menu szukaj
tygodnik internetowy ISSN 2544-5839
nowe artykuły w każdy poniedziałek
tytuł monitorowany przez IMM i PSMM
zamknij
REKLAMASenetic

18.01.2001 Warsztat reportera

Filozofia. Wykład IV

Krzysztof Dowgird

Wykłady Magisterskiego Zaocznego Studium Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.

Filozofia, wykład IV


  • Są możliwe dwie sytuacje moralne, które mogą sprawić problemy:
    • Posiadamy właściwe zasady, ale nie wiemy, jak z nich skorzystać.
      • Posiadamy zasadę „nie zabijaj”, ale nie potrafimy jej jednoznacznie zastosować do problemu aborcji.
      • Można to przyrównać do trudności w kwalifikacji prawnej czynu.
    • Nie posiadamy zasad pomocnych w rozwiązaniu danego problemu.
      • Nasze wyposażenie moralne nie przewidziało takiej sytuacji.
      • Nie mamy przepisu na taką sytuację.
      • W rzeczywistości prawnej byłaby to taka sytuacja, która nie została przewidziana w kodeksie.
  • Jak należy w takiej sytuacji postąpić?
    • 1. Opis sytuacji.
      • Powinien odzwierciedlać sferę faktów – jak jest.
      • Pozwala na określenie, czy czyn dotyczy kwestii, którą zajmuje się etyka, czy też kwestii  pozamoralnej.
    • 2. Zastanawianie się nad rozwiązaniem.
      • Polega na wartościowaniu – jak być powinno.
      • Czy czyn jest moralny, czy niemoralny / amoralny.
    • Konieczne jest rozróżnienie tych dwu sfer.
  • Błędem jest sądzenie, iż z faktów wynikają powinności.
    • Wywód pozornie logiczny: „To go boli, więc nie należy tego robić”.
    • W rzeczywistości ból może być potrzebny – czasami trzeba zaaplikować choremu zastrzyk.
  • Na tym błędnym rozumowaniu (iż z faktów wynikają powinności) opiera się naturalizm w etyce:
    • Naturaliści łączą fakty z wartościami / powinnościami.
    • Sądzą, że wartości / powinności istnieją w sposób analogiczny, co fakty.
    • Zdaniem naturalistów fakty determinują porządek normatywny – mówią, co się powinno.
      • Np. to, że organy płciowe są zbudowane w pewien sposób (fakt), oznacza, że homoseksualizm jest zły (wartość / powinność).
  • G. E. Moore, autor ‘Zasad etyki’.
    • Odkrył on błąd naturalistów, polegający na utożsamianiu faktów z wartościami.
    • Naturalista traktuje dobro i zło, występek i słuszność, jakby to były fakty.
      • A dobro to nie kształt czy barwa, które można wskazać.
    • Naturaliści definiują:
      • Dobry <=> przyjemny (taki, którego pragniemy pragnąć).
        • To ich zdaniem tożsamość / identyczność, a nie współwystępowanie.
        • Jest to błąd o charakterze logicznym:
          • Jeżeli przyjąć, że dobry = przyjemny, to w zdaniu:
            • „Czy ten X, który jest przyjemny, jest dobry?”
          • Zamieniając „dobry” => na „przyjemny”:
            • „Czy ten X, który jest przyjemny, jest przyjemny?”.
          • Otrzymamy tautologię.
      • Dobry <=> nakazany przez Boga.
        • Są rzeczy, które są dobre, ale nie można o nich powiedzieć, że powinno się ich dokonywać.
          • Np. bohaterstwo.
            • Bo gdyby powinno się je robić, to nie byłyby bohaterskie.
            • Są to czyny superegoratoryjne.
        • Są też rzeczy, które trzeba robić, ale uzasadnieniem ich konieczności nie jest to, że są dobre.
          • Czy Bóg kazał robić ludziom tylko rzeczy dobre?
            • Abraham miał poświęcić swojego syna, Izaaka.
  • Etyka religijna:
    • Grzech to złamanie zakazu, to występek wobec Boga, a nie wobec dobra i zła.
    • Za łączeniem tych dwu postaw stoi argument, że Bóg wie, co jest dobre, a co złe.
      • Adam i Ewa nie wiedzieli, co jest dobre, a co złe, zjadając owoc z drzewa dobra i zła.
      • Ukarani zostali nie za zło czynu, a za złamanie zakazu.
      • Bo Bóg wie, co jest dobre, a co złe.
    • Działa to na zasadzie sylogizmu praktycznego (św. Tomasz):
      • Sylogizm jest to rodzaj rozumowania dedukcyjnego, w którym z dwu zdań / przesłanek wyprowadza się logicznie trzecie / wniosek, tkwiący w nich niejako w ukryciu.
        • Przesłanka większa zawiera wspólny dla obu termin w ujęciu ogólnym, a przesłanka mniejsza – w ujęciu szczegółowym.
      • Przesłanka większa: co należy robić, co jest dobre (charakter normatywny).
      • Przesłanka mniejsza: jakie są fakty (charakter opisowy).
      • Wniosek: co należy robić w danej sytuacji.
    • Czyli:
      • Rozumowanie: Pan Bóg nakazał (stwierdzenie faktu), więc powinienem tak zrobić…
      • …jest przejściem z przesłanki mniejszej do wniosku.
      • Jest to rozumowanie właściwe naturalistom, którzy przypisują faktom charakter normatywny (a w rzeczywistości posiadają jedynie opisowy).
      • Aby uniknąć błędu logicznego, konieczne jest wprowadzenie przesłanki większej, o charakterze normatywnym / ogólnym: Cokolwiek nakazuje Bóg, trzeba robić.
    • Nikt za nas nie nałoży przesłanek większych, musimy to zrobić sami.
      • Sami musimy wobec tego zidentyfikować dobro.
    • Do tego służy etyka normatywna:
      • Zajmuje się tym, skąd mamy czerpać fundamentalne przeświadczenia moralne.
  • Zweryfikować posiadane przez kogoś przeświadczenia moralne można, stawiając go w sytuacji trudnej / testowej, kiedy postępowanie według deklarowanych przez niego przekonań jest mu nie na rękę.


  • Filozofia prowadzi badania nad moralnością w ramach etyki normatywnej po to, by znaleźć odpowiedź na pytanie: jak postępować?
  • Podział na wypowiedzi o faktach i wartościach może posłużyć jako wskazówka prowadząca do opisania podziału całej filozofii moralności:
  • Filozofia moralności może zajmować się:
  • Etyką opisową.
          • Polscy filozofowie przyjęli odróżniać etykę od moralności.
          • Czyli moralność jako taką od badań nad nią.
          • Potocznie terminy te znaczą to samo.
      • Zajmuje się przeświadczeniami moralnymi ludzi.
      • Czyni to za pomocą:
        • Analizy pojęć (co to jest wartość, jakie są relacje między wartością a powinnością, itd.…).
        • Socjologii moralności.   
          • Dotyczy tego, jakie przeświadczenia moralne są w danej społeczności wyznawane.
            • Należy jednak odróżniać deklaracje (ideały, przekonania) od faktycznych działań.
            • Ta granica może ulec zatarciu, jeżeli przyjmiemy, że faktyczne przekonania ujawniają się w działaniu.
            • Czyli: jeżeli stwierdzimy rozbieżność pomiędzy deklarowanymi a faktycznymi przekonaniami, to oznacza, że ludzie ulegają samooszustwu.
            • Chociaż w rzeczywistości sprawa jest bardziej skomplikowana: ludzie idą na kompromisy, a i często bywają po prostu słabi.
          • Może się zajmować badaniami z pogranicza antropologii kulturowej (np. kwestia ściągania).
          • Albo dynamiką, zmianą postaw moralnych w czasie.
        • Psychologii moralności.
  • Nie ma jednak dobrej definicji moralności.
    • Dość dobra jest propozycja socjologów moralności, którzy definiują moralność jako rodzaj systemu kontroli społecznej.
      • System ten składa się z:
        • Norm.
        • Wzorców osobowych.
        • Wartości.
        • Sankcji.
        • Gratyfikacji.
      • Obowiązują one w danej społeczności / grupie.
      • Jest to definicja, z filozoficznego punktu widzenia, mało użyteczna, opisuje bowiem moralność „z zewnątrz”.
  • Brak doskonałej definicji moralności jest jednak, z pewnego punktu widzenia, całkowicie zrozumiały.
    • Gdybyśmy bowiem podali tę definicję, już przez samo to dokonalibyśmy wyboru moralnego.
    • Przykład:
      • Filozof postuluje przyjęcie definicji moralności mówiącej, iż rzeczy takiego a takiego rodzaju należą do moralności.
      • Taka definicja prowadziłaby do konkluzji, że wszystkie pozostałe rzeczy, w niej nie ujęte, nie są moralnie doniosłe.
      • A w takim razie definicja ta byłaby zarazem oceną.
    • Filozofia radzi sobie z tym problemem, badając zjawiska, i na tej podstawie próbując zrozumieć, czym jest moralność.
      • To jest sytuacja w filozofii normalna:
        • Przedmiot badań nie jest jasny.
        • I wyłania się dopiero w wyniku zakończenia tych badań.


  • Etyką normatywna:
    • Etyka normatywna właściwa.
      • Próba dojścia do tego, co jest słuszne, a co nie.
      • Formułowanie systemów etycznych.
      • Zajmował się nią np. Kant.
    • Meta – etyka.
      • Badania nad etyką.
        • Polega na pytaniu nie o to, co słuszne, ale o to, jak się dowiadywać, co słuszne.
        • Nie: co powinienem zrobić, ale: jak powinienem się dowiedzieć, co powinienem zrobić.
      • Takie meta – etyczne zasady funkcjonują także w życiu potocznym, np.: należy wybierać mniejsze zło.
      • Meta – etyka dotyczy również tego, w jaki sposób budować teorie moralności.
      • Różnica między  etyką normatywną właściwą a meta – etyką jest zazwyczaj dosyć płynna, bo, żeby budując system etyczny rozstrzygnąć, co należy robić, należy też określić, jak do tego dojść.
        • Np. John Steward Mill, który sformułował zasadę najwyższego szczęścia stwierdził, że powinniśmy robić to, co maksymalizuje szczęście i minimalizuje cierpienie.
        • Można tę wskazówkę rozumieć jako zasadę wyboru zasad postępowania.
  • Podział normatywnych teorii etycznych:
    • Teorie teleologiczne – celowościowe.
      • Badają, jakie są cele godne pożądania.
      • I przepisy swoje formułują na zasadzie: działania są słuszne, jeżeli realizują te cele.
    • Teorie deontologiczne.
      • Mówią przede wszystkim, jak należy postępować, i na tej podstawie dochodzimy do tego, co jest dobre.
    • Podział ten jednak się nie sprawdza:
      • Bardzo trudno jest konkretne teorie kwalifikować do jednej z tych kategorii
      • Jednocześnie nie uwzględnia wielu teorii.
      • Można przyjąć więc inny podział:


    • Teorie teleologiczne:
      • Teorie dobrego celu.
      • Jednak słowo „cel” ma dwa sensy:
        • 1. cel jako skutek działań – konsekwencjalizm.
          • Związek między działaniem a celem jest taki, jak między przyczyną a skutkiem.
          • Przykład:
            • Ktoś chce dotrzeć do sklepu – sklep jest tu celem.
            • Może tam pojechać rowerem, pójść, pobiec…
          • Osiągnięcie tego celu przychodzi po zakończeniu działań.
        • 2. cel w znaczeniu perfekcjonistycznym.
          • To, co ma się środkiem ma się do tego, co nazywamy celem tak, jak przypadek do reguły ogólnej.
          • Przykład:
            • Ktoś chce pojeździć na rowerze – może pojechać dokądkolwiek, i będzie mu wszystko jedno.
            • Jeździ nie po to, żeby dokądś dojechać – jeździ i już!
          • Po prostu robienie dla samego robienia, robieni jest tu celem.
      • Czyli:
        • 1. Możemy budować teorię tego, co należy uskuteczniać.
        • 2. Albo tego, jak należy postępować.
    • Konsekwencjalizm:
      • Określa, jaki jest cel godny zrealizowania.
      • Każde działanie, jakie do niego prowadzi, jest słuszne.
      • O wartości działania decydują jego skutki.
      • Przykład:
        • Teoria J. S. Milla
    • Perfekcjonizm:
      • Pokazuje, na czym polega  dobre życie ludzkie.
      • Dzieli się na:
        • Starożytny (Platon).
          • W tym sensie wszyscy starożytni filozofowie byli perfekcjonistami
        • Chrześcijański (św. Tomasz, nauczanie społeczne kościoła katolickiego).
          • Opisuje, co to znaczy być chrześcijaninem.
          • Można ten ideał realizować na różne sposoby / jest luz:
            • Będąc księdzem.
            • Robotnikiem.
            • Ministrem itp.
      • Podaje model doskonałości moralnej jednostki.
        • Perfekcja to tyle, co doskonałość.
    • Teorie zasad:
      • O wartości działania decyduje to, czy zostało wykonane W IMIĘ jakiejś zasady.
        • Teorie obowiązku (Kant).
          • Niekłamanie jest właściwe nie dlatego, że realizuje jakiś cel, ani nie dlatego, że realizuje jakiś wzorzec osobowy.
            • Ale dlatego, że niekłamanie jest po prostu dobrą zasadą.
            • Można to uznać za ostateczny argument moralny.
            • Kant:
              • Konstruuje się teorię obowiązku mówiącą, co jest słuszne, a co nie.
              • I działanie jest dobre, jeśli zostało wykonane po to, żeby spełnić obowiązek.
              • Przykład:
                • Jeśli pomagam wnieść sąsiadce walizki do samochodu, mogę to zrobić z rozmaitych motywów, np. dlatego, że mi się ta sąsiadka podoba.
                • I wówczas będzie zrobione to, co należy, ale nie dlatego, dlaczego należy.
                • Dopiero takie działanie umotywowane bezinteresowną chęcią pomocy będzie wysokiej próby moralnej.
        • Teorie praw  (w sensie uprawnienia)(Robert Nozick – libertarianin).
          • Nie należy czegoś robić, ponieważ naruszałoby to czyjeś prawa.
          • Albo można coś robić, ponieważ jest to realizacją przyznanego danej osobie prawa.
          • Jest to dosyć nowe podejście w filozofii (XX w.).
    • Teorie cząstkowe:
      • Teorie te nie charakteryzują pełne teorii moralności, ale jedynie jej wycinki.
      • Wskazać tu można:
        • Teorię sprawiedliwości (J. Rowls).
          • Dotyczy dystrybucji deficytowych dóbr w społeczeństwie.
        • Etykę osobistą (wynika z kontestacji feministycznej).
          • Dotyczy związków między jednostkami.
          • Ci, którzy ją reprezentują:
            • Są zróżnicowaną grupą.
            • Unikają teorii w klasycznym sensie.
          • Kolberg (wspomniany już psycholog moralności) wyróżnił etapy rozwoju moralnego.
            • Na najwyższym etapie znalazło się przywiązanie do abstrakcyjnych zasad.
            • Jego studentka, Carol Gilligan, zauważyła, ze kobiety i mężczyźni nieco inaczej przeżywają moralność:
            • I, gdyby klasyfikacja Kolberga był prawdziwa, kobiety nigdy nie mogłyby osiągnąć dojrzałości moralnej.
            • Mogło to oznaczać, że:
              • Kobiety nie są kompetentne moralnie.
              • Kolberg był szowinistą płciowym i właściwość męską uogólnił, obejmując nią obie płci.
            • Gilligan prowadziła badania sondażowe w trzech grupach wiekowych:
              • 10 lat.
              • 20 lat.
              • 30 lat.
            • Badania były rozciągnięte w czasie i brali w nich udział ci sami respondenci.
            • Gilligan zauwazył, że mężczyźni i chłopcy, mając do rozwiązania problem moralny zazwyczaj pytali o moralność i dobro z punktu widzenia abstrakcyjnych reguł.
            • Kobiety i dziewczęta zadawały pytania z punktu widzenia związków między jednostkami, między ludźmi.
            • Pytania były zadawane w formie historyjek, typu: czy ukraść z apteki lekarstwo dla śmiertelnie chorej żony, gdy nie ma innego sposobu, aby je zdobyć?
            • Mężczyźni zazwyczaj pytali: jakie reguły się naruszy? jakie zasady się pogwałci?
            • Kobiety: Żądały więcej szczegółów (a co było z tym, z tamtym…) i nie pytały o zasady, a o to, jak potem, w zależności od tego, co się zrobi, będzie wyglądało ich życie, ich stosunki.
              • Robiły eksperymenty myślowe, do których chłopcy nie mieli specjalnego zapału, i pytały np.: Co by się stało, gdyby on nie ukradł / nie zrobił wszystkiego, a ona cudem by wyzdrowiała? Jak by wyglądało ich życie, jeżeli on nie był zdolny do poświęcenia swoich zasad dla niej?
              • Pytania dotyczyły dynamicznego rozwoju związku, miłości bliźniego, a nie abstrakcyjnych zasad moralnych.
            • A przecież najwyższym etapem u Kolberga było respektowanie owych zasad...
          • Książka ukazała się w 1981 r. I wywołała burzę.
          • Sugerowało to, że CAŁA historia jest męska – bo nie zajmuje się miłością bliźniego, prawdziwymi ludźmi, a takimi właśnie teoriami i abstrakcyjnymi regułami.
          • Trzeba było więc zbudować podejście filozoficzne, które nadrobiłoby zaległości w tej dziedzinie.
          • Mężczyźni budują teorie sprawiedliwości, a w domu:   
            • Arystoteles – w domu rządzi mąż.
            • Gwałty małżeńskie, bicie dzieci – to kwestia prywatna...
          • Feministki twierdzą, że bohaterami tych wszystkich teorii są mężczyźni, samowystarczalni i samodzielni. Tymczasem kobiety przez większą część życia są uzależnione od innych. Nie tylko kobiety: dzieci, starcy, chorzy. Czy któraś z tych teorii mówiła o trosce?
          • Są sprawy ważne: polityka, giełda… i nieważne: rodzenie dzieci, gotowanie…
          • Kobiety powinny być posłuszne i ciche, a mężczyźni stanowczy i władczy.
        • Czy to oznacza, że kobiety będą miały własną etykę i własną filozofię?
          • Nie, ale te próby powinny przyczynić się do stworzenia w miarę całościowego wyobrażenia o moralności:
            • Moralność nie jest kwestią mechanicznego stosowania zasad.
            • Nie opiera się na analizie ogólnych pojęć typu: obowiązek, osoba...
            • Bo wtedy (jak u Kanta) pomaganie człowiekowi z nakazu obowiązku jest wynikiem tego, że pomagającemu zależy na obowiązku, a nie na człowieku.
            • Działamy nie wobec hipotetycznej osoby, a wobec konkretnego człowieka.



  • Jeszcze tylko jeden wykład i koniec...

Części cyklu:


Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ

Zobacz artykuły na podobny temat:

Ankieterem każdy być może

Patrycja Kierzkowska
Uwielbiam ankiety w sieci, zwłaszcza te w portalach. Tak mi się przypomniały zajęcia z metodologii, gdzie mówiliśmy o układaniu pytań, które nie mogą sugerować odpowiedzi.

Granice wolności mediów

Katarzyna Krzaczkowska
Większość ludzi jest przekonana, że media służą informacji i podają pewne wiadomości. Inaczej rzecz biorąc, większość ludzi jest przekonana, że media działają uczciwie. Sprawa jednak nie jest tak prosta.

Jak sprawić, aby tekst był angażujący

WP
Co zrobić, aby pisany przez nas tekst był angażujący dla czytelnika i przekonał go do wykonania danej czynności? Zobacz, jak napisać angażujący i perswazyjny tekst oraz jak wykorzystywać tak zwany język korzyści.

Oblicze rodziny w mediach

Justyna Sobecka
Telewizja, prasa, radio - ze względu na swą funkcję edukacyjną - mogą stać się naturalnymi sojusznikami rodziców w procesie wychowania.

Po pierwsze - dobry głos

Bogumiła Hanys
Wywiad z Łukaszem Zamilskim, prezenterem "Radia Afera", trenerem warsztatów i treningów psychologicznych.

Afganistan. Konflikty wojenne w mediach - relacjonowanie

Agnieszka Osińska
Dowódcy wojskowi i politycy kontrolują i manipulują informacją wojenną. Nie dowiadujemy się niczego, ale trwa to całymi godzinami. Wojna w Afganistanie a Pustynna Burza. Podobieństwa i róznice w relacjonowaniu konfliktów wojennych dawniej i dziś.

Jak określić grupę docelową

Krzysztof Kłosiński
Właściwe określenie tego, kto jest naszym odbiorcą jest kluczowe, aby komunikat był skuteczny. Nie możemy pozwolić na to, aby osoba czytająca nasz tekst, czuła pewien dyskomfort i nie do końca rozumiała język, którym się posługujemy. Oto, krótki poradnik, który pokaże, w jaki sposób można określić grupę docelową.

więcej w dziale: Warsztat reportera

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter Google RSS

praca w mediach

Wydawca, redaktor
praca stacjonarna i online Dziennikarz, reporter
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Więcej

reklama

WhitePress - zarabiaj na swojej stronie
Dwornik.pl • szkolenia • warsztaty • marketing internetowy

zarabiaj

Zarabiaj przez internet

więcej ofert



Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o24