24.01.2008 Historia mediów
Cenzura na świecie - Korea Północna
Romuald Rzeszutko, źródło: www.cenzura.zyxist.com
licencja Creative Commons:
Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 2.5 Poland
Monstrualne nakłady na zbrojenia powodują brak środków na żywność, w wyniku czego kraj ten często nawiedzają klęski głodu powodujące śmierć setek tysięcy ludzi. Gdyby nie pomoc organizacji charytatywnych, opłakane skutki takiej polityki przybrałyby jeszcze większe rozmiary. Wolności osobiste praktycznie nie istnieją - koreańczycy nie dość, że nie mogą wyjeżdżać za granicę, to jeszcze muszą posiadać specjalne pozwolenia do podróżowania po kraju. Jakby tego było mało, obywatelom KRLD nie wolno prowadzić niekontrolowanych rozmów z cudzoziemcami. Jak widać, Korea Północna najbardziej zbliżyła się do standardów orwellowskiej cenzury totalnej.
Co do samej cenzury - tu także omawiane państwo bije niechlubne rekordy. W rankingu przygotowywanym przez organizację Reporterzy Bez Granic, która monitoruje poziom poszanowania przez państwa świata wolności prasy, KRLD znalazła się na ostatnim, 167 miejscu, jako kraj w którym standardy te są najgorzej przestrzegane. Po lekturze powyższego akapitu nie powinno to jednak dziwić - czy kraj z obozami koncentracyjnymi może sobie pozwolić na wolność słowa? Propaganda i kult "Wielkiego Wodza" Kim Ir Sena (pierwszego prezydenta KRLD, ojca obecnego satrapy) oraz "Umiłowanego Przywódcy" Kim Dzong Ila - to jedyne, co mają do zaoferowania północnokoreańskie media, w całości kontrolowane bądź to przez partię rządzącą, bądź też osobiście przez dyktatora.
Telewizory i radia, które można kupić na terenie Korei Północnej są nastawione na odbieranie jedynie częstotliwości mediów oficjalnych oraz zabezpieczone plombami przed ewentualnymi przeróbkami. Próba takich modyfikacji czy odbieranie stacji radiowych i telewizyjnych innych niż oficjalne może skończyć się zsyłką do obozu. Ponura północnokoreańska rzeczywistość, gdzie brak wolności słowa jest mniej istotny niż głód czy widmo obozu za najmniejsze przewinienie trudno porównywać do analogicznych sytuacji w historii naszego kraju - może co najwyżej z okresem tuż po drugiej wojnie światowej, kiedy przydział jedzenia zaspokajał tylko część głodu a komuniści toczyli walkę z postpartyzanckim podziemiem niepodległościowym lub z ciemnym okresem stalinowskiej nocy, do 1953 roku, kiedy cenzura najbardziej dawała o sobie znać. W takiej sytuacji dziwi obojętność społeczności międzynarodowej, która poza sytuacjami naprawdę kryzysowymi jak klęska głodu, nic nie robi w kwestii poprawy bytu mieszkańców Północnej Korei. A szkoda...
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Historia mediów:
#mediaHISTORY podcast. Słuchaj na Youtube, Spotify i Apple Podcast [LINK]
Reporterzy.info
Historia mediów i dziennikarstwa. Największe tytuły, znani dziennikarze, przełomowe wydarzenia w branży prasowej, radiowej, telewizyjnej i internetowej na świecie. Historie opracowane i opowiedziane przez Małgorzatę i Bartłomieja Dworników z tygodnika Reporterzy.info.
Népszava. Historia najstarszej gazety na Węgrzech
Małgorzata Dwornik
Pierwszy redaktor ukrywał się pod pseudonimem, a dziennik drukowano po węgiersku i niemiecku. Redakcję niszczyło wojsko, dziennikarze ginęli w falach Dunaju. Najstarsza gazeta Węgier przetrwała monarchię, dyktatury i rewolucję. I trwa do dziś.
Kuensel. Historia dziennika z Bhutanu, który czytali nawet niepiśmienni
Małgorzata Dwornik
Rockman na czele redakcji, gazeta bez reklam, wiadomości w komiksach i kolportaż przez kierowców autobusów. Historia Kuensel, pierwszej gazety Bhutanu, sięga 1965 roku, ale dopiero dekadę później wszystko zaczęło się na serio. Z pomocą Japończyków i młodego dziennikarza, po kursach w Australii.
Podobne artykuły:
Historia reklamy. Od krzyku na straganie po techniki podprogowe
Wiktor Balcer
Reklama nie jest wcale domeną współczesności. Jej historia sięga czasów starożytnych. Sam termin pochodzi od łacińskiego „clamo”, co oznacza krzyczeć, przywoływać. Zaczęło się od przekrzykiwania, później były rysunki, ogłoszenia w prasie, filmy, działania podprogowe, natywne, czy OOH.
Oriana Fallaci. Mistrzyni wywiadu
Małgorzata Dwornik
Kochana i znienawidzona jednocześnie, udowodniła, że dziennikarstwo to zawód nie tylko dla mężczyzn. Mistrzyni słowa, stylu i techniki wywiadu. Jej rozmowy zbierane tematycznie do dziś są drukowane i czytane na całym świecie. Mówi się, że nie ma osób niezastąpionych, ale jej nikt nie zastąpił i już nie zastąpi.
BRAVO. Historia magazynu - sześćdziesięciolatka dla młodzieży
Małgorzata Dwornik
Pomysł stworzenia gazety dla "szalonych małolatów" lat 50. i 60. okazał się strzałem w dziesiątkę. Gwiazdy muzyki i filmu, ważne tematy i łamanie tabu, ocierające się o skandale - to była recepta na sukces. Milionowe nakłady to dziś już śpiew przeszłości, jednak BRAVO nadal potrafi dotrzeć do nastolatków. Buduje pozycję w mediach społecznościowych.
Reklama prasowa w USA
Przemysław Szczypczyk
Chociaż dynamiczny rozwój reklamy nastąpił dopiero w drugiej połowie XIX wieku w Stanach Zjednoczonych to wydaje się, że potrzeba reklamy towarzyszy ludzkości od jej zarania.