29.11.2001 Historia mediów
Historia radia
Agnieszka Osińska

Marconi uczynił to w 1896 roku w Anglii, jednakże jego podwaliny zbudowali dwaj inni uczeni:
- James C. Maxwell, który w 1873 opracował teoretycznie podstawowe zasady elektromagnetyzmu
- oraz Heinrich Hertz, który w 1888 roku potwierdzając teorię Maxwella, uruchomił fale elektromagnetyczne.
W rezultacie to Hertz zademonstrował techniczne działanie radia.
Narodziny radia
Aż do końca I wojny światowej radio zachowało charakter wyłącznie instrumentalny, służąc celom militarnym i komunikacji morskiej. Pierwsza stacja radiowa KDKA powstała dopiero w 1920 roku w Pittsburgu. Stało się to po ogłoszeniu wyników wyborów kampanii prezydenckiej Harding-Cox. Od tego momentu rozwój amerykańskiego radia nabrał zaskakującego tempa. Co prawda nie pełniło jeszcze funkcji środka komunikacji, lecz było kosztownym hobby, ale przyczyniło się do umożliwienia kontaktu społeczeństwa z kulturą i wyrażenia indywidualnych opinii na temat jej tworów i wartości.
Wkrótce na posiadanie radia mogła sobie pozwolić przeciętna rodzina, co sprytnie wykorzystali politycy. Radio zaczęło uchodzić nie tylko za źródło informacji, ale i za forum do publicznych debat. Stało się również narzędziem w rękach propagandystów współpracujących z Hitlerem, Mussolinim i Stalinem. Zresztą najlepiej funkcjonalność i przydatność jego określił sam Hitler: "Bez samochodów, filmów dźwiękowych i radia nie byłoby zwycięstwa narodowego socjalizmu".
Obok sfery politycznej, radio wkroczyło także w sferę praktyk religijnych. W rok po uruchomieniu regularnej emisji pittsburska KDKA transmitowała w każdą niedzielę mszę św. z miejscowego kościoła.
Rozwój radia jako środka masowego komunikowania w latach 20. i 30. wiązał się ściśle z działalnością korporacji dysponujących techniczną i organizacyjną zdolnością produkcji radioodbiorników. Produkcja ta, dzięki łatwej technologii, szybko osiągnęła wymiary masowe, a radio stało się instytucją upaństwowioną, scentralizowaną, która wytwarzane przez siebie treści kieruje do homogenicznego słuchacza. Ten kształt radia oddają paradoksalnie słowa Hansa Fritsche, szefa propagandy radiowej i głównego komentatora radia niemieckiego: "Radio musi docierać do wszystkich - inaczej nie dotrze do nikogo".
Ewolucja radia
Schyłek okresu, w którym radio trafiało do jednego wielkiego odbiorcy, czyli do narodów, nie nastąpił od razu. W erze telewizji, mimo że pozostawało w porównaniu z "młodszą siostrą", medium drugorzędnym, zachowało jednak swoje znaczenie, choć na plan zaczęły się wysuwać inne, bardziej nowoczesne media: najpierw kasety, potem hi-fi, video, telewizja satelitarna i kablowa, gry komputerowe, płyty CD, technologia cyfrowa. Dzięki intensywnemu rozwojowi technicznemu mogło pozyskać kolejnych odbiorców, którzy do tej pory nie mogli nic dla siebie znaleźć na antenie.
Współczesne radio tworzy istną mozaikę rodzajów prawnych, organizacyjnych i programowych. Obok wielkich, narodowych radiofonii publicznych działają nieduże stacje pirackie. Właścicielami stacji komercyjnych są zarówno wielkie korporacje medialne, jak i osoby prywatne. Prócz tego istnieją małe stacje środowiskowe, których zasięg oddziaływania sprowadza się do skali miasteczka bądź dzielnicy. Z radiem całkowicie profesjonalnym sąsiaduje radio zupełnie amatorskie. Widać więc, iż radio jest niezwykle zróżnicowaną instytucją, w której trudno o jakiś jeden, konkretny model.
W Europie wśród 9000 stacji radiowych można wyróżnić pięć ich typów:
- Ogólnokrajowe kanały programowe należące do radiofonii publicznych (większość z tych radiofonii dysponuje 2-4 kanałami);
- Ogólnokrajowe sieci komercyjne typu Classic FM, Radio Zet czy P ? 4 (Norwegia);
- Prywatne sieci składające się z pewnej liczby stacji lokalnych, np. Energy, Sky Rock, Nostalgie; właściciele tego typu sieci tworzą zwykle własne agencje reklamowe obsługujące wszystkie stacje wchodzące w skład sieci;
- Niezależne stacje radiowe o zasięgu regionalnym lub lokalnym, operujące zazwyczaj w wielkich aglomeracjach lub w społeczności lokalnej, dzielące przeważnie częstotliwość z innymi stacjami;
- Prywatne stacje lokalne istniejące w krajach, w których możliwości tworzenia prywatnych sieci ogólnokrajowych są ograniczone lub zakazane.
Demonopolizacja, decentralizacja, rewolucyjne zmiany w technikach nadawczych, dominująca rola telewizji, silna konkurencja - to najważniejsze czynniki, jakie zadecydowały o transformacji radia. Przy czym ten ostatni zaniepokoił chyba najbardziej radiowców, którzy wszelkimi sposobami starają się utrzymać na rynku. Pierwszą tego oznaką jest odejście od formuły ramówkowo-programowej, wprowadzonej przez Johna Reitha, szefa BBC, która polegała na zawarciu w programie jednej stacji wszystkich funkcji radia. Dziś odbiorca może wybrać czego chce słuchać, dlatego jak grzyby po deszczu powstają stacje o różnorodnej tematyce.
Przykładowo, nastolatek słuchający techno czy disco nie nastawi sobie radia na częstotliwość "dwójki", w której dominuje muzyka poważna, lecz włączy np. RMF/ FM, w którym na pewno usłyszy ulubiony "kawałek". Spragnieni informacji, nie czekają już na pojawiający się co godzinę serwis informacyjny w radiu komercyjnym lecz spokojnie słuchają France Info lub BBC 5 Live - kanałów nadających przez cały czas wiadomości z kraju i ze świata. A młodzież, która nie ma do kogo się zwrócić ze swoimi problemami bez trudu odnajdzie bratnią duszę w BBC Radio 1 czy Radio Bayern.
Czym jest zatem radio? Najlepiej jego charakter oddadzą wypowiedziane podczas II Międzynarodowego Tygodnia Radiowego w Hiszpanii słowa A. Fausa:
"RADIO TO CAŁKIEM DOJRZAŁY ŚRODEK KOMUNIKOWANIA ŚWIADOMY SWOJEJ ROLI, SWOJEGO ODRĘBNEGO CELU ORAZ RÓŻNORODNYCH TECHNIK I METOD SŁUŻĄCYCH JEGO REALIZACJI."
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Historia mediów:
#mediaHISTORY podcast. Słuchaj na Youtube, Spotify i Apple Podcast [LINK]
Reporterzy.info
Historia mediów i dziennikarstwa. Największe tytuły, znani dziennikarze, przełomowe wydarzenia w branży prasowej, radiowej, telewizyjnej i internetowej na świecie. Historie opracowane i opowiedziane przez Małgorzatę i Bartłomieja Dworników z tygodnika Reporterzy.info.
Népszava. Historia najstarszej gazety na Węgrzech
Małgorzata Dwornik
Pierwszy redaktor ukrywał się pod pseudonimem, a dziennik drukowano po węgiersku i niemiecku. Redakcję niszczyło wojsko, dziennikarze ginęli w falach Dunaju. Najstarsza gazeta Węgier przetrwała monarchię, dyktatury i rewolucję. I trwa do dziś.
Kuensel. Historia dziennika z Bhutanu, który czytali nawet niepiśmienni
Małgorzata Dwornik
Rockman na czele redakcji, gazeta bez reklam, wiadomości w komiksach i kolportaż przez kierowców autobusów. Historia Kuensel, pierwszej gazety Bhutanu, sięga 1965 roku, ale dopiero dekadę później wszystko zaczęło się na serio. Z pomocą Japończyków i młodego dziennikarza, po kursach w Australii.
Podobne artykuły:
Vanuatu Daily Post. Historia 30 lat walki (również na pięści) o wolne media
Małgorzata Dwornik
Ambicja i pracowitość to za mało, żeby utrzymać gazetę. Niewiele brakowało, żeby najpopularniejszy dziś tytuł z egzotycznego Vanuatu podzielił los swoich licznych, zapomnianych dziś poprzedników. Los potoczył się jednak inaczej. Dzięki spotkaniu po latach i... książce telefonicznej. Potem było już tylko ciekawiej. I nie zawsze bezpiecznie.
Słowo Polskie, dziennik z ponadstuletnią tradycją
Cezary Kaszewski
"Słowo Polskie" zaczęło swój żywot we Lwowie, pierwszy numer ukazał się w wigilię Bożego Narodzenia 1895 roku. Gazeta szybko zdobywała czytelników. Jej nakład w 1902 r. przekroczył 10 tysięcy, trzy lata później osiągnął 20 tysięcy stając się pierwszym tak wysokonakładowym dziennikiem galicyjskim.
Aftenposten. Historia najpopularniejszego dziennika z Norwegii
Małgorzata Dwornik
Zanim w 1763 roku pojawiła się pierwsza norweska gazeta "Norske Intellektiven-Seddeler", wszelakie informacje ukazywały się jako odręcznie pisane notatki i drukowane ulotki. Pół wieku później,w 1819 roku do rąk czytelników trafił dziennik "Morgenbladet". I właśnie w tej gazecie, w 1836 roku rozpoczął swoją pierwsza pracę młody drukarz Christian Schibsted.
Radio Wolna Europa
Bartosz Rychlak
Obraz powojennej Polski jaki był, każdy mniej więcej wie. Godziny policyjne, zakupy na kartki, wszechobecna cenzura i dezinformacja.