18.01.2001 Warsztat reportera
Filozofia. Wykład IV
Krzysztof Dowgird
Wykłady Magisterskiego Zaocznego Studium Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.
Filozofia, wykład IV
- Są możliwe dwie sytuacje moralne, które mogą sprawić problemy:
- Posiadamy właściwe zasady, ale nie wiemy, jak z nich skorzystać.
- Posiadamy zasadę „nie zabijaj”, ale nie potrafimy jej jednoznacznie zastosować do problemu aborcji.
- Można to przyrównać do trudności w kwalifikacji prawnej czynu.
- Nie posiadamy zasad pomocnych w rozwiązaniu danego problemu.
- Nasze wyposażenie moralne nie przewidziało takiej sytuacji.
- Nie mamy przepisu na taką sytuację.
- W rzeczywistości prawnej byłaby to taka sytuacja, która nie została przewidziana w kodeksie.
- Jak należy w takiej sytuacji postąpić?
- 1. Opis sytuacji.
- Powinien odzwierciedlać sferę faktów – jak jest.
- Pozwala na określenie, czy czyn dotyczy kwestii, którą zajmuje się etyka, czy też kwestii pozamoralnej.
- 2. Zastanawianie się nad rozwiązaniem.
- Polega na wartościowaniu – jak być powinno.
- Czy czyn jest moralny, czy niemoralny / amoralny.
- Konieczne jest rozróżnienie tych dwu sfer.
- Błędem jest sądzenie, iż z faktów wynikają powinności.
- Wywód pozornie logiczny: „To go boli, więc nie należy tego robić”.
- W rzeczywistości ból może być potrzebny – czasami trzeba zaaplikować choremu zastrzyk.
- Na tym błędnym rozumowaniu (iż z faktów wynikają powinności) opiera się naturalizm w etyce:
- Naturaliści łączą fakty z wartościami / powinnościami.
- Sądzą, że wartości / powinności istnieją w sposób analogiczny, co fakty.
- Zdaniem naturalistów fakty determinują porządek normatywny – mówią, co się powinno.
- Np. to, że organy płciowe są zbudowane w pewien sposób (fakt), oznacza, że homoseksualizm jest zły (wartość / powinność).
- G. E. Moore, autor ‘Zasad etyki’.
- Odkrył on błąd naturalistów, polegający na utożsamianiu faktów z wartościami.
- Naturalista traktuje dobro i zło, występek i słuszność, jakby to były fakty.
- A dobro to nie kształt czy barwa, które można wskazać.
- Naturaliści definiują:
- Dobry <=> przyjemny (taki, którego pragniemy pragnąć).
- To ich zdaniem tożsamość / identyczność, a nie współwystępowanie.
- Jest to błąd o charakterze logicznym:
- Jeżeli przyjąć, że dobry = przyjemny, to w zdaniu:
- „Czy ten X, który jest przyjemny, jest dobry?”
- Zamieniając „dobry” => na „przyjemny”:
- „Czy ten X, który jest przyjemny, jest przyjemny?”.
- Otrzymamy tautologię.
- Dobry <=> nakazany przez Boga.
- Są rzeczy, które są dobre, ale nie można o nich powiedzieć, że powinno się ich dokonywać.
- Np. bohaterstwo.
- Bo gdyby powinno się je robić, to nie byłyby bohaterskie.
- Są to czyny superegoratoryjne.
- Są też rzeczy, które trzeba robić, ale uzasadnieniem ich konieczności nie jest to, że są dobre.
- Czy Bóg kazał robić ludziom tylko rzeczy dobre?
- Abraham miał poświęcić swojego syna, Izaaka.
- Etyka religijna:
- Grzech to złamanie zakazu, to występek wobec Boga, a nie wobec dobra i zła.
- Za łączeniem tych dwu postaw stoi argument, że Bóg wie, co jest dobre, a co złe.
- Adam i Ewa nie wiedzieli, co jest dobre, a co złe, zjadając owoc z drzewa dobra i zła.
- Ukarani zostali nie za zło czynu, a za złamanie zakazu.
- Bo Bóg wie, co jest dobre, a co złe.
- Działa to na zasadzie sylogizmu praktycznego (św. Tomasz):
- Sylogizm jest to rodzaj rozumowania dedukcyjnego, w którym z dwu zdań / przesłanek wyprowadza się logicznie trzecie / wniosek, tkwiący w nich niejako w ukryciu.
- Przesłanka większa zawiera wspólny dla obu termin w ujęciu ogólnym, a przesłanka mniejsza – w ujęciu szczegółowym.
- Przesłanka większa: co należy robić, co jest dobre (charakter normatywny).
- Przesłanka mniejsza: jakie są fakty (charakter opisowy).
- Wniosek: co należy robić w danej sytuacji.
- Czyli:
- Rozumowanie: Pan Bóg nakazał (stwierdzenie faktu), więc powinienem tak zrobić…
- …jest przejściem z przesłanki mniejszej do wniosku.
- Jest to rozumowanie właściwe naturalistom, którzy przypisują faktom charakter normatywny (a w rzeczywistości posiadają jedynie opisowy).
- Aby uniknąć błędu logicznego, konieczne jest wprowadzenie przesłanki większej, o charakterze normatywnym / ogólnym: Cokolwiek nakazuje Bóg, trzeba robić.
- Nikt za nas nie nałoży przesłanek większych, musimy to zrobić sami.
- Sami musimy wobec tego zidentyfikować dobro.
- Do tego służy etyka normatywna:
- Zajmuje się tym, skąd mamy czerpać fundamentalne przeświadczenia moralne.
- Zweryfikować posiadane przez kogoś przeświadczenia moralne można, stawiając go w sytuacji trudnej / testowej, kiedy postępowanie według deklarowanych przez niego przekonań jest mu nie na rękę.
- Filozofia prowadzi badania nad moralnością w ramach etyki normatywnej po to, by znaleźć odpowiedź na pytanie: jak postępować?
- Podział na wypowiedzi o faktach i wartościach może posłużyć jako wskazówka prowadząca do opisania podziału całej filozofii moralności:
- Filozofia moralności może zajmować się:
- Etyką opisową.
- Polscy filozofowie przyjęli odróżniać etykę od moralności.
- Czyli moralność jako taką od badań nad nią.
- Potocznie terminy te znaczą to samo.
- Zajmuje się przeświadczeniami moralnymi ludzi.
- Czyni to za pomocą:
- Analizy pojęć (co to jest wartość, jakie są relacje między wartością a powinnością, itd.…).
- Socjologii moralności.
- Dotyczy tego, jakie przeświadczenia moralne są w danej społeczności wyznawane.
- Należy jednak odróżniać deklaracje (ideały, przekonania) od faktycznych działań.
- Ta granica może ulec zatarciu, jeżeli przyjmiemy, że faktyczne przekonania ujawniają się w działaniu.
- Czyli: jeżeli stwierdzimy rozbieżność pomiędzy deklarowanymi a faktycznymi przekonaniami, to oznacza, że ludzie ulegają samooszustwu.
- Chociaż w rzeczywistości sprawa jest bardziej skomplikowana: ludzie idą na kompromisy, a i często bywają po prostu słabi.
- Może się zajmować badaniami z pogranicza antropologii kulturowej (np. kwestia ściągania).
- Albo dynamiką, zmianą postaw moralnych w czasie.
- Psychologii moralności.
- Nie ma jednak dobrej definicji moralności.
- Dość dobra jest propozycja socjologów moralności, którzy definiują moralność jako rodzaj systemu kontroli społecznej.
- System ten składa się z:
- Norm.
- Wzorców osobowych.
- Wartości.
- Sankcji.
- Gratyfikacji.
- Obowiązują one w danej społeczności / grupie.
- Jest to definicja, z filozoficznego punktu widzenia, mało użyteczna, opisuje bowiem moralność „z zewnątrz”.
- Brak doskonałej definicji moralności jest jednak, z pewnego punktu widzenia, całkowicie zrozumiały.
- Gdybyśmy bowiem podali tę definicję, już przez samo to dokonalibyśmy wyboru moralnego.
- Przykład:
- Filozof postuluje przyjęcie definicji moralności mówiącej, iż rzeczy takiego a takiego rodzaju należą do moralności.
- Taka definicja prowadziłaby do konkluzji, że wszystkie pozostałe rzeczy, w niej nie ujęte, nie są moralnie doniosłe.
- A w takim razie definicja ta byłaby zarazem oceną.
- Filozofia radzi sobie z tym problemem, badając zjawiska, i na tej podstawie próbując zrozumieć, czym jest moralność.
- To jest sytuacja w filozofii normalna:
- Przedmiot badań nie jest jasny.
- I wyłania się dopiero w wyniku zakończenia tych badań.
- Etyką normatywna:
- Etyka normatywna właściwa.
- Próba dojścia do tego, co jest słuszne, a co nie.
- Formułowanie systemów etycznych.
- Zajmował się nią np. Kant.
- Meta – etyka.
- Badania nad etyką.
- Polega na pytaniu nie o to, co słuszne, ale o to, jak się dowiadywać, co słuszne.
- Nie: co powinienem zrobić, ale: jak powinienem się dowiedzieć, co powinienem zrobić.
- Takie meta – etyczne zasady funkcjonują także w życiu potocznym, np.: należy wybierać mniejsze zło.
- Meta – etyka dotyczy również tego, w jaki sposób budować teorie moralności.
- Różnica między etyką normatywną właściwą a meta – etyką jest zazwyczaj dosyć płynna, bo, żeby budując system etyczny rozstrzygnąć, co należy robić, należy też określić, jak do tego dojść.
- Np. John Steward Mill, który sformułował zasadę najwyższego szczęścia stwierdził, że powinniśmy robić to, co maksymalizuje szczęście i minimalizuje cierpienie.
- Można tę wskazówkę rozumieć jako zasadę wyboru zasad postępowania.
- Podział normatywnych teorii etycznych:
- Teorie teleologiczne – celowościowe.
- Badają, jakie są cele godne pożądania.
- I przepisy swoje formułują na zasadzie: działania są słuszne, jeżeli realizują te cele.
- Teorie deontologiczne.
- Mówią przede wszystkim, jak należy postępować, i na tej podstawie dochodzimy do tego, co jest dobre.
- Podział ten jednak się nie sprawdza:
- Bardzo trudno jest konkretne teorie kwalifikować do jednej z tych kategorii
- Jednocześnie nie uwzględnia wielu teorii.
- Można przyjąć więc inny podział:
- Teorie teleologiczne:
- Teorie dobrego celu.
- Jednak słowo „cel” ma dwa sensy:
- 1. cel jako skutek działań – konsekwencjalizm.
- Związek między działaniem a celem jest taki, jak między przyczyną a skutkiem.
- Przykład:
- Ktoś chce dotrzeć do sklepu – sklep jest tu celem.
- Może tam pojechać rowerem, pójść, pobiec…
- Osiągnięcie tego celu przychodzi po zakończeniu działań.
- 2. cel w znaczeniu perfekcjonistycznym.
- To, co ma się środkiem ma się do tego, co nazywamy celem tak, jak przypadek do reguły ogólnej.
- Przykład:
- Ktoś chce pojeździć na rowerze – może pojechać dokądkolwiek, i będzie mu wszystko jedno.
- Jeździ nie po to, żeby dokądś dojechać – jeździ i już!
- Po prostu robienie dla samego robienia, robieni jest tu celem.
- Czyli:
- 1. Możemy budować teorię tego, co należy uskuteczniać.
- 2. Albo tego, jak należy postępować.
- Konsekwencjalizm:
- Określa, jaki jest cel godny zrealizowania.
- Każde działanie, jakie do niego prowadzi, jest słuszne.
- O wartości działania decydują jego skutki.
- Przykład:
- Teoria J. S. Milla
- Perfekcjonizm:
- Pokazuje, na czym polega dobre życie ludzkie.
- Dzieli się na:
- Starożytny (Platon).
- W tym sensie wszyscy starożytni filozofowie byli perfekcjonistami
- Chrześcijański (św. Tomasz, nauczanie społeczne kościoła katolickiego).
- Opisuje, co to znaczy być chrześcijaninem.
- Można ten ideał realizować na różne sposoby / jest luz:
- Będąc księdzem.
- Robotnikiem.
- Ministrem itp.
- Podaje model doskonałości moralnej jednostki.
- Perfekcja to tyle, co doskonałość.
- Teorie zasad:
- O wartości działania decyduje to, czy zostało wykonane W IMIĘ jakiejś zasady.
- Teorie obowiązku (Kant).
- Niekłamanie jest właściwe nie dlatego, że realizuje jakiś cel, ani nie dlatego, że realizuje jakiś wzorzec osobowy.
- Ale dlatego, że niekłamanie jest po prostu dobrą zasadą.
- Można to uznać za ostateczny argument moralny.
- Kant:
- Konstruuje się teorię obowiązku mówiącą, co jest słuszne, a co nie.
- I działanie jest dobre, jeśli zostało wykonane po to, żeby spełnić obowiązek.
- Przykład:
- Jeśli pomagam wnieść sąsiadce walizki do samochodu, mogę to zrobić z rozmaitych motywów, np. dlatego, że mi się ta sąsiadka podoba.
- I wówczas będzie zrobione to, co należy, ale nie dlatego, dlaczego należy.
- Dopiero takie działanie umotywowane bezinteresowną chęcią pomocy będzie wysokiej próby moralnej.
- Teorie praw (w sensie uprawnienia)(Robert Nozick – libertarianin).
- Nie należy czegoś robić, ponieważ naruszałoby to czyjeś prawa.
- Albo można coś robić, ponieważ jest to realizacją przyznanego danej osobie prawa.
- Jest to dosyć nowe podejście w filozofii (XX w.).
- Teorie cząstkowe:
- Teorie te nie charakteryzują pełne teorii moralności, ale jedynie jej wycinki.
- Wskazać tu można:
- Teorię sprawiedliwości (J. Rowls).
- Dotyczy dystrybucji deficytowych dóbr w społeczeństwie.
- Etykę osobistą (wynika z kontestacji feministycznej).
- Dotyczy związków między jednostkami.
- Ci, którzy ją reprezentują:
- Są zróżnicowaną grupą.
- Unikają teorii w klasycznym sensie.
- Kolberg (wspomniany już psycholog moralności) wyróżnił etapy rozwoju moralnego.
- Na najwyższym etapie znalazło się przywiązanie do abstrakcyjnych zasad.
- Jego studentka, Carol Gilligan, zauważyła, ze kobiety i mężczyźni nieco inaczej przeżywają moralność:
- I, gdyby klasyfikacja Kolberga był prawdziwa, kobiety nigdy nie mogłyby osiągnąć dojrzałości moralnej.
- Mogło to oznaczać, że:
- Kobiety nie są kompetentne moralnie.
- Kolberg był szowinistą płciowym i właściwość męską uogólnił, obejmując nią obie płci.
- Gilligan prowadziła badania sondażowe w trzech grupach wiekowych:
- 10 lat.
- 20 lat.
- 30 lat.
- Badania były rozciągnięte w czasie i brali w nich udział ci sami respondenci.
- Gilligan zauwazył, że mężczyźni i chłopcy, mając do rozwiązania problem moralny zazwyczaj pytali o moralność i dobro z punktu widzenia abstrakcyjnych reguł.
- Kobiety i dziewczęta zadawały pytania z punktu widzenia związków między jednostkami, między ludźmi.
- Pytania były zadawane w formie historyjek, typu: czy ukraść z apteki lekarstwo dla śmiertelnie chorej żony, gdy nie ma innego sposobu, aby je zdobyć?
- Mężczyźni zazwyczaj pytali: jakie reguły się naruszy? jakie zasady się pogwałci?
- Kobiety: Żądały więcej szczegółów (a co było z tym, z tamtym…) i nie pytały o zasady, a o to, jak potem, w zależności od tego, co się zrobi, będzie wyglądało ich życie, ich stosunki.
- Robiły eksperymenty myślowe, do których chłopcy nie mieli specjalnego zapału, i pytały np.: Co by się stało, gdyby on nie ukradł / nie zrobił wszystkiego, a ona cudem by wyzdrowiała? Jak by wyglądało ich życie, jeżeli on nie był zdolny do poświęcenia swoich zasad dla niej?
- Pytania dotyczyły dynamicznego rozwoju związku, miłości bliźniego, a nie abstrakcyjnych zasad moralnych.
- A przecież najwyższym etapem u Kolberga było respektowanie owych zasad...
- Książka ukazała się w 1981 r. I wywołała burzę.
- Sugerowało to, że CAŁA historia jest męska – bo nie zajmuje się miłością bliźniego, prawdziwymi ludźmi, a takimi właśnie teoriami i abstrakcyjnymi regułami.
- Trzeba było więc zbudować podejście filozoficzne, które nadrobiłoby zaległości w tej dziedzinie.
- Mężczyźni budują teorie sprawiedliwości, a w domu:
- Arystoteles – w domu rządzi mąż.
- Gwałty małżeńskie, bicie dzieci – to kwestia prywatna...
- Feministki twierdzą, że bohaterami tych wszystkich teorii są mężczyźni, samowystarczalni i samodzielni. Tymczasem kobiety przez większą część życia są uzależnione od innych. Nie tylko kobiety: dzieci, starcy, chorzy. Czy któraś z tych teorii mówiła o trosce?
- Są sprawy ważne: polityka, giełda… i nieważne: rodzenie dzieci, gotowanie…
- Kobiety powinny być posłuszne i ciche, a mężczyźni stanowczy i władczy.
- Czy to oznacza, że kobiety będą miały własną etykę i własną filozofię?
- Nie, ale te próby powinny przyczynić się do stworzenia w miarę całościowego wyobrażenia o moralności:
- Moralność nie jest kwestią mechanicznego stosowania zasad.
- Nie opiera się na analizie ogólnych pojęć typu: obowiązek, osoba...
- Bo wtedy (jak u Kanta) pomaganie człowiekowi z nakazu obowiązku jest wynikiem tego, że pomagającemu zależy na obowiązku, a nie na człowieku.
- Działamy nie wobec hipotetycznej osoby, a wobec konkretnego człowieka.
- Jeszcze tylko jeden wykład i koniec...
Części cyklu:
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Piotr Najsztub nie walczy z głupotą: "Ja ją ośmieszam"
Maciej Czujko
Nie samą ironią człowiek żyje. Piotr Najsztub zapytany o to, kogo wskrzesiłby po to, by z nim porozmawiać, odpowiada bez namysłu: Jezusa. Jeśli, oczywiście, istniał.
Marie Digby. Sylwetka nowonarodzonej e-gwiazdy
Michał Chmielewski
Pewnego dnia japońsko-amerykańska dziewczyna z kalifornijskiego sąsiedztwa wysyła na Youtube.com kilka własnych gitarowych interpretacji znanych utworów. Być może był to jej najważniejszy krok w życiu.
Home office w czasie pandemii. Badanie Ricoh
Katarzyna Dawidowska
Brak dostępu do odpowiednich narzędzi usprawniających współpracę i zapewniających dostępność do kluczowych danych obniża efektywność, rodzi frustrację i źle wpływa na nastawienie do pracy. Praca w trybie home office oznacza nadgodziny dla 42% badanych - wynika z badania zrealizowanego na zlecenie firmy Ricoh.
Młodość na sprzedaż
Sylwia Grzymała
Młodość jest jednym ze skuteczniejszych motywów wykorzystywanych w reklamie i promocji. Dlaczego? Pomnieważ ulegają mu za równo młodzi, jak i dojrzali konsumenci. [Źródło: Merkuriusz Uniwersytecki].
Rola mediów
Anna Draszek
Mówi się, że media są tak zwaną "czwarta władzą". Środki masowego przekazu tworzą podstawę systemu komunikowania się w kulturze masowej i w wysokim stopniu określają jej charakter.
Magia dobrej informacji
HR Active
Umiejętność mądrego zarządzania informacją i odpowiedniego jej redagowania jest podstawową umiejętnością, którą powinien posiadać dział PR w firmie.
Wszechobecna przemoc
Włodzimierz Knap
Z przemocą w mediach praktycznie codziennie styka się każde dziecko, choćby dlatego, że brutalne i okrutne sceny są pokazywane nawet w programach dla najmłodszych.