11.04.2006 Historia mediów
Początki globalnej telewizji - IPTV
Dipol
Wielu analityków zapowiada, że po boomie związanym z transmisją głosu zapowiada się kolejny - transmisja video w Sieci, czyli IPTV.
Początek 2006 r. obfituje w wydarzenia związane z wdrożeniem dużych projektów opartych o technologię IPTV.
Na targach CES w Las Vegas Google oficjalnie zaprezentowało "Google video" - system sprzedaży filmów poprzez Internet, który może zrewolucjonizować sposoby ich dystrybucji (problemy mogą mieć na przykład wypożyczalnie filmów, kina studyjne). Partnerami Google w tym przedsięwzięciu są między innymi CBS i Sony BM.
Pod koniec stycznia amerykańska firma Amaru poinformowała o uruchomieniu pierwszej globalnej telewizji VoD (Video on Demand - video na żądanie). Klient, podłączony do szerokopasmowego Internetu, wyposażony w set-top-box firmy Zentek i kartę abonamentową, będzie miał dostęp do 40 kanałów VoD. W pierwszym etapie usługa będzie oferowana na rynku amerykańskim i azjatyckim. Do końca tego roku firma planuje pozyskanie 250 000 abonentów.
Największym projektem może okazać się przedsięwzięcie na rynku amerykańskim - firma SBC zakupiła, za 400 mln. USD, od Microsoftu prawa licencyjne na rozwiązania IPTV i zamierza dostarczać w 2007 r. programy telewizyjne w tej technologii do 18 milionów gospodarstw.
Obecnie największymi operatorami IPTV są: NOW Broadband TV z Hong Kongu, Fastweb z Włoch, France Telecom, Media on Demand z Chin, Imagenio/Telefonica z Hiszpanii, Yahoo! BB z Japonii i Homechoice z Wielkiej Brytanii.
Największymi dostawcami sprzętu dla IPTV są Broadstream Communications, Microsoft, Intel, ADB Motorola, VBrick Systems, Alcatel, Ericsson, Siemens i Cisco.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Reklama prasowa w USA
Przemysław Szczypczyk
Chociaż dynamiczny rozwój reklamy nastąpił dopiero w drugiej połowie XIX wieku w Stanach Zjednoczonych to wydaje się, że potrzeba reklamy towarzyszy ludzkości od jej zarania.
Neue Zürcher Zeitung. Szwajcarska gazeta z 239-letnim stażem
Małgorzata Dwornik
W 2003 roku przeprowadzono sondaż na najpopularniejszą gazetą świata, na terenie 50 krajów. NZZ zajął trzecie miejsce po New York Times i Financial Times. Jak na gazetę, która ukazuje się od ponad dwóch stuleci, to bardzo dobry wynik.
Kontrola jest lepsza
Ignacio Ramonet
Najszlachetniejszym obowiązkiem ludzi mediów jest napiętnowanie przypadków pogwałcenia prawa. Za jego spełnianie musieli oni wielokrotnie drogo płacić. Jednak przez długi czas obywatele, przynajmniej w społeczeństwach demokratycznych, mogli w swej walce przeciw nadużyciom władzy zdać się na prasę i inne środki przekazu.
Hürriyet czyli Wolność. Historia gazety zwanej flagowym okrętem Turcji
Małgorzata Dwornik
Przez 73 lata istnienia turecki Hürriyet zapisał się w historii nie tylko tureckich mediów. Nie kłania się żadnej władzy, co wiele razy ściągało nad redakcję czarne chmury. Drukowana gazeta ma dziś już tylko 212000 egzemplarzy, za to strona internetowa gazety jest czwartym co do wielkości serwisem informacyjnym w Europie.
Historia radia
Agnieszka Osińska
Radio pojawia się niemal równocześnie z filmem u progu XX wieku, kiedy na skutek rozwoju prasy kultura przekracza tak zwany drugi próg umasowienia. Za jego ojców uważa się Aleksandra Popowa i Gugliemo Marconiego, ale tylko temu drugiemu udało się opatentować wynalazek.
The Globe And Mail. Historia gazety z własnym pociągiem do kolportażu
Małgorzata Dwornik
Twórca kanadyjskiego The Globe miał przydomek "mistrza denuncjacji", stosującego dziennikarski terroryzm. Rynek zdobywał błyskawicznie dzięki nowatorskim pomysłom. Jak własny pociąg do kolportażu i... prognozowania pogody. Były gazeciarz kupił tytuł za 1,3 miliona dolarów i połączył z największym konkurentem na rynku. Oto arcyciekawa historia The Globe And Mail.
Luxemburger Wort. Historia gazety, która powstała dzięki zamieszkom
Małgorzata Dwornik
Założyciele "Słowa Luksemburga", choć wywodzili się z kręgów kościelnych, w pierwszym numerze z 23 marca 1848 roku okrzyknęli się medialnymi rewolucjonistami. Po sześciu tygodniach mieli już na pieńku z rządem i poważne problemy. A to był dopiero początek.