18.06.2008 Historia mediów
Geografia prasy polskiej w Dwudziestoleciu Międzywojennym
Paulina Dużyk-Dyna
Aby można było mówić o geografii prasy polskiej w tym okresie należy nakreślić warunki rozwoju prasy. Do tych głównych warunków należą: warunki polityczne, społeczno - kulturowe i ekonomiczne.
OGÓLNE WARUNKI ROZWOJU PRASY II RP
Okres międzywojnia w Polsce przypada na lata 1918 – 1939. Rok 1918 to rok odzyskania – po przeszło wiek trwającej niewoli – niepodległości. Aby można było mówić o geografii prasy polskiej w tym okresie należy nakreślić warunki rozwoju prasy. Do tych głównych warunków należą: warunki polityczne, społeczno – kulturowe, ekonomiczne.
Warunki polityczne
Życie polityczne w latach 1918 – 1926 oraz panujące wówczas warunki prawne, okazały się dla prasy czynnikami sprzyjającymi, biorąc pod uwagę zwłaszcza możliwość nieskrępowanego opisu i interpretacji rzeczywistości. Wolności i niezależności prasy sprzyjało nie tylko prawo ale także ówczesne życie polityczne. Parlamentarno – gabinetowy model rządów oraz system wielopartyjny, w ramach którego nie wykształciło się ugrupowanie dominujące, spowodowało, że wszystkie siły polityczne zainteresowane były w nieskrępowanym rozwoju prasy i utrzymaniu takiego stanu rzeczy.
W sferze politycznej prasa dysponowała do przewrotu majowego w 1926 roku niemal pełną swobodą wypowiedzi. Ograniczenia, w tym cenzuralne, dotyczyły tych tytułów, które bez względu na sympatie polityczne, wyraźnie występowały przeciw podstawowym interesom państwa. W tym okresie dał się zauważyć proces budowania systemów prasowych przez największe ugrupowania polityczne, a to z kolei spowodowało, że powstały antagonizmy pomiędzy poszczególnymi tytułami.
Warunki społeczno – kulturowe
Bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na poczytność prasy w okresie dwudziestolecia międzywojennego jest problem analfabetyzmu. W przeprowadzonych spisach powszechnych w latach 1921 oraz 1931 wynika, że pod tym względem największe problemy miały województwa wschodnie oraz kobiety wiejskie. Proces ustępowania zjawiska analfabetyzmu był powolny. Także ważnym problemem owych czasów był niski poziom wykształcenia. Tutaj należy jednak nadmienić, że postęp, zwłaszcza w dziedzinie zdobywania wiedzy był w latach istnienie II RP zjawiskiem wyraźnym. Ludność wiejska znajdowała się w tym okresie w trakcie ważnych przemian społeczno – kulturowych.
Warunki ekonomiczne
Po zakończeniu I wojny światowej ogół społeczeństwa polskiego był w złej sytuacji materialnej, w fatalnym stanie była też gospodarka. W 1923 roku, kiedy to nastąpiła hiperinflacja, doszło do dużego spadku popytu na prasę, czego konsekwencją była likwidacja wielu tytułów. Generalnie zatem, niska na ogół zamożność społeczeństwa stanowiła jedną z barier, na którą natrafiły zarówno pisma codzienne jak i czasopisma.
Rozwojowi prasy nie sprzyjała także geografia prasowa, odziedziczona po czasach rozbiorowych. W pierwszych latach po odzyskaniu niepodległości nadal widoczna była regionalizacja (zarówno prasowa jak i polityczna), która utrudniała wszelkie próby utworzenia pism codziennych o charakterze ogólnokrajowym a zarazem wpływała na wysokość nakładów. O istnieniu tytułów o charakterze ogólnokrajowym będzie można mówić dopiero w latach 30.
Po 1918 roku centrum wydawnicze stanowiła Warszawa, gdzie na początku lat 20.ukazywała się blisko połowa wydawanych w Polsce tytułów. Dużymi ośrodkami, lecz znacznie ustępującymi stolicy, było województwo poznańskie, następnie lwowskie, krakowskie i łódzkie, w których dominowały stolice województw.
Pamiętając o wszystkich czynnikach, zarówno tych działających na rzecz prasy, jak i przysparzających jej trudności, można powiedzieć, że po roku 1918 uległa ona daleko idącym zmianom. Było to spowodowane zwiększającym się mimo wszystko czytelnictwem, wzrostem nakładów i liczby tytułów.
GEOGRAFIA PRASY W OKRESIE II RZECZYPOSPOLITEJ
Aby można było mówić o pojęciu geografii prasy w Polsce, należy wyjaśnić pojęcie geografii wydawniczej. Pojęciem tym obejmujemy zarówno repartycję tytułów między poszczególne regiony kraju jak i wskazanie roli większych ośrodków wydawniczych. Oficjalnie, szczegółowe dane statystyczne rozpoczęły się od 1922 roku i kontynuowane były do 1935 roku.
Stan ilościowy pism w kolejnych latach z tego okresu wzrasta, niezależnie od województwa czy stolicy. Zauważamy wyraźną różnicę pomiędzy stanem z roku 1919 a z roku 1935. najwięcej pism w tym okresie ukazywało się w stolicy i w województwach centralnych, natomiast najmniej pism ukazywało się województwach wschodnich, czyli tam gdzie był największy problem w zacofaniu cywilizacyjnym.
Największe tempo wzrostu wykazują województwa wschodnie, najmniejsze zaś województwa centralne, czyli zupełnie odwrotnie niż w poprzedniej tabeli, gdzie to najmniej ukazywało się pism właśnie w województwach wschodnich. Zjawisko to można prosto wytłumaczyć – województwa wschodnie startowały z niskiego poziomu stąd wyraźny skok między 1919 a 1924 rokiem. W tym właśnie okresie województwa centralne przeżywały stagnację. Zestawienie to pokazuje także, że okresem największego przyspieszenia tempa wzrostu dla wszystkich rejonów – poza ziemiami wschodnimi bo te dokonały „skoku” między 1919 a 1924 rokiem – były lata 1924 – 1928. Natomiast lata między 1928 a 1934 to kres kryzysu.
Dopiero rok 1935 był dla prasy polskiej początkiem ożywienia pokryzysowego i powrotu do szybkiego tempa wzrostu charakterystycznego dla lat 1924 – 1928.
Wobec braku jakichkolwiek danych z lat 1938 i 1939 trudno stwierdzić czy załamanie się tempa wzrostu, które jaskrawo wystąpiło już w 1937, czyli w dwa lata po początku ożywienia, miało charakter przypadkowy czy też w następnych latach stagnacja ta utrzymała się. Na podstawie tej tabeli widać również, że najbardziej dynamicznym ośrodkiem wydawniczym była Warszawa, natomiast w województwach wschodnich, które w 1935 wykazywały najwyższe tempo, kryzys przyszedł najszybciej i został najdotkliwiej odczuty.
Przez cały okres istnienia II Rzeczypospolitej na czoło wysuwały się - obok stolicy – trzy inne ośrodki wydawnicze: Poznań, Lwów i Kraków. W sumie w tych czterech miastach ukazywało się 55 – 60 % wszystkich pism wydawanych w Polsce.
Jeżeli stopień rozwoju ruchu wydawniczego liczyć wedle proporcji między ilością skupisk miejskich a ilością ośrodków wydawniczych, uzyskamy interesujący obraz dysproporcji między różnymi rejonami kraju. Oto tabela pokazująca takie zjawisko:
WOJEWÓDZTWO | I | Liczba powiatów | Liczba powiatów mających pisma |
Warszawskie | 32,2 | 23 | 7 |
Łódzkie | 32,6 | 14 | 7 |
Kieleckie | 33,3 | 16 | 4 |
Lubelskie | 39,4 | 20 | 7 |
Białostockie | 12,2 | 14 | 6 |
Wileńskie | 21,4 | 8 | 2 |
Nowogrodzkie | 62,5 | 7 | 2 |
Poleskie | 23,5 | 9 | 2 |
Wołyńskie | 36,8 | 9 | 2 |
Poznańskie | 33,9 | 38 | 28 |
Pomorskie | 72,7 | 20 | 18 |
Śląskie | 61,1 | 14 | 5 |
Krakowskie | 18,9 | 24 | 9 |
Lwowskie | 16,4 | 28 | 7 |
Stanisławowskie | 14,3 | 16 | 4 |
Tarnopolskie | 8,6 | 17 | 2 |
Cała Polska | 29,8 | 277 | 110 |
Z powyższego zestawienia wynika, że województwo pomorskie osiągnęło najwyższy stopień rozwoju ruchu wydawniczego a najniższe wskaźniki notujemy dla województw południowych, szczególnie zaś stanisławowskiego i tarnopolskiego. Widać tu także niski stopień urbanizacji województw wschodnich, którego rezultatem jest tak wysoka pozycja Nowogródzczyzny w rubryce, ale to też spowodowało słaby rozwój ilościowy prasy na tych terenach. Z tabeli tej można wnioskować też, że wszędzie tam gdzie istniały duże ośrodki wydawnicze (Poznań, Lwów, Kraków) prasa lokalna rozwijała się stosunkowo gorzej niż tam gdzie centrum regionu było średnim ośrodkiem prasowym. Tak właśnie wydawała się kształtować sytuacja na Pomorzu i Śląsku.
Podsumowując wszystkie zestawienia zaprezentowane w moim referacie postaram się wysnuć wnioski dotyczące geografii wydawniczej na terenie Polski w okresie 20 – lecia międzywojennego. Oto one:
- województwa wschodnie były województwami o najsłabiej rozwiniętej prasie, natomiast miały one najwyższy wskaźnik tempa wzrostu prasy,
- w województwach zachodnich prasa była najliczniejsza, ale posiadały najniższy wskaźnik tempa wzrostu,
- okres kryzysu dotknął wszystkie regiony kraju, ale najsłabiej stolicę, która zajmowała pozycję dominującą od początku istnienia II RP.
DZIENNIKI I CZASOPISMA UKAZUJĄCE SIĘ W POLSCE W LATACH 1918 - 1939
TYTUŁ | Czas założenia/miejsce wydawania | Data likwidacji |
„Gazeta Warszawska” dziennik Stronnictwa Narodowego | 1774, Warszawa | 1925 połączona z „Gazetą Poranną 2 grosze”, od 1935 „Warszawski Dziennik Narodowy” |
„Czas” dziennik konserwatywny | 1848, Kraków, od 1935 Warszawa | IX 1939 |
„Kurier Warszawski” prawicowy dziennik | 1821, Warszawa | IX 1939 |
„Tygodnik Ilustrowany” magazyn kulturalny | 1859, Warszawa | IX 1939 |
„Dziennik Poznański” dziennik konserwatywny | 1859, Poznań | IX 1939 |
„Bluszcz” tygodnik dla kobiet | 1865, Warszawa | IX 1939 |
„Kurier Poranny” dziennik propiłsudczykowski | 1877, Warszawa | IX 1939 |
„Naprzód” dziennik PPS | 1892 | Od 1935 krakowska mutacja „Robotnika”, wznowiony w 1945 |
„Gazeta Grudziądzka” dziennik ludowy | 1894, Grudziądz, od 1939 Poznań | IX 1939 |
„Robotnik” dziennik PPS | 1894, od 1918 w Warszawie | IX 1939 |
„Kurier Polski” | 1898, Warszawa | IX 1939 |
„Ilustrowany Kurier Codzienny” dziennik masowy | 1910, Kraków | IX 1939 |
„Piast” tygodnik PSL | 1913, Kraków | IX 1939, wznowiony w 1945 |
„Rzeczpospolita” dziennik prawicowy | VI 1920, Warszawa | 1932 |
„Polska Zbrojna” dziennik dla wojska | 1921, Warszawa | IX 1939 |
„Myśl Narodowa” tygodnik polityczny Stronnictwa Narodowego | 1921, Warszawa | IX 1939 |
„Głos Prawdy” tygodnik, potem dziennik propołsudczykowski | XII 1921, Warszawa początkowo po tytułem „Głos” | 1929 |
„Kurier Czerwony” dziennik sensacyjny | 1922, Warszawa, początkowo pod tytułem „Kurier Informacyjny i Telegraficzny” | IX 1939 |
„Słowo” dziennik konserwatywny | VII 1922, Wilno | IX 1939, przeniesiony na emigrację |
„Droga” piłsudczykowski miesięcznik polityczny | 1922, Warszawa | 1937 |
„Republika” dziennik sensacyjny | I 1923, Łódź | IX 1939 |
„Wiadomości Literackie” tygodnik literacki | I 1924, Warszawa | IX 1939, przeniesiony na emigrację |
„Kurier Wileński” dziennik propiłsudczykowski | 1924, Wilno | IX 1939 |
„Polonia” dziennik chadecki | IX 1924, Katowice | IX 1939 |
„Polska Zachodnia” dziennik prorządowy | XII 1926, Katowice od 1935 „Ilustrowany Dziennik Śląski Polska Zachodnia” | IX 1939 |
„Pamiętnik Warszawski” miesięcznik literacki | 1929, Warszawa | 1931 |
„Miesięcznik Literacki” lewicowy miesięcznik literacki | 1929, Warszawa | 1931, zamknięty przez władze |
„Gazeta Polska” dziennik rządowy | IX 19129,Warszawa | IX 1939 |
„ABC” dziennik | IX 1926, Warszawa | IX 1939 |
„Wieczór Warszawski” | IV 1928, Warszawa | IX 1939 |
„Zielony Sztandar” tygodnik SL | 1931, Warszawa | IX 1939, wznowiony w 1944 |
„Pion” tygodnik społeczno – kulturalny | X 1933, Warszawa | IX 1939 |
„Prosto z mostu” tygodnik kulturalny | I 1935, Warszawa | IX 1939 |
„Warszawski Dziennik Narodowy” dziennik Stronnictwa Narodowego | V 1935, kontynuacja „Gazety Warszawskiej” | IX 1939 |
„Mały Dziennik” dziennik katolicki | V 1935, Niepokalanów | IX 1939 |
„Kultura” katolicki tygodnik społeczno - kulturalny | 1936, Poznań | IX 1939 |
Jak widać największym zainteresowaniem cieszyła się prasa polityczna, która zarazem miała największe nakłady. Nic w tym dziwnego, że istniało takie zainteresowanie polityką w tym okresie, bo przecież lata istnienia II RP to lata odzyskania niepodległości.
PRASA PROWINCJONALNA
Skoro przedstawiłam rodzaje prasy w poszczególnych i głównych miastach Polski, to teraz skupię się na prasie prowincjonalnej.
Za prasę prowincjonalną uważamy pisma, które ukazywały się i były redagowane poza Warszawą, oraz wielkimi miastami mającymi w okresie dwudziestolecia międzywojennego pozycją ośrodków makroregionalnych. Będą to oprócz Warszawy następujące miasta: Łódź, Wilno, Poznań, Katowice, Kraków, Lwów. W powyższych rozdziałach tylko je wymieniłam a teraz skupię się na szerszej ich prezentacji.
Rola Warszawy, wynikająca z jej funkcji społecznych, specjalnego komentarza nie wymaga. Natomiast znaczenie łodzi opierało się przede wszystkim na czynnikach gospodarczych. W sferze oddziaływania tego miasta znajdowały się: ziemia kaliska, ziemia łęczycko - sieradzka, zachodnie powiaty województwa kieleckiego.
Wilno stanowiło tradycyjne centralny ośrodek tzw. Kresów Wschodnich - dzielnicy obejmującej województwa: wileńskie, nowogrodzkie, poleskie i wołyńskie.
Z kolei Poznań dominował na terenach Wielkopolski i Pomorza a Katowice oddziaływały na Górny Śląsk, województwo kieleckie czy okręg częstochowski.
Kraków i Lwów tradycyjnie pozostawały głównymi ośrodkami ziem byłej Galicji zachodniej i wschodniej, czyli województwa: krakowskie, lwowskie, stanisławowskie i tarnopolskie.
Pojecie prasa prowincjonalna w Polsce w latach 1918 – 1939 odnosi się do ogółu dzienników, gazet ukazujących się 2 – 4 razy tygodniowo oraz do pozostałych pism periodycznych. Pojecie prasy prowincjonalnej jest pojęciem dosyć umownym i wzbudzającym wiele kontrowersji. Niektórzy naukowcy zamiast używać słowa – prowincjonalna preferują raczej takie jak: regionalna czy powiatowa.
Prasę prowincjonalną poszczególnych województw można uszeregować według kolejnych grup wielkości, przy czym zasadniczym kryterium wielkości jest procentowy wskaźnik koncentracji:
Grupa I – udział w ogólnej liczbie pism prowincjonalnych wynosi ok. 10% i są to województwa: warszawskie, kieleckie, lubelskie, poznańskie, pomorskie.
Grupa II – udział wynosi od 5% - 9% i są to województwa: białostockie, śląskie, łódzkie.
Grupa III – rozwój ilościowy wynosi od 3% - 4% ogółu i są to województwa: wołyńskie, krakowskie, lwowskie.
Grupa IV – udział wynosi od 2% - 3% pism prowincjonalnych i będzie to województwo poleskie.
Grupa V – udział wynosi ok. 2% i mniej, a reprezentują tę grupę województwa: wileńskie, nowogródzkie, tarnopolskie i stanisławowskie.
Dzienniki prowincjonalne stanowiły ok.43% ogółu wydawanych w tym okresie krajowych pism codziennych w języku polskim. Województwami, gdzie w okresie II RP wydano najwięcej dzienników prowincjonalnych były: poznańskie, pomorskie, łódzkie, kieleckie, śląskie, białostockie. W zachodnich województwach zauważamy ogromną różnicę między nimi a Polską centralną, która w odróżnieniu do zachodniej części odznaczała się większą stabilnością. Jeśli chodzi o Polskę wschodnią to należy nadmienić, że był to bardzo rozległy obszar o słabo rozwiniętej prasie. Nieliczne dzienniki zlokalizowane były w kilku miastach.
Skoro przedstawiłam już dane liczbowe prasy prowincjonalnej, to teraz skupię się na trochę innym spojrzeniu na tę sprawę a będzie to oddziaływanie społeczne na prasę.
Socjologia prasy pod pojęciem oddziaływania społecznego prasy rozumie wywieranie określonego wpływu na odbiorców. Oddziaływanie polega na kształtowaniu świadomości odbiorców w drodze celowego doprowadzenia do nich treści zawierających konkretne idee, wartości, poglądy i przekonania.
Prasa jest ściśle powiązana z opinią publiczną. Prasa, informując opinię publiczną o bieżących wydarzeniach problemach itp. Ukazuje stanowisko opinii publicznej wobec tych wydarzeń. Oddziaływanie prasy przedstawia się jako konsekwencją przyswajania treści, komunikowanych odbiorcom za pośrednictwem poszczególnych pism.
Podstawowe wyznaczniki oddziaływania na prasę prowincjonalną (w sensie ilościowym):
- stan liczebny potencjalnych czytelników prasy na prowincji,
- ich struktura według rozmieszczenia terytorialnego,
- układy w poszczególnych częściach kraju - proporcje między wielkością obszaru, liczbą ludności umiejącej czytać a liczbą wydawanych pism,
- liczba ludności umiejącej czytać,
- częstotliwość wydawania,
- przestrzenny zasięg rozpowszechniania prasy prowincjonalnej
- napływ prasy wielkomiejskiej.
PRASA POLONIJNA W LATACH 1918 - 1939
W okresie dwudziestolecia międzywojennego najwięcej polskich gazet i czasopism ukazywało się w Stanach Zjednoczonych. Dowodem zasobności Polonii amerykańskiej było około 130 tytułów dzienników i czasopism, których łączny nakład wynosił ok. 1 mln. Egz. Popularne w latach 20. i 30. dzienniki „Nowy Świat” (Nowy Jork) oraz „Kurier Polski” (Milwaukee) drukowały po ok. 30 tys.egz. W latach 30. periodykiem o największym nakładzie był ukazujący się w Chicago tygodnik „Zgoda”, pismo Związku Narodowego Polskiego.
Francja była drugim po Stanach krajem, który traktować można jako duży ośrodek prasy polonijnej. Najdłużej ukazującym się pismem codziennym w Europie był „Narodowiec”(1918 – 1939). Zasobna także była Polonia w Niemczech, gdzie ukazywały się zarówno dzienniki jak i szereg czasopism. Największe znaczenie miał „Dziennik Berliński” będący oficjalnym pismem Związku Polaków w Niemczech.
Cechą charakterystyczną prasy polonijnej, skądinąd zrozumiałą, było poświęcenie dużej uwagi problemom własnym. Prasa polonijna w wielu przypadkach nie identyfikowała się z podziałami na krajowej scenie politycznej.
ZAKOŃCZENIE
Prasa polska okresu międzywojennego funkcjonowała niejednakowo i w różnie sprzyjających okolicznościach. Mam tu na myśli warunki społeczne, ekonomiczne a przede wszystkim polityczne. W społeczeństwie niesłychanie zróżnicowanym – pod względem klasowym, narodowym, religijnym, poziomu wykształcenia, zamożności, politycznym – prasa nie mogła być inna niż ono samo. Ale należy też przypomnieć, że odzyskanie niepodległości spowodowało, że prasa stała się swobodniejsza.
W ciągu tych dwudziestu lat z życia polskiej prasy zmieniło się wiele. Prasa polska stała się dojrzalsza, bardziej ustabilizowana, chociażby Polska centralna. W tych latach mieliśmy do czynienia z ogromnym rozwojem, tak jak w roku 1935 tuż przed nadejściem kryzysu. Jak już wspomniałam wcześniej, zjawiska kryzysów i wzrostów nakładów, były zależne od wielu czynników, choćby od tych, które wymieniłam na początku mojej wypowiedzi.
Jeżeli chodzi o szczegółowy rodzaj prasy, czyli o prasę prowincjonalną to rozwijała się podobnie jak ta w głównych ośrodkach. Tak samo okres rozwojowy przypadł na lata 1918 – 1919, gdzie to u źródeł skoku ilościowego legły przyczyny polityczne- odrodzenie Państwa Polskiego. Natomiast załamanie prasy prowincjonalnej przypada na lata 1920 1923, co było skutkiem wszystkich przyczyn ekonomicznych i politycznych. Natomiast w latach 1924 – 1928 wydzielić można dwa etapy: pierwszy (1924 – 1925) wtedy to rozwój prasy prowincjonalnej powiązany był przede wszystkim z wahaniami koniunktur gospodarczych. Lata 1926 – 1928, czyli drugi etap, odznaczał się dominacją czynników politycznych (np. zamach majowy)
W latach wielkiego kryzysu o regresie prasy zdecydowały przede wszystkim czynniki gospodarcze: spadek siły nabywczej ludności i zwężenie klienteli ogłoszeniowej. W przypadku prasy prowincjonalnej dodatkowym czynnikiem hamującym rozwój był napływ prasy wielkomiejskiej. Co nie zmienia jednak faktu, że każde wydawnictwo w Polsce w okresie tego wielkiego kryzysu, boleśnie odczuło to zjawisko, wiele ludzi straciło pracę, wiele wydawnictw zniknęło w mapy Polski, czy też zawiesiło swoją działalność. W skutek trudności okresu wielkiego kryzysu ośrodki wydawnicze Polski centralnej utraciły swoją pozycję jako przodujących pod względem stanu ilościowego prasy.
U schyłku Drugiej Rzeczpospolitej poprawa koniunktury gospodarczej oraz ogólne ożywienie życia politycznego w latach 1935 – 1936 spowodowały rozwój prasy polskiej. Mimo utrzymujących się stale pomyślnych tendencji, w ekonomice krajowej już w 1937 r. rozwój ten uległ jednak zahamowaniu.
Przez cały omawiany okres występowały ponadto dwa stałe zjawiska: ogólna słabość materialna i skoncentrowanie prasy w Polsce zachodniej i centralnej wynikające ze zróżnicowania cywilizacyjnego poszczególnych części kraju.
*****
Bibiliografia
- Andrzej Paczkowski, Prasa polska 1918 – 1939 , Warszawa 1980.
- Andrzej Notkowski, Prasa prowincjonalna Drugiej Rzeczpospolitej (1918-1939), Warszawa-Łódź 1982.
- Danuta Grzelewska, Prasa, radio i telewizja w Polsce.
Kontakt do autorki na LinkedIn: Paulina Dużyk-Dyna
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
William Lane. Dziennikarz, który utopię chciał wprowadzić w życie
Małgorzata Dwornik
Twórca australijskich gazet The Boomerang i The Worker z jednej strony walczył o prawa robotników i kobiet, z drugiej nie wstydził się własnego rasizmu. Zafascynowany utopijnymi wizjami wizją idealnego społeczeństwa, tworzył eksperymentalne osady-komuny dla wybranych. To nie miało prawa się udać. A jednak próbował. Na dwóch kontynentach.
Johann Voldemar Jannsen. Ojciec dziennikarstwa w Estonii
Małgorzata Dwornik
Papa Jannsen zapisał się na kartach historii swojego kraju dużymi zgłoskami. Pierwszy użył nazwy Estonia, stworzył estoński teatr, promował kulturę i język. Założył pierwsze estońskie gazety, które ukazują się do dzisiaj. Jest też autorem słów do pieśni, która po latach stała się hymnem narodowym tego kraju.
Telewizja przez ADSL
Telekomunikacja Polska
Telekomunikacja Polska w maju 2006 roku zawarła z Grupą TVN umowę w sprawie współpracy przy realizacji innowacyjnego na polskim rynku projektu telewizji przez ADSL.
Czwarta władza w Ameryce: Seks i przemoc
Urszula Sienkiewicz
Media w Stanach Zjednoczonych to także wielu "rekinów biznesu", kierujących się własnym interesem i zyskiem swoich koncernów, a nie dobrem społecznym. Przeciętny Amerykanin 8 godzin dziennie poświęca środkom masowego przekazu - z czego 4 przypadają na telewizję, 3 na radio, pół godziny na rekreacyjne słuchanie muzyki i pozostałe minuty na czytanie.
Dramat drukowanych gazet. Gdzie podziali się ich czytelnicy?
Piotr Kaszuwara, Bartłomiej Dwornik
W ciągu pięciu lat sprzedaż dzienników spadła o 1,3 miliona egzemplarzy, a eksperymenty z płatnym dostępem do treści online się nie powiodły.
Pravda od stu lat. Historia najstarszej gazety ze Słowacji
Małgorzata Dwornik
Ponad ćwierć miliona czytelników wydania drukowanego i 2,5 miliona internautów, odwiedzających strony internetowe plasuje dziennik Pravda w ścisłej czołówce mediów w Słowacji. Na tę pozycję tytuł pracował równo sto lat. Jednak przez ten czas wiele razy musiał zmieniać twarz, poglądy, a czasem nawet nazwę.
Telewizja muzyczna w Polsce
Eska TV
Pierwszą telewizją muzyczną w Polsce było MTV, które rozpoczęło nadawanie w 1997 roku. Wtedy też powstała pierwsza polskojęzyczna telewizja muzyczna - Atomic TV.