12.02.2018 Rynek medialny
Fake news i dezinformacja. Reuters zbadał ich zasięg i wpływ
Bartłomiej Dwornik
Czy problem tak zwanych fake news jest demonizowany? Z badania Reuters Institute wynika, że jego skali nie można ignorować, ale nie jest tak duży, jak możemy przypuszczać. Przynajmniej jeśli chodzi o strony internetowe. Sytuacja zmienia się dopiero w mediach społecznościowych.
Analitycy Reuters Institute wzięli pod lupę najpopularniejsze strony internetowe, wskazywane najczęściej jako źródła fałszywych newsów i internetowej dezinformacji. Autorzy raportu Measuring the reach of “fake news” and online disinformation in Europe przeanalizowali dane na temat sytuacji we Francji i Włoszech. Uznali te kraje za szczególnie dotknięte problemem świadomej dezinformacji, wynikającej z chęci zysku lub prowadzonej ze względów ideologicznych i politycznych.
Najważniejsze wnioski z raportu Reuters Institute, pokazują że najpopularniejsze francuskie strony internetowe bazujące na fake news nie przekraczają 3,5% zasięgu wśród internautów. Najlepszy wynik uzyskał w 2017 roku serwis magazynu Santé+ Magazine, uchodzącego za źródło niesprawdzonych informacji na tematy zdrowotne. Jego internetową wersję odwiedza 1,5 miliona osób. Za źródła dezinformacji autorzy raportu uznali też francuskojęzyczne wersje rosyjskich portali RT.com oraz Sputnik News.
Zasięg największych serwisów z "fake news" we Francji
- 3,1% - santeplusmag.com
- 1,7% - francais.rt.com
- 1,4% - fr.sputniknews.com
- 1,1% - santenatureinnovation.com
- 1,0% - espritsciencemetaphysiques.com
- 1,0% - eddenya.com
- 0,9% - letopdelhumour.fr
- 0,5% - egaliteetreconciliation.fr
- 0,4% - laguchematuer.fr
- 0,3% - sante-nutrition.org
Dla porównania - zasięg największych portali informacyjnych:
- 22,3% - lefigaro.fr
- 19,0% - lemonde.fr
- 14,7% - francetvinfo.fr
Odbiorcy serwisów dezinformacyjnych spędzają w nich miesięcznie znacznie mniej czasu, niż na stronach ze sprawdzonymi informacjami. Najpopularniejszy santeplusmag.com notował w 2017 roku niecałe 10 milionów minut miesięcznie. Dla porównania internetowa strona dziennika Le Figaro - lefigaro.fr osiągnęło wynik 178 milionów minut.
We Włoszech dysproporcja w zasięgach jest jeszcze bardziej widoczna. Najpopularniejszy serwis dezinformacyjny - Retenews24 - odwiedza około miliona Włochów. Największy wiarygodny portal ma zasięg szesnastokrotnie większy.
Zasięg największych serwisów z "fake news" we Włoszech
- 3,1% - retenews24.it
- 2,5% - meteoweb.eu
- 1,7% - breaknotizie.com
- 1,3% - direttanews.it
- 1,0% - internapoli.it
- 0,9% - dionidream.com
- 0,9% - sostenitori.info
- 0,9% - meteogiornale.it
- 0,8% - eticamente.net
- 0,6% - 1it.sputnikews.com
Dla porównania - zasięg największych portali informacyjnych:
- 50,9% - republica.it
- 47,7% - corierre.it
- 21,6% - tgcom24.mediaset.it
W największym serwisie fake-newsowym włoscy internauci miesięcznie spędzają około 7,5 miliona minut. Na stronach republica.it - 443 miliony minut.
O ile z badania Reuters Institute wynika więc, że fake news zdają się mieć o wiele mniejszy zasięg, niż większość z nas przypuszczała, o tyle niepokojące wyniki przynosi poziom zaangażowania w niezweryfikowane treści w mediach społecznościowych. Pod tym względem francuskie serwisy określane mianem dezinformacyjnych, osiągają nieporównywalnie lepsze wyniki.
Liczba miesięcznych interakcji francuskich profili z "fake news" na Facebooku
- 11,4 mln - santeplusmag.com
- 5,9 mln - letopdelhumour.fr
- 1,5 mln - laguchematuer.fr
Dla porównania - interakcje największych profili mediów informacyjnych:
- 5,6 mln - 20minutes.fr
- 2,3 mln - lefigaro.fr
- 2,1 mln - lemonde.fr
Z kolei we Włoszech sytuacja wygląda nieco inaczej. Również w mediach społecznościowych wyraźną przewagę mają wiarygodne media. Jednak poziom zaangażowania w profile dezinformujące jest zauważalny i nie należy go bagatelizować.
Liczba miesięcznych interakcji włoskich profili z "fake news" na Facebooku
- 0,7 mln - iovivaroma.org
- 0,6 mln - italiapartiamia.eu
- 0,5 mln - sostenitori.info
Dla porównania - interakcje największych profili mediów informacyjnych:
- 5,5 mln - republica.it
- 2,2 mln - corierre.it
- 2,0 mln - tgcom24.mediaset.it
Cały raport pobrać można ze strony Reuters Institute.
Zaufanie do informacji z internetu w Polsce
Raport instytutu agencji Reutersa obejmował internetowy rynek informacji we Francji i Włoszech, warto jednak w tym kontekście przypomnieć również wyniki ubiegłorocznego badania, przeprowadzonego w Polsce prze ISProject Wydawca. Jego autorzy zbadali zaufanie do informacji z internetu wśród polskich internautów:
- 19% ma pełne zaufanie do informacji znalezionych w internecie,
- 20% porównuje znalezioną informację w kilku źródłach,
- 61% stosuje zasadę ograniczonego zaufania.
Autorzy badania ustalili też, że aż 57% internautów uważa, że wszystkie informacje można znaleźć w sieci i wszyscy mamy do nich równy dostęp. Tylko 29% jest świadoma, że dostęp do informacji w internecie może być regulowany.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Internet połyka medialną konkurencję
Bartłomiej Dwornik
Najmłodsze z mediów rozpycha się na rynku łokciami. Coraz częściej wskazywany jest jako podstawowe źródło informacji. Dwie trzecie internautów właśnie w sieci szuka informacji na temat bieżących wydarzeń.
Content marketing w Polsce w roku 2020. Raport AdReport
Tomasz Cirmirakis
Według danych systemu monitoringu reklamy online w poprzednim roku zrealizowano ponad 11 tysięcy działań o charakterze content marketingowym. Najwięcej, bo prawie 3 tysiące na stronach Grupy RAS Polska.
Zagraniczny ruch w polskim internecie. Wyniki analizy Nazwa.pl
BARD
Z najnowszych badań przeprowadzonych na próbie ponad 600 tysięcy serwisów WWW wynika, że 41% z nich odwiedzanych jest spoza terytorium Polski. Analizie poddano ponad miliard zapytań przychodzących na serwery największego dostawcy usług hostingowych w Polsce.
Aż 4,5 mln Polaków nigdy nie korzystało z internetu
Newseria Biznes
Pandemia uwydatniła problemy z wykluczeniem cyfrowym. Ma ono jednak nie tylko wymiar techniczny, związany z brakiem dostępu do urządzeń, oprogramowania czy sieci, ale i społeczny, związany z brakiem motywacji do korzystania z nowych technologii.
Media obywatelskie - szansa, czy zagrożenie dla PR?
Krzysztof Urbanowicz
Dlaczego "Pijarowcy” boją się mediów obywatelskich? Czy branża PR jest przygotowana do wyzwań stawianych przez nowe media? Czy świat korporacji jest w stanie porozumieć się ze światem Internetu?
Analiza zainteresowań odbiorców mediów. Badanie Havas Soil
Karolina Szaflarska
W poszukiwaniu informacji Polacy najczęściej wybierają duże stacje telewizyjne, potem stacje tematyczne TV i radio. Internet jest dopiero na czwartym miejscu - wynika z pierwszego w Polsce jednoźródłowego badania konsumenckiego Havas Soil.
Media "czwartą władzą"?
Paulina Dużyk-Dyna
W dokumentach prawnych demokratycznych państw jest zapisane i funkcjonuje trójpodział władzy. Skąd więc wziął się termin czwartej władzy? I dlaczego to mediom przypisuje się to pojęcie?