6.05.2024 Warsztat reportera
Wpływ społeczny wirtualnych awatarów. Badanie Uniwersytetu SWPS
KF
Jak pewni jesteśmy swoich osądów i na ile umiemy bronić własnego zdania? Jest duża szansa, że zmienimy je pod wpływem grupy awatarów w wirtualnej rzeczywistości. Ludzką skłonność do ulegania opinii innych, w tym postaci wirtualnych, badali naukowcy z Uniwersytetu SWPS.
Dotąd jedynie nieliczne badania analizowały, czy osądy moralne, czyli to jak oceniamy zachowanie innej osoby w danej sytuacji, podlega wpływom presji grupowej. Temu zagadnieniu przyjrzeli się naukowcy z Uniwersytetu SWPS we współpracy z badaczami Uniwersytetu Sussex i Uniwersytetu w Kent. Naukowcy sprawdzili też, jak poglądy dotyczące zachowania innych zmieniają się pod wpływem presji awatarów w wirtualnej rzeczywistości.
W pierwszym badaniu naukowcy sprawdzili, w jakim stopniu uczestnicy - łącznie 103 osoby - zmienią swoje prywatne osądy moralne dostosowując je do osądów innych osób. Najpierw badani samodzielnie ocenili konkretne zachowanie, na przykład kobiety karcącej dziecko za złą ocenę w szkole czy mężczyzny, który odbiera telefon i głośno rozmawia podczas seansu w kinie. Potem te same zachowania oceniali w gronie trzech osób, które odpowiadały w zupełnie inny sposób niż badany.
- Uczestnicy dostosowywali swoje opinie do innych w 43 proc. przypadków.
- Robili to jednak rzadziej, gdy osądy dotyczyły sytuacji, w których krzywdzono inne osoby.
Sztuczna inteligencja ma siłę perswazji
W drugim badaniu powtórzono eksperyment na 138 osobach w środowisku wirtualnym. Badany najpierw sam oceniał zachowanie innych osób w danej sytuacji, a potem - po założeniu gogli VR - robił to w obecności trzech awatarów w wirtualnej rzeczywistości.
Częścią awatarów mieli rzekomo sterować ludzie, pozostałymi awatarami sztuczna inteligencja. W tym drugim przypadku badani dowiadywali się, że Wydział Inżynierii i Sztuk Cyfrowych Uniwersytetu Kent chce przetestować nowe trzy algorytmy, które zaimplementowano w awatarach.
- Uczestnicy dostosowali swoje oceny do ocen awatarów sterowanych przez ludzi w 30 proc. przypadków.
- Podobnie zachowywali się w 26 proc. przypadków, gdy awatary były sterowane przez sztuczną inteligencję.
- Swoją opinię dostosowujemy do poglądów innych zwykle z dwóch powodów. Po pierwsze, ulegamy presji grupy i chcemy uzyskać akceptację społeczną. Po drugie, często możemy sądzić, że brakuje nam wystarczającej wiedzy i uważamy grupę za źródło, które lepiej interpretuje bieżącą sytuację - opisuje dr hab. Konrad Bocian z Instytutu Psychologii Uniwersytetu SWPS. - Wyniki sugerują, że osądy dotyczące postępowania moralnego, podobnie jak inne wydawane przez nas oceny, podlegają presji zarówno rzeczywistych, jak i wirtualnych grup.
Presja grupy może być narzędziem
Badacze podkreślają, że konieczne są dalsze badania, które pomogą ustalić, na ile grupy w środowisku cyfrowym mogą wpływać na osądy innych osób. Zwłaszcza, jakie ma to skutki społeczne w dobie szybkiego rozwoju komunikacji cyfrowej, która wkrótce może przenieść się do różnych metawersów.
Wykorzystywanie presji grupy w celu wpłynięcia na sądy moralne jednostek w wirtualnym świecie może być wykorzystane w dobrych i złych celach. Właśnie dlatego, zrozumienie mechanizmów tego wpływu jest tak ważne. Tylko dzięki pogłębionej wiedzy, możemy zwiększyć świadomość uczestników wirtualnych światów o wpływie, jaki mogą wywierać na nich inni ludzie.
Publikacja na ten temat ukazała się w PLOS One:
Moral conformity in a digital world: Human and nonhuman agents as a source of social pressure for judgments of moral character
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Sprawa o naruszenie dóbr osobistych
Patrycja Kierzkowska
Prędzej czy później spotkasz się w pracy z jakimś człowiekiem, który będzie straszył Cię sądem. Bo piszesz nie po jego myśli. Bo masz odwagę go krytykować. Bo masz na to argumenty.
Na TikToku rządzi muzyka. Trzy rady od eksperta, jak to wykorzystać
BRM
Prym na TikToku wiedzie muzyka, a właściwie… dobrze dobrana muzyka, bo to od niej często zależy sukces danego filmiku, kampanii edukacyjnej, czy reklamowej. Jak firma powinna dobrać muzykę na potrzeby contentu tworzonego na TikToku? Podpowiada Wojciech Psiuk, music supervisor z Sirens.
Język informatyków. Jak go zrozumieć, jak sobie z nim radzić?
Magdalena Grochala
Neologizm międzymordzie, powstał w latach 80. XX wieku, nie udało mu się jednak zastąpić angielskiego interfejsu. Podobny los spotkał manipulator stołokulotoczny (tak, tak, to myszka) czy manipulator uchylnostycznozwrotny (dżojstik).
Motor napędowy terrorystów
Michał Chmielewski
Ataki terrorystyczne stają się niemal pospolite. Wszystkie są także polem bitwy dla massmediów. Każdy atak, każda chociażby groźba staje się sensacją, której spragnieni są dziennikarze.
Jak działa ChatGPT, Google Gemini i inne Duże Modele Językowe LLM
Krzysztof Fiedorek
Te potężne algorytmy potrafią generować teksty, tłumaczyć języki, pisać różnorodne rodzaje kreatywnych treści oraz odpowiadać na Twoje pytania w sposób, który często przypomina rozmowę z człowiekiem. Ale jak to możliwe, że maszyna potrafi tak dobrze naśladować ludzką inteligencję?
Co z tą publicystyką?
Łukasz Przybysz
Publicystyka telewizyjna w impasie. Nowe programy z rodzaju politycznych talk-show miały budować opinię audytorium telewizyjnego. Bardziej jednak irytują i nużą. Służą raczej promocji prowadzących. [Źródło: Merkuriusz Uniwersytecki].
Krzysztof Miller. Prawdziwa historia reportera wojennego
Przemysław Ciszak, MenStream.pl
Słynny reporter w rozmowie z MenStream.pl opowiada o trzynastu krwawych wojnach, które fotografował i tej czternastej - z własną psychiką i z syndromem stresu bojowego.