nieco się poprawia na korzyść tradycyjnych mediów, jednak social media niemal w każdej stanowią wysoki odsetek. Co przekłada się na kolejne dane. Choć do nich akurat podchodzić można z pewnym dystansem. Mogą być niedoszacowane w nieokreślonej skali.
Dotyczą bowiem deklaracji, jak często spotykamy się w publicznej przestrzeni informacyjnej z treściami, które są fake newsem. A przynajmniej tak je odbieramy i uznajemy, że udało się nam je zdemaskować:
- 82% osób przyznaje, że się z nimi zetknęło
- 25% badanych deklaruje, że widzi je kilka razy w miesiącu
- 20% styka się z nimi co tydzień
- 15% codziennie
Dane, publikowane w badaniu Digital Poland są deklaratywne, nie sposób więc stwierdzić ilu nieprawdziwym informacjom udało się przedrzeć przez mechanizm obronny odbiorców mediów i paść na podatny grunt nieświadomości. Wiadomo natomiast, z jakich obszarów tematycznych pochodziły te, które zostały zdemaskowane. Zaskoczenia nie ma. Najpopularniejsze tematy w ostatnich miesiącach to:
- 52% - klimat i energetyka
- 44% - zdrowie
- 20% - polityka
Antyukraińska propaganda
Zwłaszcza ten ostatni temat zyskuje w ostatnich kilkunastu miesiącach na niechlubnej popularności. Wiąże się z wojną w Ukrainie i wywołaną przez agresję Rosji falą uchodźców. Ten aspekt regularnie badają Instytut Monitorowania Mediów i portal fact-checkingowy Demagog. Najnowsze dane, z kwietnia 2023 roku przynoszą takie oto wnioski:
- W polskich mediach społecznościowych pojawia się miesięcznie około 60 tysięcy propagandowych wpisów antyukraińskich.
- To oznacza, że średnio jest to 80 wpisów na godzinę.
- Analitycy z NASK w kwietniu 2023 podali, że wykryli około 1600 kont w mediach społecznościowych, odpowiedzialnych za szerzenie nieprawdziwych informacji.
Antyukraińskie treści - jak podaje raport NASK - rozpowszechniają w dużej mierze te same konta, które wcześniej zalewały internet nieprawdziwymi informacjami na temat szczepień i pandemii COVID-19. A ścieżki prowadzą bardzo często za wschodnią granicę.
Ten trop z kolei uważnie śledzi i regularnie publikuje wnioski tych śledztw think tank Debunk.org. Ostatnie dane, opubikowane w maju 2023 roku mówią o tym, że:
- W 2022 roku Federacja Rosyjska przekazała na propagandowe mass media około 143 miliardy rubli.
- To równowartość 1,9 miliarda dolarów amerykańskich.
- Pierwotny budżet został przekroczony o 25%.
SWAMPED i ZASŁONA. Techniki rosyjskiej dezinformacji
Unijny zespół East StratCom Task Force, zajmujący się identyfikacją dezinformacji spoza granic Unii Europejskiej, opublikował na portalu EUvsDisinfo wykaz metod, jakie Kreml i jego służby stosują do szerzenia dezinformacji w przestrzeni publicznej na całym świecie. Również w Polsce.
Zestaw stosowanych technik dezinformacji i propagandy określony został skrótem SWAMPED, co można tłumaczyć jako "zatopiony".
źródło: EUvsDisinfo
Na potrzeby polskojęzycznej wersji portalu EUvsDisinfo powstało podobne zestawienie, w którym metody dezinformacji opisane i ułożone zostały w skrót ZASŁONA:
- Z jak Zaprzeczenie:
Poddanie w wątpliwość wszelkich dowodów na istnienie dezinformacji. - A jak Aczemunizm:
Odsunięcie od siebie oskarżeń poprzez zmianę tematu: „a czemu nie zajmujecie się…” - S jak Satyra:
Użycie sarkazmu, aby umniejszyć przeciwnika. - Ł jak Łgarstwo:
Atak na oponentów za poglądy, których nigdy nie wyrazili. - O jak Oskarżenia:
Stosowanie zarzutów tak samo prowokacyjnych, jak bezpodstawnych. - N jak Niuanse:
Zalewanie oponenta szczegółami i technikaliami. - A jak Atak:
Używanie ostrego języka, aby zniechęcić oponenta.
Wspólną cechą wszystkich tych technik jest to, że wykluczają one wszelką możliwość dialogu. Więcej o technikach manipulacji i dezinformacji przeczytać można pod adresem https://euvsdisinfo.eu/pl/zaslona-dezinformacji-czesc-1-zaprzeczenie/
Jak się bronić?
Odpowiedź na pytanie o możliwości ochrony przed fake newsami najczęściej sprowadza się do jednej kwestii. Ograniczonego zaufania, weryfikowania i sprawdzania. Potwierdzania wiarygodności źródła, autora, zdjęć, filmów. Śledzenie zaufanych, pewnych mediów i zaglądanie na serwisy fact-checkingowe, które potwierdzają lub dementują te najważniejsze informacje, pojawiające się w przestrzeni publicznej.
Tu pojawiają się jednak dwa kolejne problemy. Pierwszy to ten, że na potwierdzaniu wątpliwych informacji nieszczególnie nam - jako odbiorcom - zależy. Dane Eurostatu za rok 2021 pokazują to dobitnie.
źródło: Eurostat
Zaledwie co czwarty mieszkaniec Unii Europejskiej deklaruje, że zdarzyło mu się weryfikować prawdziwość informacji znalezionej w mediach społecznościowych lub innym miejscu internetu. W Polsce ten odsetek jest znacznie poniżej unijnej średniej. Zaledwie 16%.
Zaufanie utracone?
W Polsce dodatkowo mierzymy się z drugim problemem. Z kryzysem zaufania do mediów tradycyjnych. Tych, które powinny pomagać nam w weryfikowaniu prawdziwości informacji. Jednak coraz częściej traktowane są same jako źródło fake newsów. Z wielu powodów. Głównie przez zaangażowanie po jednej ze stron politycznego sporu, ale również z uwagi na wcale nie tak rzadkie przypadki niewystarczającego researchu i... padania ofiarą fake newsów.
Efektem tego błędnego koła jest najniższe w historii zaufanie Polaków do tradycyjnych mediów. Z najnowszego badania Reuters Institute for the Study of Journalism wynika, że prawie 60% Polaków nie ma zaufania do tradycyjnych mediów jako źródła informacji.
Zaufanie do tradycyjnych mediów w Polsce
źródło: Reuters Institute for the Study of Journalism
Czy jest jeszcze szansa, żeby batalię z dezinformacją wygrać? Na to pytanie nie ma dobrej odpowiedzi. Stoimy w punkcie, w którym póki co możemy tylko zameldować: Houston, mamy problem! I na dodatek nie możemy być pewni, że temu Houston możemy jeszcze ufać. Ani nawet, kim oni są....
* * *
Artykuł na podstawie materiałów opracowanych na konferencję STUDIA I PERSPEKTYWY MEDIOZNAWCZE 4. Media i dziennikarstwo przyszłości Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego.
Dziękuję polskiemu oddziałowi Europejskiego Obserwatorium Dziennikarskiego za zaproszenie na panel "EUROPEAN MEDIA LANDSCAPE AFTER THE TWO CRISES" .
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Rynek medialny:
Influencerzy 2024. Dane, fakty i historie z raportu UNESCO
Krzysztof Fiedorek
Aż 68% twórców cyfrowych to nano-influencerzy. Co trzeci doświadczył mowy nienawiści, a ponad 60% nie sprawdza dokładnie informacji przed ich publikacją. Co więcej, tylko połowa ujawnia sponsorów swoich treści. Wnioski z raportu „Behind The Screens” są inspirujące i alarmujące zarazem.
Represje wobec mediów. Raport Committee to Protect Journalists za 2024
Krzysztof Fiedorek
W 2024 roku co najmniej 361 dziennikarzy na świecie trafiło za kratki, często za ujawnianie prawdy. W Chinach reporterów śledzą zaawansowane systemy rozpoznawania twarzy, a w Izraelu palestyńscy dziennikarze trafiają do więzień bez procesu. Natomiast w Mjanmie dziennikarka Shin Daewe dostała dożywocie za... drona.
Przyszłość dziennikarstwa i mediów. Prognozy Reuters Institute
KFi
74% wydawców obawia się spadku ruchu z wyszukiwarek. Płatnych subskrybentów nie przybywa, jak kiedyś, a relacje z gigantami technologicznymi stają się coraz bardziej skomplikowane. Raport "Journalism, Media, and Technology Trends and Predictions 2025" prognozuje, co czeka świat mediów w 2025 roku.
Podobne artykuły:
Wpływ pandemii na media i informacje. Vibrant Information Barometer
PAP MediaRoom
W opracowanym przez IREX badaniu Vibrant Information Barometer (VIBE) za rok 2021 przeanalizowano kilka czynników związanych z pandemią COVID-19 - globalne pogorszenie się koniunktury gospodarczej, blokowanie informacji przez rządy i dezinformacja - które miały wpływ na sektor mediów i informacji w 13 państwach na terenie Europy i Eurazji.
Weź udział w ankiecie Aplikuj.pl: Wielopokoleniowa siła w miejscu pracy
patronat Reporterzy.info
Pracujesz lub zajmujesz się zatrudnianiem pracowników? Chcesz mieć realny wpływ na rynek zatrudnienia? Weź udział w badaniu Aplikuj.pl i podziel się z nami swoim doświadczeniami na temat multigeneracyjnych zespołów.
Internet pokonał telewizję
Katarzyna Ogórek
Jak wynika z najnowszych badań, z internetu w całej Europie korzysta obecnie 168 mln użytkowników. 57 z nich surfuje po sieci regularnie co najmniej raz w tygodniu.
Infodemia. Analiza informacji i wyciąganie wniosków sprawiają trudności
PAP MediaRoom
Specjaliści do sprawi komunikacji dyskutowali podczas III edycji Mediów Przyszłości o sytuacji rynku mediów, obnażonej przez pandemię koronawirusa. Konferencja poświęcona współczesnym wyzwaniom dla komunikacji została zorganizowana przez Polską Agencję Prasową.