2.06.2025 Marketing i PR
SEO i AI w polskim e-commerce 2025. Raport analityków Harbingers
Krzysztof Fiedorek
ilustracja: DALL-EOrganiczny ruch numerem jeden
Wśród analizowanych źródeł ruchu w polskim e-commerce niepodzielnie króluje kanał organiczny. To z niego pochodzi aż 44,56% całkowitego ruchu - najwięcej ze wszystkich dostępnych kanałów. Dla porównania, bezpośrednie wejścia (Direct) stanowią 36,06%, a ruch płatny - zaledwie 7,7%.
Dane z raportu "SEO i Content Marketing w polskim e-commerce", opracowanego przez analityków z Harbingers wskazują jasno: ten kanał nadal ma ogromne znaczenie dla sprzedaży. U liderów branży udział wizyt z "organika" sięga nawet 50%. Mimo to, skuteczne wykorzystanie tego źródła wciąż pozostaje wyzwaniem dla wielu firm.
| Kanał źródłowy | Średni udział w ruchu |
|---|---|
| Organic | 44,56% |
| Direct | 36,06% |
| Paid | 7,70% |
| Social | 6,96% |
| Referrals | 3,88% |
| Display Ads | 0,75% |
| 0,10% |
Sklepy, które potrafią wykorzystać ten kanał, zyskują przewagę nie tylko kosztową, ale i wizerunkową - użytkownik trafiający na stronę z wyników wyszukiwania jest bardziej skłonny do konwersji niż ten, który przyszedł z reklamy.
Tylko nieliczni rosną
Z badanych 1000 przedstawicieli polskiego e-commerce zaledwie 295 sklepów - czyli niespełna 30% - zanotowało wzrost udziału ruchu z kanału organicznego rok do roku. To alarmujące, biorąc pod uwagę, jak wiele mówi się o znaczeniu SEO i contentu w strategiach marketingowych.
Wielu właścicieli e-commerce inwestuje w content, ale nie potrafi go skutecznie optymalizować. Ruch z wyszukiwarki to wynik długofalowych działań i metodycznej pracy. Jeśli tej brakuje, wyniki pozostają bez zmian, a konkurencja zyskuje.
Przykładem pozytywnym może być DOZ.pl - lider zestawienia, który wygenerował aż 3,7 mln wizyt rocznie, notując wzrost o ponad 26%. Ale takich przykładów jest niewiele.
Słaby content to największy wróg
Raport Harbingers i Openfield podaje, że aż 38% firm produkuje treści, które są za krótkie, zbyt powierzchowne lub po prostu skopiowane z innych źródeł. Brakuje strategii i zrozumienia potrzeb użytkownika. W efekcie content nie tylko nie pomaga, ale wręcz szkodzi - użytkownik opuszcza stronę, a Google obniża jej pozycję. W codziennej praktyce oznacza to błędy takie jak:
- publikacja treści bez słów kluczowych
- brak linkowania wewnętrznego
- brak aktualizacji starszych materiałów
- brak dopasowania do intencji użytkownika
Zamiast "jak wybrać tablet na prezent" - pojawia się "tablet - nasze nowości". To różnica, która decyduje o byciu w TOP3 lub poza wynikami.
9,5 miliona wizyt w błoto
Raport podaje jeszcze jeden, wyjątkowo bolesny dla branży wskaźnik: polskie e-commerce tracą miesięcznie aż 9,5 miliona wizyt przez nieskuteczny content, który nie generuje żadnego ruchu. To wynik analizy ponad 104 tysięcy podstron z treściami - poradnikami, blogami, artykułami - które nie zanotowały ani jednej wizyty z wyszukiwarki. Zamiast przyciągać użytkowników, zaśmiecają one indeksy Google.
| Wskaźnik | Wartość |
|---|---|
| Sklepy z aktywną sekcją contentową | 97,3% |
| Liczba stron niegenerujących żadnego ruchu | 104 490 |
| Średnia liczba wizyt na jeden wpis | 165 |
| Łączna liczba wizyt traconych miesięcznie przez nieefektywny content | 9,5 mln |
Oznacza to realne straty przychodowe. W przypadku sklepów sprzedających produkty o marży 5%, nawet 1% z tych utraconych wizyt mógłby przełożyć się na setki tysięcy złotych. To tak, jakby właściciele sklepów inwestowali w półki w sklepie, które nikt nie odwiedza. Koszt został poniesiony - efektów brak.
Sztuczna inteligencja. Niewykorzystana przewaga
Zaledwie 16,9% firm skutecznie wdraża sztuczną inteligencję w działania Content Marketingowe. Pozostałe firmy nie potrafią wykorzystać jej potencjału: automatyzacji opisów produktów, analiz intencji czy optymalizacji treści. To zaskakujące, biorąc pod uwagę dostępność narzędzi takich jak ChatGPT, Claude czy Gemini. AI może generować propozycje tytułów, tworzyć struktury artykułów czy podpowiadać frazy kluczowe. Zespoły, które nie korzystają z tych możliwości, muszą działać wolniej i drożej.
Między firmami, które wdrażają AI, a tymi, które jej unikają, rośnie luka efektywności - podobna do tej, która kiedyś dzieliła sklepy inwestujące w SEO od tych, które ograniczały się do kampanii płatnych.
Zobacz, jak rodził się clickbait [NAPISY] 👇
Ostatni z analizowanych wątków to obecność w odpowiedziach generowanych przez modele AI - nowe źródło ruchu, które będzie zyskiwać na znaczeniu. Blisko 38% e-commerce w Polsce nie pojawia się w takich odpowiedziach. To oznacza, że użytkownik, zadając pytanie np. "najlepszy smartwatch do 1000 zł" w Perplexity czy Gemini, nie zobaczy oferty tej firmy - nawet jeśli ma ona świetny produkt i dobrą cenę.
Obecność w AI to nowy ranking widoczności. Nie wystarczy być wysoko w Google - trzeba też być w odpowiedziach modeli językowych. Tymczasem wiele firm nawet nie wie, że można to badać i optymalizować.
***
Raport "SEO i Content Marketing w polskim e-commerce" łączy dane z narzędzi Ahrefs, Similarweb, Senuto i autorskich analiz Harbingers z jakościowym badaniem CATI przeprowadzonym przez Openfield wśród ponad 200 decydentów polskiego e-commerce. Można go pobrać bezpłatnie na stronie raport.harbingers.io/ecommerce-cm-seo-25
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Marketing i PR:
Taniec w mediach. Potencjał marketingowy większy niż MMA
Joanna Rafał
W ciągu roku taniec wygenerował 78 tys. publikacji w mediach tradycyjnych, osiągając 1,6 mld potencjalnych kontaktów z odbiorcami. W social media pojawiło się 197,5 tys. wzmianek, a wartość ekspozycji przekroczyła 800 mln zł. To więcej niż MMA, hokej czy piłka ręczna.
Rynek PR w Polsce. Ranking największych agencji public relations 2025
KFi
Najmniejsze zespoły generują często największą liczbę publikacji, a agencje spoza Warszawy coraz wyraźniej przejmują uwagę mediów. Nieoczywisty rozkład sił to jeden z ciekawych wniosków z Rankingu Agencji PR w Polsce 2025, opracowanego przez Widocznych i IMM.
Connected TV i reklama bez granic. Raport ID5
KFi
Widzowie uciekają od telewizji kablowej. I to masowo. Już 86% Europejczyków ogląda treści przez Connected TV, a globalne wydatki reklamowe w tym segmencie wzrosną dwukrotnie do 2028 roku. Branża właśnie przechodzi rewolucję komunikacji.
Podobne artykuły:
Reklama w grach. Case study od Fantasyexpo
Kamil Górecki
Możemy wyróżnić dwie główne drogi wykorzystywania gier do celów reklamowych - advergaming oraz in-game advertising. Ta pierwsza mówi o tworzeniu gry od podstaw w celach marketingowych. Druga, zdecydowanie częściej wykorzystywana, polega na osadzaniu treści reklamowych w istniejących grach, a pole do popisu jest dość szerokie.
Nadmiar elektroniki szkodzi dzieciom. Jak mądrze korzystać z ekranów?
patronat Reporterzy.info
Telewizory, komputery, smartfony i tablety towarzyszą nam na co dzień, nierzadko stając się głównym źródłem rozrywki dla dzieci. Niestety, nadmierne korzystanie z elektroniki może mieć negatywny wpływ na ich rozwój, zarówno fizyczny, jak i psychiczny. [#MAMYNATORADĘ pod patronatem Reporterzy.info]
Kiedy każda reklama stanie się... sklepem? Prognozy Omdia
KFi
Globalne wydatki konsumenckie w sieci rosną w niespotykanym tempie. Już w 2025 roku osiągną wartość 4,4 biliona dolarów, a same USA będą odpowiadać za 1,4 biliona. Granice między reklamą, rozrywką i handlem będą się zacierać, tworząc nową erę cyfrowej konsumpcji.
Sztuczna inteligencja i marketing. Jakie są oczekiwania i obawy branży
KrzysztoF
Marketerzy korzystający z generatywnej sztucznej inteligencji dostrzegają w niej potencjał, ale również zagrożenia. Z badania Generative AI Snapshot Series, przeprowadzonego przez Salesforce i YouGov wynika, że branża spodziewa się dużych zmian. I to już w niedalekiej przyszłości.






























