25.12.2017 Warsztat reportera
Wysyłanie informacji prasowych w internecie
Krzysztof Janik, prasa24h.pl
Redaktor, który odpowiada za jej dystrybucję informacji prasowej ma cel, by dotrzeć do jak największej liczby osób i wzbudzić zainteresowanie opisywanym tematem czy produktem. W tym artykule podpowiadamy początkującym dziennikarzom gdzie i jak wysyłać informacje prasowe w internecie, aby zwiększyć szansę na jej publikację.
Każdy redaktor powinien mieć sporządzoną listę portali, które publikują materiały prasowe. Można je podzielić na dwie główne grupy: płatne i darmowe. Warto wykorzystywać zwłaszcza możliwości bezpłatnego zamieszczania publikacji. Oczywiście, często musimy liczyć się z różnymi ograniczeniami: publikacje przysługują w określonym terminie (np. raz na 1 miesiąc), brak możliwości dodania linku, grafiki.
Przed wysłaniem materiału prasowego do konkretnej redakcji, powinniśmy przestudiować obowiązujący regulamin, dzięki czemu oszczędzimy czasu nie tylko sobie, ale pracownikowi przyjmującemu materiał. W regulaminie znajdziemy informacje na temat objętości artykułu, liczby dostępnych linków, zdjęć, w jakim formacie przesłać plik z tekstem czy grafikę.
Warto pamiętać o tym, żeby materiału odnoszącego się do konkretnego wydarzenia nie wysyłać na ostatnią chwilę. Jeśli w piątek o godzinie 15 redakcja otrzymuje materiał o imprezie, która zaplanowana została na najbliższy weekend, to szanse na jego opublikowanie maleją praktycznie do zera. Innym błędem jest wysyłanie tekstów pod niewłaściwy adres. Przez to pani Maria, która redaguje dział „moda” czy „kobieta" musi odrzucać artykuły o sporcie czy budownictwie, a pan Dawid, który opiekuje się działem motoryzacyjnym otrzymuje tekst o najnowszych sukienkach na lato. To jeden z głównych powodów dla którego przesyłane materiały lądują w koszu.
W większości portali internetowych znajdziemy ofertę publikacji artykułu sponsorowanego. Płatne teksty znacznie szybciej zostaną zrealizowane przez redakcję, najczęściej nie mają ograniczeń, a dodatkowo będą promowane w coraz silniejszych serwisach społecznościowych, takich jak Facebook czy Google Plus.
Warto pamiętać o tym, że jeśli płacimy za publikację, warto umiejętnie dobrać portal, w którym znajdziemy czytelników zainteresowanych konkretną tematyką. Jako przykład można podać tutaj portal www.turystyka24h.pl, który umożliwia promocję produktów turystycznych, wycieczek, biur podróży czy ekliniki.pl – medycyna, zdrowie, uroda. Podobne przykłady można mnożyć: www.szkolenia24h.pl (kariera, edukacja, biznes), czy www.budowlane24h.pl (budownictwo, nieruchomości, mieszkanie).
W znalezieniu konkretnych portali może pomóc serwis pośredniczący w publikacjach, jak choćby www.whitepress.pl. Wystarczy się zarejestrować, by uzyskać dostęp do listy interesujących serwisów z uwzględnieniem własnych kryteriów – tematyki, ceny, czy liczby odsłon. Jeśli naszym celem jest głównie pozyskanie aktywnego linku, wtedy trzeba zwracać uwagę na takie parametry witryny jak Page Rank, Page Authority, Domain Authority, Trust Flow.
Co do samego artykułu, to powinien on być oczywiście napisany poprawnie, posiadać zdjęcia. Co ważne, dobrze by był unikatowy, gdyż Google traktuje zduplikowane teksty jako mało wartościowe.
Po przesłaniu artykułu do konkretnego portalu zostaje już tylko czekać na jego zamieszczenie, a po ewentualnej publikacji wypada podziękować, (najlepiej w e-mailu) i w ten sposób zrobić pierwszy krok do budowania pozytywnych relacji z danym redaktorem.
*****
Serwis informacyjny www.prasa24h.pl specjalizuje się w dostarczaniu aktualnych wiadomości, porad, recenzji i informacji z kraju i ze świata.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Ingerowanie w treść
Patrycja Kierzkowska
Jest zjawisko w dziennikarstwie, którego nie rozumiem. Nazywam je: ingerowanie w treść wypowiedzi. Jestem za ingerowaniem, ale tylko wtedy, kiedy rozmówca robi mi z wywiadu sieczkę marketingową.
Hieny czy czwarta władza? [LINK]
Krzysztof Piekarski
Dziennikarzy kilku pokoleń dzieli twarda walka o byt. Dziennikarstwo to trudny zawód, nie wystarczy mieć zdolności manipulatorsko-społeczne. Trzeba jeszcze mieć coś, co można by nazwać wyczuciem chwili, odbiorcy. [Artykuł pochodzi z serwisu www.dziennikarz.prv.pl]
Zawsze można odmówić
Igor Janke
Pracuję w mediach od 11 lat i spotkałem wielu uczciwych dziennikarzy, którzy w sytuacjach trudnych nie dawali się manipulować, umieli odmówić albo odejść, kiedy trzeba. [Źródło: Tygodnik Powszechny].
Jak zdać na dziennikarstwo. Prawo prasowe
© by Dawid Federowicz & Oficyna Studencka CEZAR
Co się zdaje na wstępnym, gdzie można studiować i na czym dziennikarstwo w ogóle polega.
Sport w rodzinnej atmosferze
Piotr Legutko
Łatwo łapać za słowa kogoś, kto relacjonuje mecz na żywo, ale to nie słowotok i bełkot tak naprawdę kompromitują następców Ciszewskiego. Gorsze jest lekceważenie widza. Źródło: Nowe Państwo.
Greenwashing, czyli czym jest ekościema
SWPS
Greenwashing (po polsku określany czasem jako ekościema) to kreowanie przyjaznego środowisku wizerunku – produktu, usługi lub organizacji – bez podstaw w realnych działaniach proekologicznych. Firmy mogą angażować się w takie działanie, ponieważ nie niesie ono dodatkowych nakładów, a przyciąga konsumentów.
Szacunek dla słowa
Helena Łuczywo
Sytuacja w polskich mediach nie uzasadnia zarzutu degeneracji, czy koniunkturalizmu politycznego. Wręcz przeciwnie: dość przyzwoicie wypełniają zadania czwartej władzy. [Źródło: Tygodnik Powszechny]