11.05.2020 Rynek medialny
Jakich informacji chcą Polacy w czasie epidemii koronawirusa
LBR
Media stały się dla Polaków głównym źródłem wiedzy o koronawirusie. Nie dziwi zatem fakt, że większość (73%) Polaków szuka w nich informacji bieżących:
- o statystykach zachorowalności oraz zgonów (K: 69%, M:55%),
- wiadomości ze świata (K: 60%, M: 56%)
- oraz prognoz dotyczących czasu trwania pandemii (K: 60%, M: 51%).
Dla 56% respondentów ważne są również informacje na temat sposobów zabezpieczania się przed zarażeniem koronawirusem. Tylko niecałe 4% respondentów przyznaje, że nie szuka żadnych informacji na tematy związanych z COVID-19.
- Wiadomości dotyczące statystyk związanych z chorobą, jak i prognoz związanych z pandemią są szczególne ważne dla osób do 24 roku życia.
- Dla osób w średnim wieku istotne są informacje dotyczące tarczy antykryzysowej.
- Osoby powyżej 50 lat. znacznie bardziej niż inne grupy wiekowe szukają informacji o tym, jakie choroby wpływają na to, że jest się w grupie podwyższonego ryzyka.
Internet jest podstawowym źródłem informacji w czasie pandemii koronawirusa. Wzrost korzystania z tego medium do zdobywania informacji zadeklarowało 86% Polaków. Na drugim miejscu znalazła się telewizja, z której korzysta 76% respondentów.

- Jako społeczeństwo przeżyliśmy wielki szok. W dużej mierze dzięki mediom zgodziliśmy się zostać w domach i zmienić nasz styl życia. Ale po trzech tygodniach zaczynamy się nudzić. Informacje w mediach stały się monotonne i przewidywalne, chociaż dalej szokujące - mówi Dorota Bieniek-Kaska, prezes LoveBrands Relations, pomysłodawczyni badania. - Ponieważ cały czas aktywnie doradzamy naszym klientom, chcieliśmy się dowiedzieć czy warto mówić o tematach innych niż pandemia. Po zapoznaniu się z wynikami badań uważam, że warto i nasze rekomendacje potwierdziły się.
Badanie LoveBrands Relations wskazuje na istotny trend, który i firmy, i media powinny uwzględnić:
- Prawie połowa Polaków chciałaby, żeby w mediach pojawiało się więcej wiadomości niezwiązanych z pandemią i koronawirusem. Tylko co piąty odbiorca wolałby dalej koncentrować się na tych informacjach. Aż 77% respondentów przyznaje, że czuje się już znużona tematem koronawirusa i oczekuje innych informacji.
- Blisko 60% respondentów twierdzi, że potrzebuje rozrywki. Na poparcie tego faktu należy wskazać wielokrotnie wyższą popularność filmowych serwisów streamingowych i związaną z tym konieczność odgórnego ograniczenia jakości filmów, w celu odblokowania łącz internetowych. Niepewność nadchodzących dni powoduje, że szukamy również informacji gospodarczych (53,6%).
- To według mnie świetna informacja – żyjemy nie tylko przytłoczeni codziennością, ale wierzymy, że przetrwamy pandemię i planujemy, jak sobie dać radę w przyszłości – mówi Bieniek-Kaska.
- Chcielibyśmy również więcej:
- porad kuchennych i dotyczących urody,
- tematów gospodarczych, sportu i motoryzacji,
- co czwarty respondent oczekuje więcej tematów dotyczących polityki,
- co dziesiąty czeka na plotki z życia znanych i sławnych.
- Z badań, które przeprowadziłem w połowie marca wynika, że niepokój związany z koronawirusem odczuwa 72% badanych, a 84% boi się, że ktoś z bliskich może się nim zarazić. Dopóki ten lęk nam towarzyszy, dopóty będziemy szukać źródeł jego zaspokojenia – a tę rolę z różnym skutkiem wypełniają media - komentuje socjolog dr Maciej Milewicz. - Dwa tematy, które pojawiają się w badaniu w kontrze do koronawirusa to „rozrywka” i „gospodarka”. Ten pierwszy można interpretować jako próbę znalezienia odskoczni od sytuacji, w której się znaleźliśmy. Zainteresowanie tematami gospodarczymi to z kolei pokłosie opinii o zbliżającym się kryzysie gospodarczym, którego skutki są również trudnymi do przewidzenia.
Badanie zostało zrealizowane w dniach 31.03-01.04.2020 przez agencję SW RESEARCH metodą wywiadów on-line (CAWI) na panelu internetowym SW Panel. W ramach badania przeprowadzono 1024 ankiety z reprezentatywną grupą Polaków powyżej 18 roku życia. Kwestionariusz badawczy został przygotowany przez agencję SW RESEARCH na podstawie zagadnień dostarczonych przez LoveBrands Relations.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Rynek medialny:
Zasięg czy zaangażowanie? YouTube zmienia zasady gry dla twórców
Sandra Kluza
Aż 30% internautów traktuje YouTube jako główne źródło informacji, a 65% z nas sięga po newsy w formie wideo. Teraz platforma zmienia sposób mierzenia lojalności widzów. Liczy się nie tylko zasięg, ale przede wszystkim zaangażowanie.
Influencerzy i social video rządzą informacją. Digital News Report 2025
Krzysztof Fiedorek
Przyszłość informacji dyktują sekundy wertykalnych klipów. TikTok, YouTube i armia influencerów odrywają odbiorcę od telewizyjnych odbiorników i stron gazet. Kto opanuje ten nowy puls, przejmie nie tylko uwagę, lecz także władzę nad narracją.
Cyberprzemoc i hejt pod pozorem żartu. Raport RAYUELA o młodzieży
Krzysztof Fiedorek
Badanie przeprowadzone w pięciu krajach ujawnia brutalną prawdę: przemoc w sieci nie rozkłada się równo. To cyfrowa mapa uprzedzeń, która rani najmocniej tych, którzy najbardziej odstają. "To tylko żart". Tak często zaczyna się przemoc, którą młodzi przeżywają w milczeniu.
Podobne artykuły:
Telewizja, trendy i nawyki widzów. Raport EBU
Krzysztof Fiedorek
Młodzież z Europy ogląda telewizję średnio zaledwie 72 minuty dziennie, a w niektórych krajach nawet mniej niż 30 minut. Tradycyjna telewizja ustępuje miejsca TikTokowi, Netflixowi i YouTube’owi. Na naszych oczach nawyki widzów zmieniają się diametralnie. Co to oznacza dla przyszłości mediów?
System medialny Stanów Zjednoczonych
Patrycja Żuralska
Znajomość koncepcji wolności mediów w USA jest fundamentem zrozumienia ich miejsca, funkcji i roli w społeczeństwie amerykańskim.
Szanse i zagrożenia dla dziennikarzy prasy lokalnej
dr Lidia Pokrzycka
Po 1989 roku na regionalnym rynku prasowym w Polsce następowały zmiany własnościowe. Jednak zarazem środowisko dziennikarskie zaczęło odczuwać skutki narastającego bezrobocia.
Polska prasa w liczbach. Audyt PBC za pierwszy kwartał 2022
Sylwia Markowska
Wydawcy dopasowują strategie działania do posiadanych marek oraz oczekiwań różnorodnych grup odbiorców. Niektórzy decydują się na pozostanie wyłącznie przy wersjach drukowanych, inni przechodzą na wersje cyfrowe czy online, jest także spora grupa wydawców, którzy łączą obie ścieżki rozwoju.